Czy wybory sołtysa w Załężu, którym po raz drugi z rzędu została Jolanta Nocoń, zostały przeprowadzone prawidłowo? Chociaż od tego czasu minęły już ponad dwa miesiące, takie pytanie wciąż stawiają sobie niektórzy mieszkańcy tej wolbromskiej miejscowości. Różnica pomiędzy dwiema kandydatkami na to stanowisko wyniosła zaledwie 3 głosy, co sprawia, że nawet najdrobniejsze naruszenie prawa wyborczego mogło mieć decydujący wpływ na wynik wyborów. A tego rodzaju zarzutów w tym przypadku jest aż nadto. Renata Ciuła – kontrkandydatka Jolanty Nocoń – jest zdania, że podczas wyborów naruszone zostały zasady tajności, bezpośredniości i powszechności, co starała się uzasadnić w proteście wyborczym skierowanym do Rady Miejskiej wraz z wnioskiem o unieważnienie wyborów. Rada, po zapoznaniu się z zarzutami i bardzo emocjonalnej dyskusji na ostatniej sesji, głosami 15 do 7 wniosek ten odrzuciła. Jednak Renata Ciuła i wspierający ją mieszkańcy Załęża nie zamierzają rezygnować i zapowiadają skierowanie sprawy do Wojewody i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Najpoważniejszym zarzutem protestu wyborczego, wokół którego koncentrowała się dyskusja radnych, było naruszenie zasady powszechności wyborów. Renata Ciuła jest bowiem zdania, że – jak czytamy w piśmie skierowanym do Rady Miejskiej – uczestnictwo w zebraniu stałym wyborcom uniemożliwiła samowolna zmiana terminu przez sołtysa Jolantę Nocoń, pomimo obowiązującego zarządzenia Burmistrza z 3 marca br. określającego harmonogram zebrań wiejskich do wyborów sołtysa. W harmonogramie tym ustalono i podano do publicznej wiadomości, że dzień wyborów to 8 maja o godz. 19.00. Pomimo tego termin wyborów został zmieniony na godz. 17.00 tego samego dnia. Jednak Komisja ds. Budżetu i Praworządności Rady Miejskiej zarzut ten, jak i wszystkie inne zawarte w proteście, uznała za bezzasadne. Na podstawie złożonych wyjaśnień bowiem – jak czytamy w uzasadnieniu – ustalono, iż godzinę zebrania postanowiono zmienić na wniosek sołtysa wsi Dłużec z powodu uroczystości lokalnych na zebraniu sołtysów w dniu 29 kwietnia. Sołtys Załęża pobrała wówczas z Urzędu przygotowane ogłoszenia o zmianie godziny, które – jak zapewnia – porozwieszała w siedmiu miejscach wsi jeszcze tego samego dnia, jak również przygotowała i przekazała tę informację w formie kurendy, czyli ok. 30 kartek przekazywanych przez mieszkańców od posesji do posesji.
Takie uzasadnienie nie przekonało jednak opozycyjnych radnych, którzy zauważyli, że na stronie internetowej Urzędu Miasta i Gminy w harmonogramie zebrań wiejskich do wyborów sołtysów w Załężu nie została naniesiona zmiana godziny. Radny Augustyn Sikora przekonywał, że osoby traktujące internet jako źródło informacji tym sposobem mogły zostać wprowadzone w błąd, co jest wystarczającym powodem, aby wybory powtórzyć, zwłaszcza że różnica w ilości głosów pomiędzy dwiema kandydatkami była niewielka. Podobnego zdania był radny Kazimierz Pacia. Wiceprzewodniczący Rady Stanisław Pyzio odpierał te zarzuty argumentując, że zasada powszechności wyborów poprzez zmianę godziny zebrania wiejskiego, na którym przeprowadzono wybory, nie rzutowała na frekwencję, bowiem ta była wyjątkowo wysoka. W wyborach sołtysa w Załężu uczestniczyły bowiem 144 osoby na 489 uprawnionych, co stanowi 29,4% wobec średniej dla gminy 15,23%. Tak duża – zdaniem zarówno wiceprzewodniczącego i obsługującą wybory z ramienia Urzędu Anety Perek, świadczy o prawidłowo przekazanej informacji o terminie zebrania. Radca prawny Urzędu Anna Nowak-Gwiazda podkreśliła również, że brak jest dowodów na to, że jakaś osoba nie zagłosowała z uwagi na wprowadzone zmiany.
