Olkusz
Trochę nietypowo jak na obowiązujące standardy, bo w poniedziałkowe popołudnie w Kielcach, sezon 2022/2023 w ramach Ligi Małopolskiej rozpoczęły Juniorki SPR Olkusz. Podopieczne Marcina Księżyka na inaugurację zmagań o prymat w województwie zmierzyły się z Koroną Handball i wyszły z tego pojedynku zwycięsko! Młode Lwice wygrały na parkiecie rywalek 38:28, potwierdzając, że wzorem ubiegłej kampanii celują w „Majstra”, a później także i w turnieje decydujące o klasyfikacji Mistrzostw Polski.
W poprzednim sezonie olkuszanki za każdym razem musiały uznawać wyższość kielczanek, dlatego mecz otwierający tegoroczną rywalizację miał być tym na przełamanie. I rzeczywiście takim był. Przyjezdne do „stolicy polskiego handballu” pojechały bez wciąż kontuzjowanej bramkarki Emilii Januszek, a na miejscu okazało się, że uraz jakiego w ostatnich dniach nabawiła się skrzydłowa Oliwia Bartusik również nie pozwoli Jej na boiskowy występ. Tak więc trener Księżyk w premierowym starciu miał do dyspozycji 12 zawodniczek, które w różnym wymiarze czasu, ale w komplecie zameldowały się na boisku.
Od początku Młode Lwice narzuciły swój styl gry. Twardo broniły, a po przechwytach, bądź stratach gospodyń wyprowadzały zabójcze, szybkie ataki. Ponadto, w pierwszej akcji meczu kielczanki wywalczyły sobie rzut karny, do piłki podeszła Paulina Podsiadło, jednak z linii siódmego metra pocelowała w głowę Amelii Poczęsny, za co sędziowie według aktualnych przepisów pokazali liderce Korony czerwoną kartkę, która wykluczyła Ją z dalszego udziału w tym spotkaniu.
Bez swojego filaru w obronie, zespół prowadzony przez Dominikę Ciszek nie bardzo mógł znaleźć sposób na szarżujące właściwie z każdego sektora boiska szczypiornistki z Olkusza. Wśród gości dobrze funkcjonowały skrzydła, aktywne było też koło, więc po 10 minutach SPR prowadził 7:3. Po kwadransie od pierwszego gwizdka sytuacja Młodych Lwic wyglądała jeszcze lepiej. Olkuszanki po trafieniu Nikoli Sołościuk miały już osiem bramek w zapasie, a bezpieczną przewagę utrzymały do syreny kończącej pierwszą połowę. Po 30 minutach wynik na tablicy premiował przyjezdne – 13:20.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Co więcej, zawodniczki trenera Księżyka zaczęły jeszcze mocniej „odjeżdżać” kielczankom. Po serii sześciu kolejnych bramek, SPR w 47. minucie prowadził rekordowo wysoko 33:17. Mały wstrząs w ekipie miejscowych sprawił, że Korona w następnych minutach zmniejszyła nieco straty do Lwic, ale oczywiście o powrocie do gry o pełną pulę nie mogło być mowy. Ostatecznie olkuszanki wygrały różnicą dziesięciu goli, co i tak można uznać za imponujące rozstrzygnięcie na starcie sezonu.
Najskuteczniejszymi zawodniczkami SPR-u w Kielcach były: Karolina Herian i Vanessa Nowak – obie rzuciły po siedem bramek. Sześć trafień do wspólnej puli dołożyła Eliza Faryńska. Wszystkie piłkarki z pola, jakie zameldowały się na placu gry, poza rozgrywającą naprawdę solidne zawody bramkarką Amelią Poczęsny wpisały się do sędziowskiego protokołu.
Pierwszy krok zrobiony, teraz czas na kolejne!
MAŁOPOLSKA LIGA JUNIOREK – 1. kolejka
Korona Handball Kielce – SPR Olkusz 28:38 (13:20)
Korona: Toboła, Mazur, Biały – Jaworska (11), Kotwica (5), Białecka (4), Chrząstek (3), Żelazny (2), Woźniak (2), Ubysz (1), Grzegolec, Podsiadło, Krzyżanowska.
SPR: Poczęsny – Herian (7), Nowak (7), Faryńska (6), Błaszczykiewicz (4), Sołościuk (4), Sidor (4), Basara (3), Kozyra (2), Marszałek (1), Kiełtyka (1), Bartusik.
SPR Olkusz (PK)