Dlaczego, skoro nie czyha na nich żadne niebezpieczeństwo?
-Takie sytuacje, niestety, zdarzają się, a nie powinny mieć miejsca. Firma, która remontuje drogę, ustawia znaki drogowe, najczęściej są to ograniczenia prędkości, a po zakończeniu prac powinna je usunąć. Zarządca trasy obowiązany jest dopilnować tego. Kiedy znaki powinny zniknąć? Wszystko zależy od terminu odbioru technicznego prac. Zdarza się, że pomimo zakończenia całej procedury znaki nadal stoją.

Niestety, Kodeks drogowy i Kodeks wykroczeń są tutaj jasne i nakładają na kierujących obowiązek stosowania się do znaków i sygnałów drogowych. Za złamanie tego typu zakazów grozi mandat karny od 20 do 500 złotych lub skierowanie sprawy do sądu. Czyli, nie zważając na niechlujstwo drogowców, trzeba jechać maksymalnie z taką prędkością, na jaką pozwala nam znak. Pamiętajmy, że za przekroczenie dozwolonej prędkości o minimum 51 km/h grozi mandat od 400 do 500 złotych oraz dziesięć punktów karnych.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze