Wolbrom
Na co dzień zawodowy strażak, trener personalny, ale także utytułowany kulturysta. 20 listopada, podczas mistrzostw świata w kulturystyce federacji PCA (Physical Culture Association) Worlds Championships w Birmingham w Wielkiej Brytanii, Marcin Barczyk z Wolbromia osiągnął kolejny znaczący sukces w swojej karierze sportowej, zdobywając tytuł wicemistrzowski.
Swoją przygodę ze sportem wyczynowym Marcin zaczynał w dzieciństwie z UKS Judo Wolbrom, gdzie zdobywał pierwsze laury jako judoka. Potem skoncentrował się na zajęciach w wolbromskiej siłowni, gdzie pod okiem wolbromskiego pasjonata kulturystyki Klaudiusza Noconia rozpoczął karkołomną drogę do obecnego wyglądu, budując karierę w tej wymagającej i oryginalnej dyscyplinie: rozpoczął od kategorii do 85 kg, a obecnie startuje w kategoriach powyżej 100 kg, z wyjątkiem federacji PCA, gdzie ograniczeniem jest wzrost, a nie waga. Równocześnie, z pracą na siłowni, studiował w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie, wiążąc się zawodowo z ratownictwem pożarniczym. Aktualnie pracuje natomiast w komendzie miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie. Realizując swoją pasję, działa też jako trener personalny.
Warto zaznaczyć, że sukces osiągnięty w Birmingham przez 33-letniego kulturystę z Wolbromia nie jest jego pierwszym w tym roku. W kwietniu Marcin wygrał bowiem Mistrzostwo Polski w federacji PCA, zapewniając sobie tym zwycięstwem miejsce w reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata PCA Universe 2022 w Coventry w Wielkiej Brytanii, gdzie również zdobył tytuł wicemistrzowski.
„Jestem kulturystą, startującym w zawodach. Sportami sylwetkowymi zajmuję się już od kilku lat, ciągle pogłębiając swoją wiedzę na różnych kursach, a także na podstawie własnych doświadczeń. Mogę pomóc osobom początkującym i średnio zaawansowanym dojść do wymarzonej sylwetki, poprzez redukcję tkanki tłuszczowej lub budowanie masy mięśniowej. Oferuję rozpisywanie planów treningowych, a także układania indywidualnych diet pod klienta” – reklamuje się Marcin, przestrzegając jednak, że droga do sylwetki, jaką sam osiągnął, jest żmudna oraz wymaga stalowej konsekwencji i dyscypliny.
Gratulujemy utalentowanemu kulturyście z Wolbromia spektakularnego sukcesu i życzymy tytułu mistrza świata!
