Powiat

Razem z zamknięciem kopalni „Pomorzany”, górnictwo na terenie ziemi olkuskiej staje się historią. Średniowieczne losy okolicznych gwarków na trwałe zapisały się już w świadomości mieszkańców naszego regionu. Pamięć o XX-wiecznym przemyśle górniczo-hutniczym stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Coraz głośniej mówi się więc o konieczności utrwalenia tego dziedzictwa.

– Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” w Bukownie prowadziły ostatnią w Polsce kopalnię rud cynku i ołowiu. W 2020 roku ogłoszono zamiar jej likwidacji. Z końcem działalności zakładu wydobywczego kończy się również wielowiekowa historia górnictwa rud ołowiu, srebra i cynku w naszym kraju – tymi słowami Jacek Sypień, znany olkuski historyk regionalista, podsumował nagrany przez siebie film dotyczący m.in. górniczych tradycji naszego regionu. Z końcem ubiegłego roku kopalnia „Pomorzany” zakończyła swoją działalność wydobywczą, która trwała od 1974 r. Obecnie trwa proces jej likwidacji. Ma on objąć również rozbiórkę olkuskiego szybu „Chrobry”, który od dziesięcioleci wpisuje w krajobraz Srebrnego Grodu.

Trzeba ratować szyb Chrobry

Z propozycją ratowania tego obiektu wyszedł na ostatniej sesji Rady Powiatu radny Paweł Piasny. – Doradzam i proszę w imieniu znacznej grupy mieszkańców, aby rozpocząć starania dotyczące zachowania dla potomnych szybu „Chrobry” wraz z istniejącą infrastrukturą – apelował do obecnych władz powiatu były Starosta. Jego zdaniem w tym celu należy  powołać fundację, której założycielami powinien być Powiat Olkuski oraz gminy Bolesław, Bukowno, Klucze i Olkusz. Samorządy te bowiem przez kilkadziesiąt lat czerpały korzyści z tytułu działalności na ich terenie kopalni. – Koszty związane z wyburzeniem szybu są znaczne. Proszę wystąpić do władz ZGH, aby pieniądze, jakie zamierzają przeznaczyć na jego likwidację, przekazały na fundusz założycielski fundacji, której firma ta byłaby partycypantem – zachęcał Paweł Piasny.

Zadaniem takiej fundacji miałoby być zachowanie dziedzictwa i dorobku XX-wiecznych górników z terenu naszego powiatu. Utworzony w ten sposób podmiot mógłby ubiegać się m.in. o granty na prowadzoną przez siebie działalność w konkursach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Rola obiektu nie sprowadzałaby się jedynie do przypominania przyszłym pokoleniom o pracy ich przodków. Według autora tego pomysłu byłaby to również świetna atrakcja turystyczna. 

Muzeum historii najnowszej

O pomyśle budowy muzeum opowiadającego historie współczesnego górnictwa mówiono już przed laty. W 2006 roku Bogdan Włodarz, naczelny inżynier górniczy ZGH „Bolesław”, opublikował artykuł naukowy pod tytułem „Zabytkowa Kopalnia Górnictwa Kruszcowego w Olkuszu — Perspektywy Uruchomienia”. Jak zauważa autor publikacji, wokół Olkusza udokumentowano blisko około 200 miejsc, gdzie historyczne wyrobiska wyraźnie zaznaczają się na powierzchni terenu. Jego zdaniem  Muzeum obrazujące średniowieczne techniki górnicze i współczesne technologie wydobywcze, stanowiłoby ewenement w skali całego kraju.

– W rejonie tarnowskim od wielu już lat funkcjonuje kopalnia zabytkowa historycznego górnictwa kruszcowego. Brakuje jednakże obiektu, który łączyłby w sobie elementy górnictwa historycznego z okresu wydobycia srebronośnych rud ołowiu oraz z okresu wydobycia galmanu, jak i elementy XX-wiecznego górnictwa rud siarczkowych. Takich możliwości nie ma ani rejon bytomski ani chrzanowski. Jedynym możliwym miejscem uruchomienia kopalni zabytkowej wraz z muzeum kruszcowym jest rejon olkuski, z wyrobiskami wyłączonymi z likwidacji kopalni „Olkusz” – czytamy w pracy opublikowanej na łamach zeszytów naukowych Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Proponował on utworzenie szeregu powierzchniowych tras wycieczkowych, obrazujących naocznie charakter, zasięg i rodzaj prowadzonych w przeszłości robót górniczych, muzeum górnictwa kruszcowego, zlokalizowane na powierzchni w rejonie szybu wentylacyjnego „Stefan” oraz podziemnej trasy turystycznej, prowadzącej korytarzami byłej kopalni „Olkusz”. Projekt ten niestety nie miał jednak okazji doczekać się realizacji. Nie oznacza to jednak, że ZGH zapomina o swojej historii.

Społeczna odpowiedzialność ZGH

W kontekście powyższych rozważań warto wiedzieć, że Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” oprócz działalności przemysłowej, wspierają również lokalną społeczność. W 2018 r. przedsiębiorstwo ustanowiło już fundację, realizująca projekty edukacyjne i ekologiczne. Jak można przeczytać na stronie internetowej tej instytucji, „niezmiernie ważna w działalności fundacji jest również dbałość o dziedzictwo poprzednich pokoleń, w tym o zachowanie bogatych tradycji górnictwa rud cynkowo- ołowiowych w rejonie olkuskim.”

Aby oddać hołd górnikom olkusko-bolesławskich kopalń i hutnikom huty Bolesław, w zabytkowym budynku administracyjnym byłej kopalni Ulisses przy ZGH powstała multimedialna wystawa poświęcona górniczo-hutniczej tradycji regionu. W „Kopalni wiedzy o Cynku” goście mogą zapoznać się z informacjami o minerałach występujących w naszej okolicy, dawnych i współczesnych metodach eksploatacji podziemnych złóż oraz procesach technologicznych stosowanych przy wytwarzaniu produktów cynkowych. Przed obiektem wyeksponowano zaś górnicze maszyny i uprzędzenia, które jeszcze kilka lat temu pracowały pod ziemią.

A co stanie się z szybem „Chrobry” i naziemnymi instalacjami po dawnej kopalni „Olkusz”? O tym przekonamy się niebawem. Tymczasem czekamy na Wasze zdanie na ten temat. Zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze