„Kultura w czasach kryzysu” – to tytuł rankingu opublikowanego przez czasopismo „Wspólnota”, dotyczącego wydatków na szeroko rozumiane cele kulturalne. Wśród naszych samorządów liderem jest Bolesław. Jak wypadły pozostałe gminy?
Autorzy zestawienia wzięli pod lupę nakłady na kulturę na przestrzeni pięciu lat (2010-2014), biorąc pod uwagę wydatki bieżące i majątkowe przeliczone na osobę (liczba mieszkańców poszczególnych regionów pochodzi z danych GUS na koniec 2014 roku). Ranking nie uwzględnia inwestycji kulturalnych realizowanych przez spółki komunalne. Dane finansowe zebrane i opracowane zostały dla „Wspólnoty” przez Zespół ds. Statystyki Kultury Narodowego Centrum Kultury na podstawie sprawozdań budżetowych przekazywanych przez jednostki samorządu terytorialnego do Ministerstwa Finansów.
Z raportu wynika, że w ostatnich 14 latach średnie roczne wydatki gmin na kulturę wynosiły ponad 5,5 mld zł rocznie. W latach 2001–2014 wzrosły trzykrotnie: z ok. 2,5 mld zł w 2001 r. do 7,5 mld zł w 2014 r. Wyniki badań pokazują również, że spory wzrost wydatków na inwestycje spowodowany jest dostępnością środków unijnych na takie cele. Warto dodać, że państwowe wydatki na kulturę oscylują wokół 1 proc. wszystkich poniesionych nakładów, a w gminach wskaźnik ten utrzymuje się na stabilnym poziomie 3–4 proc. W ciągu minionych kilkunastu lat samorządy zwiększyły wydatki – w 2013 roku gminy miejskie i miejsko-wiejskie podwoiły je w stosunku do roku 2001, gminy wiejskie zaś potroiły.
Eksperci z Narodowego Centrum Kultury zwracają uwagę, że mimo pozytywnych zmian wydatki na kulturę zajmują ciągle jedno z ostatnich miejsc wśród samorządowych wydatków budżetowych. Ważne jest również, jak w praktyce te pieniądze są wydawane. „(…) Z zebranych danych wynika, że najwięcej, bo ponad 10 mld zł (w okresie 2010–2014) kosztowało utrzymanie domów i ośrodków kultury, klubów i świetlic. Stanowiło to ponad 35 proc. wydatków na kulturę. Natomiast na działalność bibliotek samorządy wydały 18 proc. budżetów na kulturę, czyli ponad 5 mld zł. Skąd takie proporcje? W małych miejscowościach domy kultury odgrywają bardzo dużą rolę. To w nich, zwłaszcza w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich, toczy się życie kulturalne. Dlatego szczególnie ważne jest postrzeganie takiej placówki jako miejsca nowoczesnego, ciekawego. Jak zauważa Jan Herbst, dyrektor ds. badań Fundacji Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”, wiele samorządów angażuje do pracy ludzi z wizją i pomysłami na to, czym ta kultura powinna być. – Jest również jednak wiele takich, które nie podchodzą do tego zagadnienia refleksyjnie i długofalowo, raczej rytualnie, sprowadzając swoje zaangażowanie do przysłowiowego święta ziemniaka – tłumaczy Jan Herbst” – czytamy w opisie do sporządzonego rankingu.
Jak „kulturalne” są nasze gminy?
W kategorii gmin miejsko-wiejskich Olkusz uplasował się na 277. pozycji z wydatkami na poziomie 30 362 130,37 zł, czyli 4,73 proc. udziału wydatków całym budżecie. W przeliczeniu na jednego mieszkańca to kwota 609,68 zł.
578. lokatę zajął Wolbrom, który na kulturę przeznaczył 2,39 proc. ogólnych wydatków – 6 689 780,00 zł. Na jednego mieszkańca daje to 286,35 zł.
Liderem tej kategorii jest zachodniopomorskie Nowe Wapno: 13 513 544,70 zł (16,93 proc. udziału w budżecie) a w przeliczeniu na mieszkańca 8 101,65 zł. Na „drugim biegunie” jest podkarpacki Zaklików (608. miejsce, 498 519,99 zł na kulturę, 1,85 proc. wszystkich wydatków, 57,40 zł na osobę).
Wśród 239 gmin miejskich 104. pozycję zajmuje Bukowno. W minionych pięciu latach miasto na kulturę przeznaczyło 6 126 622,46 zł, czyli 3,46 proc. wszystkich wydatków. Na jednego bukowianina przypada zatem 592,75 zł.
