Nagonka, sąd kapturowy, a jedynie prawda prosto w oczy? Każde z tych określeń byłoby dobre, by opisać ostatnią debatę radnych powiatowych z szefostwem zarządzającej olkuskim szpitalem Gryupy Noowy Szpital. Zarzuty i uwagi radnych można usłyszeć na niemal każdej sesji. Po raz pierwszy jednak od blisko trzech lat mógł na nie odpowiedzieć od razu wiceprezes Adam Roślewski. Były więc wizje cieć, oszczędności i spółki, w której liczą się zyski, a nie pacjent. Były też straszaki w postaci gróźb rozwiązania umowy, jeśli spólka nie będzie się z niej wywiązywac. Roślewski nie dał się jednak sprowokować i zachęcał do chłodnego osądu tego, co dzieje się w szpitalu zmieniło się.
Czytaj więcej i komentuj artykuł…
Relacja filmowa:
{jcomments off}