Szeroką dyskusję wśród naszych internautów wywołała informacja o okaleczeniu mieczem samurajskim kierowcy samochodu ciężarowego przez innego kierowcę, jaką przekazaliśmy tydzień temu. Mieszkańcy dość bezpardonowo wyrażali swoje zdanie na ten temat. Teraz chcą wiedzieć, jakie konsekwencje spotkały sprawcę tego zajścia.
Przypomnijmy, że po ostrej wymianie słów 30-letni mężczyzna wyjął z bagażnika miecz i ranił nim kierowcę, który rzekomo zajechał mu drogę. Cios trafił w okolicę barku i nie wiadomo, jak skończyłaby się ta historia, gdyby nie pracownicy Wodociągów. Widząc, co się dzieje, powstrzymali mężczyznę od dalszych ciosów oraz udzielili pierwszej pomocy rannemu.
Jeden z Czytelników za naszym pośrednictwem zwrócił się do olkuskich policjantów z prośbą o powiadomienie opinii publicznej, jakie kroki zostały podjęte względem młodego mężczyzny. Jego zdaniem, zachowanie 30-latka było całkowicie nieadekwatne do sytuacji i mogło zakończyć się tragedią. O odpowiedź na pytania związane z interwencją Czytelnika poprosiliśmy nadkom. Agnieszkę Fryben, oficer prasową Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.
Czy ta osoba była wcześniej karana za podobne czyny?
Policjant, który prowadził postępowanie, nie otrzymał jeszcze informacji zwrotnej co do karalności tego mężczyzny z Krajowego Rejestru Karnego. Powinien ją otrzymać w ciągu miesiąca.
Czy został wykonany test na obecność substancji psychoaktywnych?
Krew od tego mężczyzny została pobrana i wysłana do Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Na opinię będzie trzeba jeszcze poczekać. Czasem są to nawet 3 miesiące.
Czy zlecono badania sądowo-psychiatryczne?
Badania psychiatryczne zleca prokurator, w tym przypadku nie zostały zlecone.
Jakie zarzuty usłyszał mężczyzna i czy sąd wydał nakaz tymczasowego aresztu?
Mężczyzna usłyszał zarzut z art. 157§1 kk (naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia powyżej 7 dni). Sąd nie zastosował środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Czy w ogóle można wozić w samochodzie miecz samurajski? Czy wiadomo, po co podejrzany go miał? Trenuje jakieś sztuki walki, jest kolekcjonerem, interesuje się Dalekim Wschodem, czy zwyczajnie miał go po to, żeby użyć?
Wiemy, że w przeszłości mężczyzna był zrzeszony i trenował w jednym z krakowskich klubów. Można posiadać miecz samurajski – prawo tego nie zabrania. Nawiasem mówiąc Ustawa o broni i amunicji nie zalicza nawet miecza samurajskiego do broni:
Art. 4.
1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową;
2) broń pneumatyczną;
3) miotacze gazu obezwładniającego;
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
– ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni,
– kastetów i nunczaków,
– pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
– pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,
b) broń cięciwową w postaci kusz,
c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej.
Odpowiedzialność karną ponosi osoba w chwili, gdy z takiego narzędzia zrobi użytek (tak jak w tym przypadku), ewentualnie w sytuacji, gdy naruszy art. 50 a kodeksu wykroczeń: „Kto w miejscu publicznym posiada nóż, maczetę lub inny podobnie niebezpieczny przedmiot, a okoliczności jego posiadania wskazują na zamiar użycia go w celu popełnienia przestępstwa, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3000 zł”.
Ten zarzut to chyba jakiś żart, a może to ktoś … Przecież człowiek próbował zabić innego kierowcę.
Jeśli nastąpi jakiś „wyczyn” w wykonaniu osobnika, który nawet nie musi być policjantem ale wystarczy, że jest na „policyjnej liście płac”, prokuratura włącza „procedury hamulcowe” w „egzekucji kary” w stosunku do takiego osobnika.
„Policjant, który prowadził postępowanie, nie otrzymał jeszcze informacji zwrotnej co do karalności tego mężczyzny z Krajowego Rejestru Karnego. Powinien ją otrzymać w ciągu miesiąca.” -Czyżby w dobie komputerów nowoczesny system informatyczny który pozwala w ciągu pół godziny ustalać ilość i wysokość wszystkich trafień w totalizatora z całej Polski lub przekazywać przelewy bankowe był taki niemrawy co do rejestru karanych?
„Na opinię analizy krwi będzie trzeba jeszcze poczekać. Czasem są to nawet 3 miesiące.”
Hmmm ależ kolejka musi być! Chyba finansowana… niech zgadnę… przez NFZ?
„Badania psychiatryczne zleca prokurator, w tym przypadku nie zostały zlecone.”
Czyli bieganie z mieczem i kaleczenie ludzi to wg prokuratury normalka? Czy może zasada że do trzech razy sztuka, albo przynajmniej do pierwszego trupa.
Zaś pewnie picie piwa pod sklapem byłoby ukarane w trybie natychmiastowym?
A może ten samuraj to jakiś policjant?
Daję głowę, że ten „pan samuraj” ma powiązanie z olkuską mafią policyjno- prokuratorską jeśli go tak potraktowano. Miałem okazję być ofiarą z art. 157§1 kk (naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia powyżej 7 dni) ale było to w wykonaniu policyjnym z powodu podejrzenia o stan nietrzeźwości (nie potwierdzonego) na rowerze. Naruszenie z art 157 jednak wywołało kłamliwe uruchomienie art 222.kk ale przeciwko mnie (naruszenie nietykalności funkcjonariusza) o art 157 nawet nie wspominano, pan prokurator zapytał tylko co to za lekarz ten co się mną zajmuje? (Czyżby chciał ukarać lekarza?) Tych lekarzy było zaś więcej w późniejszej terapii i komplikacji. Myślę że chodziło tu jedynie o usprawiedliwienie naruszenia 157 i nic więcej. Mało tego- po ogłoszeniu postanowienia przez Sąd rejonowy, pan prokurator domagał się w Sądzie apelacyjnym większej kary… dla mnie, jednak w Sądzie apelacyjnym doszło do całkowitej kompromitacji pana prokuratora olkuskiego.
Sąd nie zastosował, to rozumiem, że Policja wnioskowała do Prokuratora aby ten wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania? Bo jeżeli tak nie było, to nie że sąd nie zastosował, tylko prokurator o to nie wniósł, a on jest inicjatorem zastosowania izolacyjnego środka zapobiegawczego…
A moim zdaniem w tym zakresie: powinno prawo być skopiowane , na wzór kraju demokracji -stanów. dostęp jak bułeczki w ZŁOTYM ROGU.
dziurawe prawo w ustawie o broni powinien znajdowac sie jeszcze łuk skoro jest kusza 🙂
Śmieszne