Trwa rewitalizacja sportowego ośrodka na Czarnej Górze w Olkuszu. Niedawno okazało się, że gmina Olkusz otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Sportu na budowę trybun (w ramach programu „Sportowa Polska” w wysokości 1 mln 529 tys. 300 złotych.). Jeden z miejskich radnych idzie za ciosem i chce, by gmina rozważyła możliwość budowy na boisku treningowym balonu pneumatycznego.
– Brak w Olkuszu obiektu całorocznego ze sztuczną trawą to duża przeszkoda w rozwoju piłki nożnej. Mieszkańcy trenujący tę dyscyplinę sportu w okresie zimy muszą poszukiwać obiektów poza naszym powiatem. Lokalizacja takiego obiektu w Olkuszu znacząco poprawiłaby bazę treningową i dała możliwość rozwoju tej dyscypliny sportu. Tego typu działanie może być podstawą do ubieganie się o wsparcie rządowe. Bardzo proszę o przeanalizowanie możliwości realizacji tego zadania w kolejnych latach – pisze do olkuskiego burmistrza radny miejski Wojciech Panek.
Co na to władze miasta? W odpowiedzi na interpelację wyliczone zostały prace, które są obecnie wykonywane na podstawie projektu budowlanego, dla którego wydane zostało prawomocne pozwolenie na budowę. Są to m. in.: budowa boiska treningowego o sztucznej nawierzchni o wymiarach 95m x 55m, które dodatkowo zgodnie z dokumentacją otoczone jest strefą bezpieczeństwa o szerokościach: 3,0 m wzdłuż linii bocznej oraz 5,0 m za bramkami. Poza strefą bezpieczeństwa zlokalizowane są maszty oświetleniowe oraz będą zamontowane piłkochwyty o wysokości 6,0 m.
– Wymiary boiska oraz zlokalizowane w jego strefie elementy w/w wyposażenia wymagają szczegółowego rozwiązania konstrukcyjnego dostosowanego do istniejących warunków i zbadania możliwości związanych z ewentualną budową (montażem) balona pneumatycznego. W pierwszej kolejności powinny być rozważone możliwości dostosowania budowy (montażu) balona pneumatycznego do istniejących warunków technicznych i bezpieczeństwa użytkowania obiektów położonych w bliskim sąsiedztwie boiska, tj. bieżni dwutorowej, skoczni do skoku wzwyż, rzutni do pchnięcia kulą. Tak więc projektowanie balonu pneumatycznego wymaga pogłębionej analizy techniczno- ekonomicznej i określenia m. in. zabezpieczeń przeciwpożarowych, w szczególności w zakresie stosowania dodatkowych konstrukcji wsporczych dla awaryjnego podwieszenia powłoki pneumatycznej, kosztów eksploatacji oraz innych zaleceń. Pozytywna kompleksowa analiza wszystkich aspektów na wielu płaszczyznach pozwoliłaby dopiero na podjęcie dalszych kroków w celu pozyskania środków na przedmiotowe zadanie z zewnętrznych źródeł – odpowiada wiceburmistrz Jolanta Motyczyńska.
Wiceburmistrz przypomina, że Gmina Olkusz przede wszystkim zobowiązana jest do przestrzegania zapisów obecnie realizowanej umowy o dofinansowanie, związanych m. in. z tzw. okresem trwałości, który wynosi 5 lat (od dnia przekazania Gminie Olkusz środków ostatniej płatności na rzecz projektu przez Instytucję Zarządzającą Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Małopolskiego).
O potrzebie zadaszenia boisk nie trzeba przekonywać ani młodszych, ani starszych sportowców, trenujących w klubach bądź grających w piłkę rekreacyjnie. Pisaliśmy o tym na początku 2018 roku. Jako przykład podaliśmy wówczas Szreniawę w gminie Gołcza, gdzie tamtejsze boisko na zimę zostało przykryte balonem i stało się halą pneumatyczną. W tym samym tekście pisaliśmy także o pomyśle zadaszenia „Orlików” – wówczas z takim pomysłem do ministra sportu i turystyki zwróciła się posłanka poprzedniej kadencji Lidia Gądek, proponując uruchomienie programu zadaszenia boisk wielofunkcyjnych. Parlamentarzystka argumentowała wtedy m. in., że zadaszone „Orliki” mogłyby być wykorzystywane przez cały rok, odciążyłoby to hale sportowe, stworzyłoby miejsca do prowadzenia zajęć wychowania fizycznego czy uchroniłoby sztuczne nawierzchnie przed niekorzystnym działaniem warunków atmosferycznych.
A jak Wam podoba się pomysł stworzenia w jesienno – zimowe miesiące hali pneumatycznej z boiska treningowego? Jak zwykle ciekawi jesteśmy Waszych opinii!
fot. pixabay.com
Zdaje się, że ktoś się już wypowiadał, że ten pneumatyczny balon nad boiskiem nie zmieści się na stadionie w porze letniej. Wskazywane były wyliczenia powierzchni (tego pozostałego trójkąta między boiskami do jego przechowywania). Odnośnie trwałości projektu (i pani Motyczyńskiej). Zdaje się, że był zarzut do projektu zagospodarowania Czarnej Góry jakoby UMiG zapomniał przygotować wjazd dla wózków z ulicy Parkowej na plac zabaw na Czarnej Górze (w tym dla niepełnosprawnych). Przypomnę: najbliższy taki wjazd dla wózków znajduje się od ul. Żuradzkiej – po drugiej stronie stadionu. Zdaje się, że Pani Motyczyńska powiedziała, że przecież to się jeszcze dorobi jak się odda stadion … i że to kupę kasy kosztowało … To co, jest ta trwałość czy jej nie ma? Idąc dalej: wyjazd z ulicy Reja na obwodnicę został zamknięty wcześniej czy później niż trwałość projektu? Rozumiem, że argument o trwałości projektu jest wyciągany kiedy nam się czegoś nie chce zrobić …