Drugi zarzut wystosowany przez Renatę Ciułę dotyczył nieprawidłowości poprzez głosowanie przez matkę w imieniu niepełnosprawnego syna poza lokalem wyborczym. Radca prawny Anna Nowak-Gwiazda uznała ten zarzut za zasadny, bowiem z ustaleń Komisji Praworządności Rady Miejskiej wynikało, iż członkowie Komisji Mandatowo-Skrutacyjnej oddalili się z kartą do głosowania w bliżej nieznane miejsce, z racji tego, że osoba niepełnosprawna nie znajdowała się przed lokalem, w którym odbywało się zebranie wiejskie. Radczyni podkreśliła jednak, że pomiędzy kontrkandydatami była różnica 3 głosów, wobec czego takie uchybienie nie miało wpływu na wynik wyborów.
Kolejnym zarzutem zawartym w proteście wyborczym było naruszenie zasady tajności głosowania, które odbywało się na sali zebrania wiejskiego, gdzie każdy mógł dostrzec w jaki sposób głosowała osoba znajdująca się obok, co mogło mieć wpływ na dokonywanie wyboru. Również z tym zarzutem zgodziła się radczyni Anna Nowak-Gwiazda, stwierdzając, że głosowanie odbywało się w warunkach niezapewniających w pełni realizacji zasady tajności, poprzez np. brak kabin z kotarami. Jednakże podkreśliła, że składająca protest nie wskazała dowodów, że głosowanie poprzez skreślenie kandydatów na kartach wyborczych na sali, w obecności wszystkich uczestników, wpłynęło na wynik wyborów.
Niewątpliwie podczas wyborów sołtysa z Załężu miały miejsce pewne nieprawidłowości. Wynikały one po części z zaniedbań Referatu Ochrony Środowiska, który jest odpowiedzialny za organizację wyborów i powinien zadbać o zmianę godziny na stronie internetowej Urzędu. Okazało się również, że forma wyborów na zebraniach wiejskich określonych w statutach sołectw i opracowanym na ich podstawie regulaminie powinna podążać za duchem czasów. Obie strony mówią dziś niemal wspólnym głosem o konieczności uszczegółowienia regulaminu, który będzie m.in. regulował głosowanie osób niepełnosprawnych. Wyraźne różnice pozostają jednak w sferze charakteru głosowania. Wydaje się, że jeszcze zbyt duża część lokalnej społeczności przywiązana jest do głosowania w obecnej formie, czyli na zebraniu wiejskim, bez kabin i urn, za pomocą kartek wrzucanych do otwartego pudełka. Wszystko wskazuje natomiast na to, że po wyborach sołtysa w Załężu, bez względu na ewentualny wyrok Sądu Administracyjnego, zarówno społeczność wiejska jak i radni dojrzeli do przeprowadzenia istotnych zmian w statutach sołectw. I to jest bezsprzeczną wartością tego protestu.
Dziekuję ale mnie kiełbasa nie potrzebna ani do produkcji ani do konsumpcji 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀
[quote name=”Kaśka”]Hej a co tam na (czy w) ZAłężu?? kiedy nowe wybory na sołtysa( takie wreszcie normalne) :P[/quote]
Pani Kasiu może zajmie się Pani produkowaniem kiełbasy (wyborczej?), a nie Załężem?
Hej a co tam na (czy w) ZAłężu?? kiedy nowe wybory na sołtysa( takie wreszcie normalne) 😛
Nie wiem czy miejscowe prawo jest całkiem doskonałe na pewno można wiele poprawić ale to nie znaczy że łamać należy nawet to prawo które dotychczas funkcjonowało całkiem przyzwoicie. Tak naprawdę w kwestii wyborów w Załężu – sprawą bezwzględnie powinna zająć się prokuratura ( niezależnie od postępowania administracyjnego)bo któż inny zajmuje się grożbami i zniesławianiem 😡
I to jest właśnie istota tematu. Kto wyprodukował taki statut? Tam powinien/na być podpisany/na uwczesny/na Przewodniczący/ca RM.
[quote name=”don pedro”]a ja mam pytania do autora tekstu:
Jakie to miejscowe prawo obowiązuje z Załężu?