W tej kategorii najwyżej sklasyfikowano dolnośląską Polanicę, która na kulturę wydała10,09 proc. budżetu – 13 610 629,95 zł, czyli 2 062,53 zł na „głowę”. Zestawienie zamyka mazowiecki Sulejówek, z badanymi wydatkami na poziomie 2 557 125,10 zł (0,92 proc. budżetu; 131,74 zł na mieszkańca).
Ranking gmin wiejskich otwiera łódzki Kleszczów, który w badanych latach wydał na kulturę 39 273 454,42 zł (4,23 proc. budżetu), czyli 7 339,46 zł na mieszkańca. Najmniejsze nakłady poniosło mazowieckie Wąsewo: 146 671,59 zł (0,20 proc. budżetu), czyli 32,89 zł na osobę.
W tej kategorii wysokie, 88. miejsce zajął Bolesław. Tutaj na kulturę przeznaczono 9 278 363,06 zł (6,60 proc. wszystkich wydatków). Na każdego bolesławianina przypadło zatem 1 188,01 zł. Kolejne na liście z naszego powiatu (352. miejsce) są Klucze: 11 259 183,68 zł (5,34 proc. budżetu), co daje 736,81 zł na mieszkańca. Trzyciąż uplasował się na 1401. miejscu, z nakładami na kulturę w wysokości 1 446 497,94 zł (1,45 proc. budżetu), czyli 204,86 zł na osobę.
W gronie miast wojewódzkich Kraków jest trzeci. Na kulturę wydano tu 1 114 875 281,08 zł (6,23 proc. budżetu), a w przeliczeniu na mieszkańca 1 463,33 zł. Liderem są Katowice (605 503 990,83 zł; 7,65 proc. wszystkich wydatków, 2 006,08 zł „na głowę”). Kategorię zamyka Rzeszów z kwotą 79 717 962,08 zł (1,76 proc. budżetu) i 430,62 zł na osobę.
[quote name=”Zbyś”]A są gdzieś te sprawozdania ogólnodostępne ?[/quote]
Ależ oczywiście. Nie pisałabym bezpodstawnie: Olkusz jest na bipie a Wolbrom na stronie urzędu (może przypadek ale jest). Wystarczy, że wpiszesz w Google: dk wolbrom, sprawozdanie i znajdziesz pdf.
A są gdzieś te sprawozdania ogólnodostępne ?
[quote name=”Zbyś”][quote name=”ByłyMokowiec”]
Zobacz ile dużych imprez jest organizowanych w Olkuszu – 2 szt. W Wolbromiu 29 szt. Dlaczego w Wolbromiu na sekcje uczęszcza 3 razy więcej ludzi niż w Olkuszu?
[/quote]
A tak z ciekawości to o jakie duże imprezy chodzi ?
Odnośnie sekcji to skąd takie liczby? Tak pisać to każdy może. Informacje nie poparte żadnymi danym.[/quote]
Zbyś, to są dane ze sprawozdań finansowych obu instytucji, gdzie liczba osób uczęszczających na sekcje oraz wpływy do budżetu ośrodka są podane oraz liczba dużych imprez z wyszczególnieniem jakie to były imprezy. Tyle, że w Wolbromiu masz wszystko w jednym miejscu w sprawozdaniu a w Olkuszu jest to troszkę pokręcone – wtajemniczeni wiedzą dlaczego pokręcone i przez kogo.
[quote name=”ByłyMokowiec”]
Zobacz ile dużych imprez jest organizowanych w Olkuszu – 2 szt. W Wolbromiu 29 szt. Dlaczego w Wolbromiu na sekcje uczęszcza 3 razy więcej ludzi niż w Olkuszu?
[/quote]
A tak z ciekawości to o jakie duże imprezy chodzi ?
Odnośnie sekcji to skąd takie liczby? Tak pisać to każdy może. Informacje nie poparte żadnymi danym.
Spoko spoko, Olkusz pomału odrabia straty. Artykuły sponsorowane burmistrza są wyższą formą działalności kulturalnej, wprowadzenie tego na masową skale wysunie nas na czoło rankingu „Kultura w czasach kryzysu”. 😉
[quote name=”Theon”]a co to olkusz jakiś wzorzec stanowi czy co ? Jak w Olkuszu ludzie pracują na śmieciówkach to już wszędzie tak można ? To jest żerowanie na sytuacji tych młodych ludzi by budować ich koszem pozycję szefa. A gdzie jest kultura ? Wiem gdzie jej na pewno nie ma – w dyrektorskich gabinetach :)[/quote]
Wg danych na zeszły rok: w MOK Olkusz było procentowo 3 x więcej kierowników na wszystkich pracujących niż w Wolbromiu. Jakieś pytania?
a co to olkusz jakiś wzorzec stanowi czy co ? Jak w Olkuszu ludzie pracują na śmieciówkach to już wszędzie tak można ? To jest żerowanie na sytuacji tych młodych ludzi by budować ich koszem pozycję szefa. A gdzie jest kultura ? Wiem gdzie jej na pewno nie ma – w dyrektorskich gabinetach 🙂
Kogoś zabolała d… a, że musi zmieniać IP i dawać minusy….
