– Najlepiej w takiej sytuacji wezwać policję. Funkcjonariusze sporządzą tzw. notatkę kolizyjną oraz wykonają zdjęcia. Jeden egzemplarz notatki trafi do kierującego, dzięki czemu łatwiej będzie mu starać się o odszkodowanie od zarządcy drogi. Od tego, czy droga jest gminna, powiatowa, wojewódzka czy krajowa zależeć będzie, kto powinien zostać adresatem roszczeń kierowcy.
Warto wiedzieć, że samorządy często ubezpieczają drogi, dzięki czemu wypłata odszkodowania jest szybsza i sprawna. Co ważne, należy zachować wszystkie rachunki potwierdzające naprawę uszkodzonego elementu zawieszenia czy też wymiany opony lub felgi. Jeśli nie mamy takiego potwierdzenia, nie otrzymamy pieniędzy.
Taaa… Jak to pięknie brzmi: najlepiej wezwać policję. My właśnie wezwaliśmy, kiedy przez dziurę w drodze poszła opona z felgą. Panowie policjancie uprzejmi byli przyjechać – po 2 godzinach i natarczywie przekonywali nas w stylu: panie to nie ma sensu, nic panu nie zwrócą!!! Ale notatkę musieli sporządzić, załączyliśmy zrobione telefonem zdjęcia a Zarząd Dróg bez mrugnięcia okiem, w tempie dla mnie szokująco szybkim wypłacił pieniądze. Brawo panowie policjanci! Dobrze, że jeszcze nie wszyscy was słuchają…