Kto stanowił takie miejscowe prawo?
Czy autor tekstu ma pojęcie o prawie obowiązującym w PR?[/quote]
Miejscowym prawem, o którym mowa w tekście, jest statut wsi Załęże. Każde sołectwo ma obecnie swój statut uchwalony uchwałą Pady Miejskiej Nr VIII/84/03 z dnia 6 czerwca 2003 r., na podstawie których opracowano m.in. regulamin wyborów sołtysów i rad sołeckich.
przepraszam, literówka, miało być RP – Rzeczpospolita Polska
a ja mam pytania do autora tekstu:
Jakie to miejscowe prawo obowiązuje z Załężu?
Kto stanowił takie miejscowe prawo?
Czy autor tekstu ma pojęcie o prawie obowiązującym w PR?
Takie małe pytanko.Od kiedy to Sąd Administracyjny jest właściwy do uchylenia uchylonego przez RM protestu wyborczego?
Pani Renato gratuluję cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do prawdy !!! Oby więcej takich ludzi jak Pani!
” z kąd ” 😀 😀 😀 pozdrowienia od profesora Miodka
8)
[quote name=”Obserwator”]A pan Pacia zjadł w Załężu kotleta i broni pani Ciułowej.[/quote]
Z tego co wiadomo to Burmistrz Łaksa też zjadł kotleta Ciułowej i czemu jej nie broni 😛
A pan Pacia zjadł w Załężu kotleta i broni pani Ciułowej.
pani reniu z przegrana trzeba sie pogodzic a z kad pani wygrzebała tyle rodziny???? a pierwszy popierajacy pania to wielki autorytet na Załężu podobno bardzo sie zna na prawie karnym omijajac fakt iz siedział pare razy w zakładach może tam był jakims wykładowcą??? prosimy o odpowiedzi 😀
😆
Baaardzo się cieszę, że takowy protest został złożony! Pani Nocoń na tym stanowisku to jakaś gigantyczna pomyłka i najwyraźniej ma dużą rodzinę w Załężu, że wygrała te wyboru. Kierowałam się do tej Pani z niejedną sprawą i nigdy nic nie zrobiła. Proponuje powtórzyć wybory z zachowaniem zasad wyborczych a napewno ta pomyłka nie powtórzy się po raz kolejny.
[quote name=”kropka”]To ciekawe dlaczego wcześniejsze wybory, w których przegrał Dolezy nie zostały unieważnione a odbywały się na takich samych zasadach. Teraz nagle co niektórym zaczęło przeszkadzać np. pudełko zamiast urny do głosowania itp.Żałosne to wszystko! Proponuje R (moderacja)e pogodzić się z wynikami wyborów bo inaczej to trzeba by unieważnić wybory sołtysów we wszystkich wsiach w gminie Wolbrom bo z tego co wiem wszędzie odbywają się one na takich samych zasadach·![/quote] ooooobardzo przepraszam ale nie wszędzie synowie kanddtatów zasiadali w komisji i biegali po wsi z kartami wyborczymi. Nie znam też sytuacji gdzie „przedstawiciel” gminy kompletnie nie panował nad krzykami i chaosem na zebraniu
Najpierw to niech sobie zmienią opony, ale mózgowe, na letnie bo na zimowych za duży poślizg w myśleniu jest jak widzę… .
Patologia goni patologię w tym naszym grajdole.
[quote name=”wieśniak”]Żeby się o czymś wypowiadać trzeba mieć o tym cień pojęcia. 144 to bardzo dużo, jak na tę wieś. Nie trzeba do tego doktoratu, wystarczy odrobina praktyki. Ludzie o zebraniu wiedzieli, bo informację w formie kurendy od domu do domu trudno przeoczyć. Żaden internet na wsi niepotrzebny. A w ogóle judzenie i wredne komentarze znudzonych pseudointelektualistów jak zwykle tylko krzywdzą i niszczą ludzi. Typowe niestety i bardzo smutne[/quote]
niestety bardzo smutnym stwierdzeniem jest to, ze internet na wsi jest niepotrzebny….najlepiej odłączmy wszelakie media…. po co na wsi internet? telewizja? prąd? zróbmy z Załęza ciemnogród 😀 a najlepszą kurendą będzie kurier na rowerze z zajechanymi oponami 😀 😆 ( niedługo będzie wymiana na zimówki) 😀
Teraz już wiemy na pewno, że 144 w gminie Wolbrom to dużo! 😀 😀 😀
W takim razie wszystko co dzieje się w Wolbromiu mierzyć będziemy nową miarą o wartości 144. Jeśli coś będzie mniejsze do 144 to będzie mało, jeśli większe to bardzo dużo. Oto nowa jednostka miary: wolbromiarka 🙂
To ciekawe dlaczego wcześniejsze wybory, w których przegrał Dolezy nie zostały unieważnione a odbywały się na takich samych zasadach. Teraz nagle co niektórym zaczęło przeszkadzać np. pudełko zamiast urny do głosowania itp.Żałosne to wszystko! Proponuje R Ciule pogodzić się z wynikami wyborów bo inaczej to trzeba by unieważnić wybory sołtysów we wszystkich wsiach w gminie Wolbrom bo z tego co wiem wszędzie odbywają się one na takich samych zasadach·!
