Olkusz
Droga pomiędzy Olkuszem a Krakowem to wyjątkowo ruchliwa trasa, na którą kierowcy narzekają od lat. Traktem tym codziennie podróżuje do stolicy województwa wielu mieszkańców naszego miasta, jak również kierowcy jadący ze Śląska, unikający w ten sposób absurdalnie wysokich opłat za korzystanie z autostrady A4. Po niedawnej serii tragicznych wypadków na „krajówce” postanowiliśmy przyjrzeć się jej bezpieczeństwu i perspektywom na modernizację.
Przejazd drogą „na Kraków”, jak zwykło mawiać się na odcinek DK94 między Olkuszem i stolicą naszego województwa, nigdy nie należała do najprzyjemniejszych, jako że już od wczesnego ranka aż po późne godziny popołudniowe na trasie tej panuje duży ruch. Według pomiarów z 2020 roku, odcinkiem pomiędzy Modlnicą i Szycami przejeżdżało ponad 28,6 tys. pojazdów na dobę. Takie warunki wymagają zatem od kierowców dużej czujności, jednak niestety nie zawsze udaje się uniknąć tragedii: w maju bieżącego roku na „krajówce” między naszym miastem a Krakowem miały już miejsce dwa podobne do siebie śmiertelne zdarzenia – pierwszy miał miejsce 18 maja w Białym Kościele, a drugi 25 maja w Kogutku pod Olkuszem. Obie kolizje polegały na zderzeniu się samochodu osobowego z jadącą z naprzeciwka ciężarówką i w obu przypadkach kierowcy samochodów osobowych ponieśli śmierć na miejscu. W związku z gorącą dyskusją, jaka rozgorzała na ten temat w mediach społecznościowych, postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej policyjnym statystykom.
Niejednoznaczne dane
Zapytaliśmy policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie o liczbę wypadków i kolizji, jakie miały miejsce na tej trasie w bieżącym oraz w ubiegłym roku, a także poprosiliśmy o dane mówiące o ilości osób poszkodowanych. Dla szerszego obrazu sytuacji postanowiliśmy ponadto skonfrontować je ze statystykami dotyczącymi innych traktów – wybór padł na Drogę Krajową nr 79 pomiędzy Chrzanowem a Krakowem oraz DK7 na odcinku Myślenice – Kraków. Z otrzymanej odpowiedzi wynika, że w ubiegłym roku na „olkuskiej” trasie miejsce miało 9 wypadków i 139 kolizji, w których rannych zostało 12 osób, a 3 osoby zginęły. Od stycznia do maja tego roku odbyło się zaś 56 kolizji i 3 wypadki, w wyniku których zmarły dwie osoby, a dwie kolejne poniosły obrażenia. To więcej niż na trasie Chrzanów – Kraków i zdecydowanie mniej niż na trasie Myślenice – Kraków, gdzie kierowcy mogą jechać dwoma pasami ruchu w obu kierunkach. Ta droga jest na dodatek częścią tzw. Zakopinaki, będącej jedną z najruchliwszych tras w naszym kraju.
Zdaniem mundurowych, przyczyny wypadków leżą głównie po stronie kierujących: „Biorąc pod uwagę dominujące przyczyny wypadków drogowych, które mają miejsce na analizowanych odcinkach dróg, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na prędkość kierujących, która powinna być dostosowana do panujących warunków drogowych. Niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, czyli jazda na tzw. zderzaku powoduje, że kierujący jadąc zbyt szybko, nie są w stanie zatrzymać się przed poprzedzającym pojazdem. Zwłaszcza podczas trudnych warunków drogowych, kierujący pojazdem powinni poruszać się z prędkością bezpieczną zapewniającą panowanie nad pojazdem, która często jest niższa, niż wskazują znaki czy też przepisy ruchu drogowego.” – mówi rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń.
Co z modernizacją?
Wielu kierowców upatruje szansę na poprawę warunków jazdy w modernizacji tego traktu. Stosunkowo niedawno miała miejsce rozbudowa DK94 na odcinku od węzła Modlnica do ronda ze zjazdem na Giebułtów: przebudowa odcinka o długości 1,5 km zwiększyła przepustowość, bezpieczeństwo i komfort jazdy przez zurbanizowane podkrakowskie miejscowości. Do dyspozycji kierowców są tam teraz dwie jezdnie i dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz trzy turbinowe ronda, umożliwiające płynne włączanie się do ruchu na zatłoczonej trasie. Od dłuższego czasu mówi się również o modernizacji trasy miedzy Olkuszem i Krakowem – rozbudowa „krajówki” ma być podzielona na dwie odrębne inwestycje.
W listopadzie 2021 r. do wiadomości publicznej podana została informacja, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnęła przetarg na projekt i rozbudowę DK94 na odcinku o długości 8 km od Zedermana, przez Przeginię i Gotkowice, aż do Jerzmanowic. Wykonawcą inwestycji o wartości ponad 92,2 mln zł jest firma Eurovia Polska, a do zakresu zadania wykonawcy należy przygotowanie projektu budowlanego i wykonawczego, złożenie wniosku i uzyskanie zezwolenia na realizację (ZRID) oraz prace związane z rozbudową DK94. Według ówczesnych deklaracji, oddanie inwestycji do eksploatacji planowane jest na 2025 r.
Jak informują przedstawiciele GDDKiA, aktualnie trwają prace związane z uzgadnianiem projektu przebudowy drogi, natomiast rozpoczęcie robót drogowych planowane jest w II kwartale 2024 roku. Niestety, modernizacja nie będzie uwzględniać miejscowego poszerzenia jezdni poprzez dobudowanie dodatkowych pasów ruchu, umożliwiających bezpieczne wyprzedzanie. W zamian za to powstanie dodatkowy pas ruchu na środku jezdni. „Będzie to tzw. pas wielofunkcyjny, który będzie ułatwiał włączanie się do ruchu kierowcom wyjeżdżającym z posesji i skręcanie w lewo na posesje. Poprawi to bezpieczeństwo na drodze i zwiększy płynność ruchu pojazdów.” – twierdzi Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W niedalekiej przyszłości planowana jest również modernizacja DK94 na odcinku Jerzmanowice-Giebułtów: „Złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji środowiskowej (DŚU – decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach) do Wójta Gminy Wielka Wieś. W ramach modernizacji powstanie podziemne przejście dla pieszych w okolicy skrzyżowania ul. Szkolnej i ul. Krakowskiej w Wielkiej Wsi. Zbudujemy wzdłuż drogi dodatkowe chodniki i przebudujemy istniejące. Przejścia dla pieszych zostaną wyposażone w nowoczesne oświetlenie. Powstanie tez dodatkowy pas na środku jezdni (pas wielofunkcyjny) ułatwiający wjazd z i na posesje, co poprawi bezpieczeństwo na drodze i zwiększy płynność ruchu pojazdów. Nie zakładamy budowy dodatkowego pasa ruchu pozwalającego na wyprzedzanie.” – dodaje Kacper Michna.
Jakie jest natomiast zdanie naszych Czytelników na ten temat? Czy planowany remont i dobudowanie dodatkowego pasa na środku jezdni poprawi bezpieczeństwo na tej trasie? A może jeszcze bardziej spowolni na niej ruch? Jak zawsze, zapraszamy Was dyskusji!
