Od ponad dwóch miesięcy właściciele samochodów osobowych mogą za darmo jeździć komunikację miejską. Pomysł wzbudza mieszane uczucia u czytelników „Przeglądu Olkuskiego”, którzy chętnie dzielą się z nami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi innowacyjnego w naszym powiecie rozwiązania. Zarząd Związku Komunalnego Gmin „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu twierdzi, że formuła darmowych przejazdów się sprawdza.
Aby skorzystać z darmowych przejazdów, należy mieć przy sobie prawo jazdy uprawniające do kierowania samochodami osobowymi oraz dowód rejestracyjny samochodu osobowego z ważnym badaniem technicznym i OC. Co ważne, samochód osobowy musi być zarejestrowany na osobę korzystającą z darmowego przejazdu. Mieszkańcy Olkusza, Klucz, Bolesławia i Bukowna, czyli gmin, w których funkcjonuje bezpłatna komunikacja, różnie oceniają takie rozwiązanie. Niektórzy są zdania, że prawo do darmowej komunikacji powinni mieć w pierwszej kolejności uczniowie i starsze osoby. Inni z kolei uważają nowatorski pomysł za „trafiony w dziesiątkę”.
Mieszkańcy sugerują także, jak można ulepszyć tę koncepcję. – Postanowiłem skorzystać z darmowych przejazdów po Olkuszu, bo uznałem, że to świetny pomysł. Zostawiłem auto pod centrum handlowym zadowolony, że odpadnie mi problem ze znalezieniem miejsca do zaparkowania przy ul. Króla Kazimierza Wielkiego. Mój entuzjazm zmalał, gdy czekałem na przystanku przy Super – Samie ponad pół godziny na autobus, którym za darmo mogę dojechać do dworca. Podróżując w ten sposób tracę czas. Może dałoby się wprowadzić dodatkowe połączenia, przynajmniej na terenie miasta, gdzie ruch jest spory – z taką propozycją zadzwonił do nas mieszkaniec gminy Trzyciąż.
Darmowe przejazdy dla kierowców miały spowodować zmniejszenie korków i problemów z parkowaniem, a także mniejszą emisję spalin. Władze Związku uważają, że zamierzony cel został osiągnięty. – W efekcie dziennie z darmowych przejazdów korzysta ok. 300 osób, a co za tym idzie został osiągnięty zamierzony skutek, czyli zmalała liczba samochodów osobowych w mieście. Co istotne, wprowadzona ulga dotyczy całej sieci komunikacji miejskiej. Ponadto wprowadzenie tej ulgi nie spowoduje zwiększenia dotacji gmin do komunikacji miejskiej. Nie spadła też sprzedaż biletów, gdyż w większości z tej ulgi korzystają osoby, które dotychczas z komunikacji miejskiej nie korzystały – wyjaśnia rzecznik prasowy ZKG Dawid Przybylski.
Nasi czytelnicy pytają również, czy z darmowych przejazdów mogą korzystać osoby mające auta w leasingu. Zarząd ZKG nie dopuszcza takiej możliwości. Bezpłatnie mogą jeździć tylko właściciele samochodów osobowych oraz współwłaściciele, o ile ich dane figurują w dowodzie rejestracyjnym. – Ponadto na jeden dowód rejestracyjny w danym momencie może jechać tylko jedna osoba. Tylko oryginał dowodu rejestracyjnego uprawnia do darmowej komunikacji (wykluczone jest posługiwanie się np. kserem lub duplikatem dowodu rejestracyjnego). Dowód rejestracyjny samochodu osobowego w rubryce „rodzaj pojazdu” musi mieć wpisane „samochód osobowy” – dodaje Dawid Przybylski.
A jak Wy oceniacie darmową komunikację dla kierowców? Na Wasze uwagi czekamy na www.przeglad.olkuski.pl!
Masz samochód jeździsz za darmo, nie masz… płacisz. To dotacja dla lepiej uposażonych.
Dlaczego kierowca autobusu spisuje dane pasażerów chcących skorzystać z przejazdu na podstawie prawa jazdy? W ten sposób na przystanku stoi się po kilka minut. To jest bez sensu, a może o to chodzi? Żeby wkurzać pasażerów i zniechęcać do korzystania z bezpłatnych przejazdów.
Byłoby lepiej zamknąć centrum Olkusza dla samochodów osobowych w tym sensie, by ich kierowcy mieli prawo dojechać tylko do parkingu, a wszystkie inne miejsca oznaczyć zakazem parkowania. Za parkowanie w miejscu niedozwolonym, mandat w wysokości 500 złotych.Potem niech jeżdżą minibusami bądź komunikacją miejską, do wyboru. Nie powinni być uprzywilejowani i jeździć bezpłatnie- to niemoralne.
[quote name=”Ala”]A ja nadal jeżdżę samochodem, bo dowód rejestracyjny jest na męża i nie korzystam z komunikacji miejskiej. Wydaje mi się, że pomysł chybiony.[/quote]
Idź z mężem do urzędu i dopiszą Cię do DR.
A ja nadal jeżdżę samochodem, bo dowód rejestracyjny jest na męża i nie korzystam z komunikacji miejskiej. Wydaje mi się, że pomysł chybiony.
Jest dobrze.
Korzystam, prawie od początku akcji, nigdy się wszystkim nie dogodzi, zawsze znajdzie się jakieś ale, a mnie się podoba i jestem za.
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,W-Olkuszu-darmowa-komunikacja-autobusowa-dla-wlascicieli-aut,wid,16115707,wiadomosc.html?ticaid=111a8d
[quote name=”patriota pis”]A dlaczego ja nie mogę jechać wspólnie z żoną – bezpłatnie. Samochód został na parkingu.[/quote]
Kup sknero żonie samochód
Idea fajna ale pokazywanie oryginałów dowodu rej i prawa jazdy kierowcy przy wsiadaniu jest dosyć kłopotliwe. Może jakieś ułatwienie?
A dlaczego ja nie mogę jechać wspólnie z żoną – bezpłatnie. Samochód został na parkingu.
Czyli jeśli auto jest kupione na kredyt również nie można jeździć bezpłatnie, gdyż jako właściciel jest często wpisany bank. No i co z pseudo-ciężarówkami kupionymi w czasach, gdy o „ciężarowości” auta decydowała druciana siatka za tylną kanapą? Jak się wprowadza jakiś przepis należy zapoznać się też z innymi przepisami!
te 300 osób to urżednicy