I tak górą Bolesław
[quote name=”Theon”]to co robi dk wolbrom żeby te swoje 50% zarobić nazywasz kulturą ? Odważnie :)[/quote]
Tak, nazwę to kulturą a funkcjonowanie dk Wolbrom jako wzorowe na skalę ogólnopolską. Ale spróbuję wyjaśnić faktami. Mam również nadzieję, że się do tego odniesiesz: jakiś czas temu padło oskarżenie, że tam głównym rodzajem umowy jest zlecenie. Sprawdziłem i Olkusz procentowo zawiera więcej umów zlecenie i o dzieło w stosunku do etatów (jednostka złotówki). Tak więc główny argument tych przeciwników Wolbromia właśnie poległ. Średnie wynagrodzenia w Wolbromiu możesz porównać z wynagrodzeniami z umig Olkusz czy Wolbrom. Za to w moku olkuskim wynagrodzenia są wyższe niż w gminie, która go utrzymuje. Dziwne? Zobacz ile dużych imprez jest organizowanych w Olkuszu – 2 szt. W Wolbromiu 29 szt. Dlaczego w Wolbromiu na sekcje uczęszcza 3 razy więcej ludzi niż w Olkuszu? Przecież Olkusz jest 2 razy większy. W przeliczeniu na wielkość miasta to 6 krotna większa efektywność. Dlaczego kino Wolbrom pomimo mniejszego miasta przynosi większe zyski? Mógłbym Ciebie zalewac takimi faktami. Masz jakieś pytania?
W międzyczasie napisz proszę gdzie jest kultura…
to co robi dk wolbrom żeby te swoje 50% zarobić nazywasz kulturą ? Odważnie 🙂
W Olkuszu wszysko drogie a do tego najwyższe dopłaty z pobieranych podatków bo w każdej instytucji podległej władzom samorządowym siedzą znajomi króliczka i poprzednich królików z układu z wysokimi pensjami, nie do roboty tylko do comiesięcznego brania kasy, nagród a nawet jubileuszowych w wysokości siedmiokrotnego wynagrodzenia i do mnożenia kosztów … a takim sztandarowym przykładem są olkuskie wodociągi …
Tak jak Bolek i Lolek
Tytus Romek i aTomek
Dzieci z Bullerbyn
Tomek na tropach Yeti
Trochę bez sensu jest podanie takich danych w ten sposób. Ale już tłumaczę dlaczego: Wolbrom może w przeliczeniu na mieszkańca wydaje mniej na kulturę i ostatnimi czasy jest to znowu mniej natomiast liczy się efektywność zarządzania. Dyrektor DK Wolbrom otrzymuje środki z Gminy Wolbrom w wysokości ok. 50% łącznych kosztów utrzymania domu kultury. Resztę w sposób gospodarczy zarabia na działalności. W Olkuszu jest to 75% ogólnych kosztów. Ta placówka jedynie zarabia 25 % kosztów utrzymania. Gdybyśmy chcieli to porównać kwotowo to MOK Olkusz musiałby zarobić jeszcze dodatkowo ok. 850 tys.zl rocznie. Jest różnica? W Olkuszu jest zamek, muzea – oba miejsca przynoszą stratę finansową. Powiem więcej: gmina w ciągu ostatnich lat płaciła do mok Olkusz większą kwotę o ok. 200 tysięcy pln/rok. Trzy lata to 3×200 tys. więcej czyli tylko w tym roku ws. 2013 to 600 tys. Zł więcej do budżetu z gminy. Czy to wynika z dbałości o kulturę w Olkuszu? Absolutnie nie. Oczywiście możemy wziąć wiele wskaźników i te instytucje porównywać jak funkcjonują ale myślę, że dla dobra Olkusza lepiej nie. Niech sobie każdy dopowie resztę. A z obecną zmianą dyrekcji? Czas pokaże co przyniesie.
W komentarzu nie ujawniłem żadnej tajemnicy tych instytucji ponieważ te dane są ogólnodostępne na internecie :P.
A ile z tych ”myljonów ” trafia do kieszeni artystów ? Sztuka jest dobrą platformą do żerowania na niej przez różne ”instytucje” itp.