Czy wątła, schorowana staruszka może jednym ciosem noża pozbawić życia zdrowego, silnego mężczyznę? Prokuratura Rejonowa w Olkuszu uważa, że tak i podejrzewa 80-letnią mieszkankę Olkusza o zabicie zięcia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę rano w jednym z bloków przy ulicy Konopnickiej. Policję powiadomił ratownik medyczny z obsługi karetki pogotowia. Bezskutecznie reanimował on 56-letniego Ryszarda S., któremu zadano cios nożem w klatkę piersiową.
Policja zatrzymała teściową ofiary i jego syna. Po przesłuchaniu oboje zostali zwolnieni. – Kobieta wróciła do domu ze względu na poważny stan zdrowia. Jak dotąd nie udało nam się jej przesłuchać, dlatego trudno mówić o jakichkolwiek szczegółach sprawy – podkreśla Wiesław Zięba, Prokurator Rejonowy w Olkuszu.
Tylko z relacji sąsiadów wiemy, że w rodzinie S. od dawna panował konflikt pomiędzy teściową i zięciem. Ryszard S. często kłócił się ze starszą panią, miało też dochodzić do rękoczynów.
– Na tę chwilę nikomu nie postawiliśmy zarzutów. Sprawa kwalifikowana jest wstępnie jako zabójstwo. O tym kiedy kobieta będzie w stanie zeznawać zadecyduje do końca tygodnia biegły sądowy – dodaje prokurator.
Dlaczego niema nowych wiadomości wszystko sprzed 2 tygodni czy cała komenda ma urlop aktualnosci sa z przed 10 dni ale życie….
Jak można zabić osobę która pewnie nic nie zrobiła może była to kolejność rzeczy jedni się zabijają. Może niech każdy się zabija wtedy będzie mniej ludzi na świecie… 😉
„Pewnie powiesz – to okropne. Zrzucisz winę na innych, potem zaśniesz spokojnie.”
[quote name=”obiektywny”]Ludzki dramat, który staje się pożywką dla plotkarzy. Bez względu jak do tego doszło znajda się tacy , którzy będą wskazywać winnego według własnego uznania i nawet wynik dochodzenia nie zmieni ich przekonania kto jest winien….[/quote]
Taka kolej rzeczy. Jedni ludzie się mordują, potem inni o tym piszą i rozprawiają. Nie dziwię się tym, którzy myślą, piszą i gadają o śmierci, dziwię się tym, którzy chcą pozamykać oczy i usta. Każda zbrodnia powinna być potępiona, czy czyni ją napakowany bezmózgowiec czy bezbronna staruszka. Zbrodnia, to zbrodnia, i nie ma żadnego usprawiedliwienia. Kto zabił jeszcze oficjalnie nie wiadomo, kogo tak, ludzie gadają bo taka jest kolej rzeczy.
Ludzki dramat, który staje się pożywką dla plotkarzy. Bez względu jak do tego doszło znajda się tacy , którzy będą wskazywać winnego według własnego uznania i nawet wynik dochodzenia nie zmieni ich przekonania kto jest winien. Takie typowe zachowanie, które pozwala niektórym poczuć się lepszymi od tych , którzy w tej rodzinnej tragedii uczestniczą. Mnie osobiście zal wszystkich i współczuje im ,że do do tego doszło, bo jestem przekonany ,że każdy z nich chciałby cofnąć czas na ten, z przed tego zdarzenia i to nie ze względu na karę w wymiarze prawnym, ale o coś więcej.
Pani Lulko,zamiast szukać taniej sensacji,to kup se koło i (moderacja)!!!
Znałam tego Pana i był naprawdę miły kulturalny i nie wierzę aby on prowokował te rodzinne kłótnie,jeśli tej kobiecie nie odpowiadało życie pod jednym dachem z zięciem to mogła się wyprowadzić a nie pozbawiać człowieka życia!!!
Mam nadzieję że dostanie wysoki wyrok i będzie siedzieć do końca swoich dni!!!