Jangrot
Gdyby nie przypadkowa ubiegłoroczna kontuzja i uszkodzenie stawu biodrowego, pani Aniela Czart z Jangrota, która obchodzi właśnie swoje setne urodziny, mogłaby uchodzić za okaz zdrowia. Ale chociaż po operacji straciła całkowitą samodzielność, bo porusza się teraz na wózku, i tak jest w znakomitej kondycji, zarówno fizycznej, jak i umysłowej.
Pani Aniela urodziła się 7 lutego 1922 r. w rodzinie Agaty i Jakuba Gamratów z Jangrota, i całe życie mieszka w rodzinnej miejscowości. Miała pięcioro rodzeństwa – dwie siostry, z których jedna była podobnie żywotna, bo dożyła wieku 96 lat, oraz trzech braci. W wieku 24 lat wyszła za mąż za Jana Czarta. Dochowali się dwóch córek. Jedna z nich zmarła kilkanaście lat temu, a druga – wraz z rodziną – opiekuje do dziś się sympatyczną Jubilatką. W rodzinie urodziło się sześcioro wnucząt i dziesięcioro prawnucząt.
Kiedy z okazji urodzin panią Anielę odwiedzili z życzeniami przedstawiciele lokalnego samorządu – wójt Roman Żelazny, Przewodniczący Rady Gminy Trzyciąż Lucjan Gajda i kierowniczka USC Edyta Karlik, urocza solenizantka konwersowała z nimi, odpowiadając na pytania i zjadła kawałek urodzinowego tortu, wypijając dla towarzystwa kieliszeczek ajerkoniaku domowej roboty.
Stulatka z Jangrota urodziła się w rodzinie rolniczej i całe aktywne życie, najpierw z mężem, a później, po jego śmierci w roku 1966, prowadziła 6 ha gospodarstwo rolne. Zapytana o receptę na długowieczność nie potrafiła jej podać. W domu i gospodarstwie zawsze było dużo pracy, raczej się nie przelewało, jadało się prosto – ot jak to na wsi…
– Ma swoje „smaki” z dawnych czasów, do których chętnie wraca, lubi proste jedzenie: kwaśne mleko, jarzyny i owoce, „ubogie kluski’ z ciasta robionego z przemrożonych ziemniaków i mąki, z czasów największej biedy, nie przepada za mięsem – opowiadają córka i wnuczka pani Anieli.
Przyłączając się do powinszowań dla Jubilatki z Jangrota – jedynej w tym roku, wciąż żyjącej stulatki w gminie Trzyciąż, życzymy jej przede wszystkim zdrowia i mnóstwa miłości ze strony otaczającej ją rodziny. Wszystkiego najlepszego!