[quote name=”Majster”]No coż z przegraną trzeba sie pogodzić co nie ktorzy nie potrafią hehehehhe :D[/quote]
Z przegraną trzeba się umieć pogodzić ale gdy gra jest fair a jeśli się walczy z niesprawiedliwością (rażącą) to trzeba walczyć .Walcz kobieto (Renato) masz wielu którzy Cię wspierają
No coż z przegraną trzeba sie pogodzić co nie ktorzy nie potrafią hehehehhe 😀
Oj ale zabolało że wielu prawdę zna 😀 skoro tak górnolotnie’ Wieśniak” pojechal(a) po „myślących inaczej.coś pachnie językiem EB 😛
Żeby się o czymś wypowiadać trzeba mieć o tym cień pojęcia. 144 to bardzo dużo, jak na tę wieś. Nie trzeba do tego doktoratu, wystarczy odrobina praktyki. Ludzie o zebraniu wiedzieli, bo informację w formie kurendy od domu do domu trudno przeoczyć. Żaden internet na wsi niepotrzebny. A w ogóle judzenie i wredne komentarze znudzonych pseudointelektualistów jak zwykle tylko krzywdzą i niszczą ludzi. Typowe niestety i bardzo smutne
Pyzio jest „odkryty ” od dawna drugiego takiego „rycerzyka ” Laksa nie ma . To jest klasyczny przykład gościa który jeśli coś jest wg Burmistrza zielone to nawet jeśli faktycznie jest jasnoczerwone to i tak będzie uzasadniał „zieloność” bez minuty zastanowienia 😛
[quote name=”czaruś4″]29,4% to faktycznie „wysoka” frekwencja…”prawie” 100 % :lol:[/quote]
Nie prawie, ino 100%, według ich rachunków!!!
[quote name=”Wolbromiok”]Ciekawe skąd Pyzio wiedział że 144 to tak dużo że nie mogło być więcej !! Otóż nie mogło być więcej rodziny i zwolenników pani Sołtys bo tu „sciągnięto wszystkich kto żyw” ale tych myślących inaczej mogło być znacznie więcej i wynik wyborów byłby zgoła inny :P[/quote]
Co prawda to prawda! Ale Pyzio się odkrył, nie? 😀 😀 😀
A co to za Pani Mecenas interpretowała te „przepisy” rozumiem że są tak skonstruowane że jest pełna dowolność. A swoją drogą bardzo odważna ta Pani Renata,gratuluję!!!!
29,4% to faktycznie „wysoka” frekwencja…”prawie” 100 % 😆
Ciekawe skąd Pyzio wiedział że 144 to tak dużo że nie mogło być więcej !! Otóż nie mogło być więcej rodziny i zwolenników pani Sołtys bo tu „sciągnięto wszystkich kto żyw” ale tych myślących inaczej mogło być znacznie więcej i wynik wyborów byłby zgoła inny 😛
Nie mogło być inaczej 😛 Pani obecna sołtys to tzw człowiek Łaksy więc prawo siły musi być ponad prawem lokalnym.
najlepsza to ta fachowa siła prawnicza gwizdajaca na prawo. zarzuty uznała za zasadne ale bez znaczenia. rozumie to ktoś?po co regulamin zmieniać, skoro nawet ten co jest okazuje się za trudny by go zrozumieć
Gmina Wolbrom ? Tutaj ryba psuje się od głowy.