Z nieba sypał biały puch, więc warunki dla sań, które za chwilę miały zaparkować przed przedszkolem, były wprost wymarzone. A któż to taki ma przyjechać tym nietypowym pojazdem? Nie wiecie? To przecież św. Mikołaj, najbardziej oczekiwany przez dzieci gość z dalekiej Laponii. Tak, tak, to już ta utęskniona chwila. Ku radości dzieci ten tajemniczy siwy Gość przybył do przedszkola zaraz z rana 6. grudnia. Najpierw usłyszeliśmy dźwięk dzwonka, potem stukanie laski i oto jest!!! Przyjechał nie saniami, ale tym razem swoim nowym samochodem. Zmęczony daleką podróżą z mroźnej Krainy ulubiony święty przedszkolaków usiadł na krzesełku, by wysłuchać niespodzianek przygotowanych przez wszystkie grupy. Powitania Gościa dokonała Pani Asia – pomocnik zapracowanego staruszka wraz z elfami z grupy „Muchomorków”. Dzieci śpiewały Mikołajowi piosenki, recytowały wiersze, tańczyły, potem gościa zaproszono do wspólnej zabawy.
Najmilszym momentem dnia były odwiedziny Mikołaja we wszystkich salach. Święty rozdał dzieciom prezent i zobowiązał je do grzecznego zachowania, mycia zębów trzy razy dziennie, słuchania rodziców. Żegnany okrzykami odjechał z przedszkola odwiedzić kolejne dzieci, ale obiecał, że wróci do nas za rok. Oby ta tradycja tkwiła w nas jak najdłużej, bo nie ma nic piękniejszego, niż sprawianie radości i niespodzianek drugiemu człowiekowi.
Tekst nadesłany przez Przedszkole nr 8 w Olkuszu