Niedawno pisaliśmy o zaostrzeniu przepisów dotyczących kierowców wsiadających za kółko pod wpływem alkoholu. Tymczasem policja zaostrza również kontrole na drogach – za pomocą szybszych, prowizorycznych alkomatów AlcoBlow.
Urządzenia te pozwalają sprawdzić większą liczbę kierowców w krótkim czasie. Zgodnie z szacunkami w ciągu minuty można przebadać nawet pięć osób. Ponadto urządzenie jest tańsze, bo nie są do niego potrzebne jednorazowe ustniki, a wymienia się jedynie baterie. Próbka powietrza od kierowcy pobierana jest w aucie. Gdy AlcoBlow wykryje alkohol, wówczas kierowca badany jest tradycyjnym alkomatem. Na razie olkuska drogówka nie dysponuje takimi urządzeniami.
– Każda forma eliminowania nietrzeźwych kierowców jest dobra. A u nas ich, niestety, nie ubywa, pomimo większej ilości kontroli. Rok temu w grudniu doszło do tragicznego wypadku spowodowanego przez pijanego kierowcę. W Podlipiu kierowca, najprawdopodobniej na skutek nadmiernej prędkości, nie zatrzymał się przed znakiem „stop”, pojazd przeleciał około 150 metrów i stanął w płomieniach. W środku znajdowało się dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich został przygnieciony pojazdem. Obaj wcześniej spożywali razem alkohol – mówi oficer prasowy olkuskiej policji, mł. asp. Łukasz Czyż.
Kontrole nowymi alkomatami czekają przede wszystkim kierowców w Krakowie. Małopolska drogówka dysponuje na razie 25 takimi urządzeniami.
