Nieubezpieczeni właściciele pojazdów i rolnicy, a także niezidentyfikowani kierowcy spowodowali w Polsce, w ciągu ostatnich dwudziestu lat, ponad 70 tysięcy wypadków – wynika z wstępnego podsumowania Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Osoby poszkodowane w tych wypadkach otrzymały tytułem odszkodowań prawie 570 mln złotych.
UFG powstał dokładnie dwie dekady temu. 27 grudnia 1990 roku odbyło się pierwsze posiedzenie przedstawicieli firm ubezpieczeniowych w sprawie uruchomienia Funduszu. W tym dniu wybrano pierwszy zarząd, któremu szefował Janusz Baranowski, z Zakładu Ubezpieczeń i Reasekuracji Polonia (obecnie Uniqa). Niespełna trzy miesiące później zadanie organizacji biura UFG powierzone zostało – Danucie Bentkowskiej, późniejszej prezes zarządu Funduszu. Z kolei pierwsze odszkodowanie – za nieubezpieczonego sprawcę – wypłacone zostało 9 kwietnia 1991 roku.
W ciągu tych dwudziestu lat ponad 120 tysięcy polskich kierowców i rolników zostało ukaranych za brak obowiązkowej polisy OC. Z tego tytułu wpłacili oni do kasy UFG – łącznie ponad 250 mln złotych. Ponad 40 tysięcy nieubezpieczonych musiało – z własnej kieszeni – zwrócić Funduszowi świadczenia wypłacone ofiarom spowodowanych przez siebie wypadków. Łącznie UFG odzyskał z tego tytułu blisko 140 mln złotych.
-Przez dwadzieścia lat Fundusz wypracował narzędzia i procedury zapewniające nie tylko ochronę ofiar wypadków drogowych, ale i sprawne odzyskiwanie wypłaconych odszkodowań od nieubezpieczonych sprawców wypadków oraz kontrolowanie i wyłapywanie właścicieli pojazdów oraz rolników nie wykupujących OC – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes UFG. – W przyszłym roku planujemy zorganizowanie specjalnej konferencji, upamiętniającej dwadzieścia lat działalności Funduszu – zapowiada.