Jest, jak jest i póki co, lepiej nie będzie – tak w skrócie możemy opisać temat połączeń kolejowych biegnących przez nasz powiat. Do naszej redakcji regularnie wpływają listy od mieszkańców, skarżących się na ilość pociągów kursujących w stronę Katowic i Sędziszowa. Jak informują władze województwa, obecna oferta przewozowa pozostanie na niezmienionym poziomie jeszcze przynajmniej przez rok.
W połowie września na Portalu Pasażera PKP udostępniony został zarys rocznego rozkładu jazdy w sezonie 2020/21. Fakt ten bardzo szybko zauważyli nasi Czytelnicy. – Wynika z niego, że dla Olkusza, Wolbromia oraz całej Ziemi olkuskiej oferta będzie gorzej niż dramatyczna! A przecież zapowiedzi były szumne i pełne nadziei. KOLEJ+, likwidacja obszarów wykluczonych komunikacyjnie, głośna konferencja na olkuskim dworcu. Co z tego wyszło? – Wielka lipa! – napisała do naszej redakcji Pani Agnieszka.
Nowe perony, stare problemy
W swoim liście zauważa ona, że pomimo kolejnych inwestycji kolejowych prowadzonych w naszej okolicy, w siatce połączeń zmieniają się tylko godziny odjazdów. – Co z tego, że wywalono grube miliony na modernizację linii, na nowe perony, wiaty czy windy, skoro nie będzie tego najważniejszego, czyli pociągów? – pyta z rozgoryczeniem. – Na innych liniach przybywa nowych połączeń a co za tym idzie wzrasta zainteresowanie przejazdami koleją. Na linii nr 62 przy takiej ofercie naprawdę trudno jest oczekiwać, by podróżni wrócili do pociągów! – podsumowuje nasza Czytelniczka.
Postanowiliśmy po raz kolejny zająć się tym tematem. W pierwszej kolejności zwróciliśmy się do przewoźnika. Z jego wypowiedzi wynika, iż nie ma ku temu żadnych technicznych przeciwwskazań. – Nasz zakład jest gotowy na ewentualną obsługę większej ilości pociągów kursujących między Sędziszowem a Katowicami – deklaruje Zdzisław Cieślik, rzecznik prasowy spółki POLREGIO. W sprawie rozkładu jazdy pociągów kursujących przez Olkusz decydującą rolę pełni jednak organizator przewozu na tym terenie, czyli Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.
Dlaczego połączeń nie przybywa?
– W marcu bieżącego roku Województwa Śląskie, Małopolskie i Świętokrzyskie podpisały protokół dotyczący oferty na linii nr 62 na okres od 13 grudnia 2020 r. do 11 grudnia 2021r. Zakłada on pozostawienie oferty na takim samym poziomie, jak w obecnym rozkładzie jazdy – mówi Michał Drewnicki z Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Skąd taka decyzja?
Jak zwykle w tego typu przypadkach, decydującą kwestią są względy ekonomiczne. Samorządy nie mają wystarczających śródków, aby sfinansować więcej połączeń. Zwłaszcza, że mają teraz dodatkowe wydatki. – Sytuacja związana z pandemią COVID-19 powoduje, że operatorzy ostrożniej szacują przychody na rok 2021. W prognozach uwzględnić trzeba koszty związane z dezynfekcją taboru oraz maseczek i przyłbic dla drużyn konduktorskich. Przyczynia się to do tego, że mimo pozostawienia oferty na nie zmienionym poziomie, w przyszłym roku będą musieli przekazać większe środki na finansowanie połączeń kolejowych – tłumaczy przedstawiciel UMWM.
Najgorsza już za nami?
Przy okazji rzecznik Urzędu Marszałkowskiego postanawia rozprawić ze stwierdzeniem, jakoby na trasie biegnącej przez Olkusz nic się nie działo. – Województwa: śląskie, małopolskie i świętokrzyskie od 4 lat stopniowo rozwijają ofertę przewozową na linii nr 62 – mówi. Przypomina, że w rocznym rozkładzie jazdy 2015/2016 Katowice z Sędziszowem łączyły tylko 3 pary pociągów. Jednak w grudniu 2016 r. w dni robocze dodana została czwarta para ww. relacji. Następnie w 2017 r. wprowadzone zostały kolejne 3 pary relacji Katowice – Olkusz – Katowice. W 2018 r. jedna z nich została wydłużona do Sędziszowa a rok później kolejną z tych par wydłużono do Kozłowa.
W nadchodzącym roku ilość par pociągów pasażerskich przejeżdżających przez nasz powiat nie zwiększy się. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości nie ulegnie to zmianie. Każdy podróżny ma możliwość złożenia do Organizatora wniosku dotyczącego rozkładu jazdy pociągów. – Wnioski dotyczące oferty na linii nr 62 wpływające do Województwa Małopolskiego są na bieżąco konsultowane z Województwem Śląskim i Świętokrzyskim pod kątem możliwości realizacji – zapewnia Michał Drewnicki.
A jakie jest zdanie naszych Czytelników na ten temat? – Zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl