Wraca temat budowy ekranów akustycznych wzdłuż przebiegającej przez Olkusz linii kolejowej PKP LHS nr 65. Hałas powstający w trakcie przejazdu pociągów towarowych po trakcji spalinowej od lat jest zmorą mieszkańców okolicznych zabudowań. Niestety, pomimo licznych apeli, a nawet interwencji posła Jacka Osucha, nie ma co liczyć na kilometrową ścianę chroniącą ludzi przed uciążliwym dźwiękiem.
Olkuski parlamentarzysta w swojej niedawnej interpelacji zwrócił się Ministra Infrastruktury i Budownictwa o pilną interwencję w sprawie poprawy jakości życia mieszkańców znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie newralgicznej trakcji kolejowej. Poseł przypomniał decyzję wojewody sprzed ponad dziesięciu lat, według której wzdłuż ulic: Żuradzkiej, 29-listopada i J. Dąbrowskiego do końca 2008 roku miały powstać rzeczone ekrany akustyczne na obszarze sięgającym tysiąca metrów. Mimo upływu czasu inwestycja nie doszła do skutku, a jak wynika z informacji przekazanych Ministerstwu przez PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa, Spółka z racji braku funduszów nie planuje budowy ekranów wartych miliony złotych, zapewniając jednocześnie o doraźnych remontach olkuskiego odcinka trakcji, które mają nieco ulżyć mieszkańcom poprzez częściowe zniwelowanie hałasu.
– Z wyjaśnień przekazanych przez Prezesa Zarządu PKP LHS wynika, że w latach 2005 – 2016 na terenie powiatu olkuskiego i samego Olkusza, wykonano różnorodne prace remontowe nawierzchni torowej w celu zmniejszenia emisji hałasu i zmniejszenia uciążliwości kursowania pociągów po linii nr 65. Zastosowano rozwiązania techniczne polegające na wymianie podkładów drewnianych na podkłady nowe posiadające lepszą amortyzację, wymieniono szyny typu R 65 dł. 25 m na szyny nowe typu 60E1 dł. 210 m, łącząc je w odcinki toru bezstykowego za pomocą spawów termitowych, co spowodowało zmniejszenie emisji hałasu – zaznacza Kazimierz Smoliński, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.
Jak wynika z zapewnień Spółki PKP LHS, tor na odcinkach przyległych do miasta Olkusz został poddany naprawie bieżącej poprzez podbicie toru maszynami wysokowydajnymi i wyeliminowanie odkształceń w planie i profilu, w celu zniwelowaniu uciążliwości generowanych przejazdem pociągów.
Ponadto przeprowadzona na tym odcinku w 2011 roku kontrola polegająca na pomiarze hałasu wykazała, że mieści się on w dopuszczalnych normach. Po dokonaniu w tym samym roku zabudowy podkładek gumowych pod podkładką stalową, wyniki stały się jeszcze lepsze. Finalnie hałas w porze nocnej przy przejeżdżającym pociągu, według dostępnych danych kształtuje się na poziomie 38,9 decybeli przy normie 56,0 db, natomiast w dzień na poziomie 44,0 db przy normie 65,0 db. – Wyniki te mieszczą się zakresie dopuszczalnym przez normę ujętą w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku – twierdzi Kazimierz Smoliński.
Spółka PKP LHS nie chce jednak pozostać bierna w sprawie, dlatego jeszcze w tym roku na wskazanym odcinku ponownie zostaną przeprowadzone pomiary hałasu przez firmę zewnętrzną. Dotyczyć one będą trzech różnych pór dnia – ranka, wieczoru i nocy oraz trzech punktów pomiarowych zlokalizowanych przy ul. Żuradzkiej, 29-listopada i Dąbrowskiego. Po uzyskaniu nowych wyników Spółka ma zamiar powołać komisję, w której znajdzie się też przedstawiciel Urzędu Miasta i Gminy Olkusz. Dodatkowo PKP LHS prowadzi analizy dotyczące zmiany trakcji spalinowej na trakcję elektryczną zasilaną prądem zmiennym 25 kV.
To wszystko jeśli chodzi o doraźne środki mające na celu poprawę jakości życia mieszkańców Olkusza, których domy i mieszkania usytuowane są tuż przy torach linii nr 65. Nie ma również co liczyć na remont przejazdu kolejowego na ul. Żuradzkiej. Miał on już miejsce przed sześcioma laty, zaś jego naprawa stabilizacyjna zostanie ujęta w planie robót remontowych na rok 2018.
Temat budowy ekranów akustycznych upadł ze względów finansowych i raczej jeszcze długo nikt go nie podniesie. Wszystko przez ogromne sumy, jakie miałaby pochłonąć jednokilometrowa inwestycja. Szacunkowo przy średnim założeniu, że za metr kwadratowy ekranu trzeba zapłacić 750 zł, to przy wysokości od 3,5 do 5 metrów daje kwotę od 2625 zł do 3750 zł za metr bieżący. Mnożąc to przez tysiąc wychodzi kwota oscylująca w graniach 2,625 – 3,750 milionów złotych. Spółkę PKS LHS na taki wydatek nie stać.
[quote name=”JS”][quote name=”peak”]Sekundniki są? Przebudowa drogi DK 94 usprawniająca ruch w kierunku Krakowa jest? Kolej dużych prędkości jest? Co to jeszcze było, ktoś przypomni?[/quote]
Kolej transjurajska…. A jeszcze lotnisko miało być – pod Witeradowem.[/quote]
Jeszcze obiecał załatwienie tańszego prądu dla ZGH BOLESŁAW he he chyba jak sobie sam elektrownie wybuduje
Panie Osuch zegar tyka nic pan żeś nie zrobił dla powiatu ze swoich obietnic,bajki opowiadać to pan potrafisz zatem to już ostatnia kadencja przy korycie na 100%,zatrudnię pana po wyborach do układania kostki brukowej,będzie pan moją maskotką.
Nie kłamcie!
Jak Pan Poseł Jacek Osuch obiecał, to będą na pewno! Podobnie jak sekundniki, dwupasmówka do Krakowa i transjurajska kolej dużych prędkości. Jeszcze zobaczycie!
Panie Pośle, Pan się nie przejmuje malkontenctwem niedowiarków. Niech Pan ich wszystkich zadziwi.
Podczas pomiarów na tym odcinku wprowadzono ograniczenie prędkości z powodu prac na torach. A poza tym wymiana szyn, podkładów, podkładek nic nie da przy wytartych kołach.
[quote name=”peak”]Sekundniki są? Przebudowa drogi DK 94 usprawniająca ruch w kierunku Krakowa jest? Kolej dużych prędkości jest? Co to jeszcze było, ktoś przypomni?[/quote]
Kolej transjurajska…. A jeszcze lotnisko miało być – pod Witeradowem.
Sekundniki są? Przebudowa drogi DK 94 usprawniająca ruch w kierunku Krakowa jest? Kolej dużych prędkości jest? Co to jeszcze było, ktoś przypomni?
a to przez Olkusz jeżdżą jeszcze pociągi? tory trawą porosły na wysokości dworca.
Czy ktokolwiek posłucha pana posła Jacka Osucha !