Michałówka

Zakończył się pierwszy etap remontu zabytkowej kapliczki domkowej z 1740 r. w Michałówce (gm. Trzyciąż). Prace zostały sfinansowane przez Województwo Małopolskie w ramach tegorocznej edycji programu „Małopolskie Kapliczki 2022” oraz dzięki środkom z budżetu Gminy Trzyciąż.

Kapliczka domkowa w Michałówce to spory obiekt murowany, obecnie pokryty blachą trapezową. Przez lata w kapliczce odprawiano msze św. i nabożeństwa majowe. Po wybudowaniu nowej kaplicy we wsi wierni tam uczestniczą w niedzielnej Eucharystii, ale stara kapliczka cieszy się wciąż wielką estymą. O jej konieczny remont od dawna zabiegała społeczność lokalna – w tym roku udało się, choć dotacja na renowację zabytku była mniejsza niż oczekiwania. Szczególne zasługi w zabiegach o pozyskanie środków na remont mają, bardzo zaangażowane w rozwój miejscowości i zachowanie jej dziedzictwa, radna Bernadetta Papaj i sołtys Maria Samul.

Dzięki dotacji z programu „Małopolskie Kapliczki 2022” w wysokości 12 tys. zł (80% kosztów realizacji zadania) oraz wkładowi w własnemu Gminy – 8 tys. zł. w ostatnich tygodniach na podstawie specjalnie przygotowanego programu konserwacji zabytku, zaopiniowanego przez Wojewódzkiego Konserwatora zabytków wykonana została specjalistyczna renowacja ścian zewnętrznych.

Dokładna historia kapliczki w Michałówce nie jest znana. Dostępne informacje pochodzą z wmurowanej nad wejściem tablicy inskrypcyjnej, na której zapisano, że fundatorami kaplicy pod wezwaniem św. Jana Nepomucena byli Marcin i Anna Śladowscy, obiekt został wybudowany w 1740 roku, a prace zakończono 30 sierpnia tegoż roku.

Na podstawie oględzin można stwierdzić, że niektóre z zachowanych elementów, jak drewniane drzwi czy podbitka dachowa są prawdopodobnie oryginalne. Ołtarz z dużym prawdopodobieństwem pochodzi z pocz. XX wieku. Autorem obrazu, znajdującego się w centrum ołtarza, przedstawiającego św. Jana Nepomucena, jest – zgodnie z sygnaturą – małopolski malarz religijny, uczeń Jana Matejki, Marian Szczurowski. Na malowidle widnieje aktualnie nieczytelna, z powodu częściowego przysłonięcia przez ramę, data wykonania obrazu.

Ciekawostką jest fakt, że lewej strony budynku, patrząc od ulicy, między płotem a kapliczką, znajdował się w przeszłości murowany pręgierz, który niestety został rozebrany w drugiej połowie XX wieku. Taki obiekt upamiętniony został na starych zdjęciach kaplicy.

Jak zapowiada wójt Roman Żelazny – kolejnych latach Gmina będzie wnioskowała o kolejne środki na kontynuacje prac – konieczne naprawy dachu, stolarki drewnianej i wnętrza obiektu.




0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze