Czy możesz sobie wyobrazić takie miasto, w którym prawie nikt nie kradnie samochodów, nikt nie niszczy nowych przystanków, sprawca rozbojów i złodziej „wpadają” o wiele częściej niż w przeciętnej miejscowości, a mieszkańcy wzywają policję, gdy widzą, jak ktoś popełnia nawet drobne wykroczenie, bo wiedzą, że ta zareaguje od razu…? Wbrew pozorom wcale nie trzeba szukać daleko, by taki obrazek zobaczyć. Wystarczy zerknąć tuż za miedzę – do sąsiadującego z naszym powiatem Jaworzna. Ale by zyskać taką opinię i taką mentalność mieszkańców, miasto musiało włożyć sporo wysiłku. Nie szczędziło też grosza.
Zaczęło się właściwie sześć lat temu, kiedy prezydent Jaworzna powiedział „Nie” drobnej przestępczości i wprowadził program „Jaworzno – Bezpieczna Gmina z Tarczą”. Może wówczas miał swoich przeciwników, którzy nie wierzyli, że takie działania coś zmienią. Po latach widać jednak, że program przyniósł rewelacyjne efekty, został nawet uznany za jeden z trzech najlepszych w Polsce.
W ramach programu przeprowadzono szereg kampanii, by zwrócić mieszkańcom uwagę na różne zagrożenia: kieszonkowców, kradzieże w ogródkach działkowych, oszustów, którzy wykorzystują łatwowierność starszych osób. Przede wszystkim jednak postawiono na karanie nawet za pozornie drobne przewinienia. I tak udało się opanować plagę wybryków chuligańskich i wandalizmu, bo potencjalni przestępcy zrozumieli, że nie są bezkarni. Jednak, co ważniejsze, udało się przekonać mieszkańców, że na każdy taki przypadek warto zareagować i zgłosić go policjantom, bo ci na pewno szybko zareagują. Jak przyznaje rzecznik tamtejszej policji, jeśli mieszkańcy widzą, że krótko po ich interwencji przyjeżdża patrol i rozprawia się z wandalem czy chuliganem, to następnym razem też nie będą obojętni.
W Jaworznie nikt nie ma wątpliwości, że do poprawy bezpieczeństwa przyczynił się monitoring wizyjny miasta. Kamery ustawiono głównie w centrum i w najruchliwszych punktach większości dzielnic. Jest ich 39 i wszystkie są obrotowe, co pozwala na obserwację większego terenu. Co ważne, obraz z kamer nie tylko jest rejestrowany i archiwizowany, ale przede wszystkim jest przez cały czas pod obserwacją pracowników centrum monitoringu, mieszczącego się w siedzibie Straży Miejskiej. Służby porządkowe mogą więc natychmiast zareagować, gdy zauważą, że coś się dzieje. Tylko przez pierwsze 5 miesięcy tego roku, dzięki monitoringowi udało się wykryć sprawców 119 zdarzeń i rozwiązać kolejnych 60 spraw. W Jaworznie karanie za zaśmiecanie terenu, niszczenie zieleni, rozklejanie ulotek w niedozwolonych miejscach, a nawet nieusunięte na czas plakaty wyborcze nie jest niczym nadzwyczajnym. Udało się też wykryć sprawców drobnych kradzieży – telefonu, torebki czy… flagi. W wielu innych miastach takich zdarzeń mieszkańcy często nawet nie zgłaszają policji, bo nie wierzą, że uda się ująć sprawcę. Do najczęstszych wykroczeń rejestrowanych przez monitoring należy zakłócanie porządku publicznego, niszczenie mienia i problem nietrzeźwych osób, które stwarzają zagrożenie przede wszystkim dla siebie samych.
Wykrywalność niemal wszystkich rodzajów przestępstw jest w Jaworznie o ok. 13 procent wyższa niż w innych miastach Śląska. Dotyczy to m.in. kradzieży, rozbojów, wymuszeń oraz przestępstw kryminalnych. Pod tym względem Jaworzno zajęło drugie miejsca w województwie. W mieście w zasadzie nie istnieje problem kradzieży samochodów. Kiedy w ciągu kwartału w innych śląskich miastach ginie po kilkadziesiąt aut, w Jaworznie jest to jedno lub dwa, z czego połowa i tak się później odnajduje. A to za sprawą monitoringu wjazdów do miasta, w który samorząd zainwestował 756 tys. zł .
System pozwala na dokładny zapis numerów rejestracyjnych samochodów wjeżdżających do miasta i z niego wyjeżdżających. Kamery rejestrują także rysy twarzy osób podróżujących w samochodzie. To ułatwia ściganie złodziei samochodów, identyfikację poszukiwanych przestępców i kradzionych pojazdów. Głównym korzystającym z nowego systemu monitoringu jest Policja. Rzecznik jaworznickiej KPP przyznaje, że dzięki temu systemowi udało się wykryć także inne sprawy, np. włamania na obrzeżach miasta, których dokonali rabusie spoza jego granic. Poza tym, jeśli złodziej ma wybór – czy kraść w mieście, które jest stale obserwowane i łatwo ustalić jego tożsamość, czy też w gorzej strzeżonym, wybiera po prostu to drugie.
Na współpracy z Policją Jaworzno nie oszczędza. Trzy lata temu kwotą 148 tys. zł. miasto wsparło zakup czterech nowych radiowozów. Od 2000 roku gmina finansuje etaty policjantów. W ubiegłym roku tamtejsi radni jednogłośnie zadecydowali o kontynuacji porozumienia w tej sprawie i przedłużeniu kontraktów dla 13 funkcjonariuszy. Z kasy miasta co roku przekazywane są również środki na dodatkowe patrole policji w rejonach i w dniach uznanych za najbardziej zagrożone. Miejsca te ustalono na podstawie prowadzonej przez Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności mapy zagrożeń. Tylko w ubiegłym roku na etaty dzielnicowych i dodatkowe patrole miasto przekazało blisko 850 tys. zł. Warto też dodać, że raz w miesiącu, w wyznaczonym dniu i godzinach, jaworznianie mogą spotkać się z dzielnicowymi i przedstawić im swoje spostrzeżenia dotyczące problemów danej dzielnicy.
Aż 73 proc. mieszkańców czuje się w swoim mieście bezpiecznie. Według danych Policji pod tym względem Jaworzno jest w pierwszej trójce Śląskich miast. A wg raportu prof. Czaplickiego, który badał odczucia opinii publicznej, Jaworzno, obok Bielska-Białej, jest najbezpieczniejszym śląskim miastem.
Relacja filmowa:
może trochę nie na temat, ale poniekąd związane z artykułem. interesuje mnie, do kogo obecnie należą wichrowe wzgórza? jest to teren, przez który codziennie przechodzi wiele mieszkańców osiedla młodych. kiedyś łąka była zadbana, trawa koszona… jednak w tym roku nikt się do koszenia nie kwapi.
Z pozoru problem ten może wydawać się nieistotny, ale doszło do mnie, że czasem zdarzają się tam jakieś przestępstwa, dokładnie w punkcie niewidocznym z jezdni, z miasta i z osiedla młodych. przez nieskoszoną trawę ulicy już prawie całkiem nie widać.
tak jak już napisałam, problem może wydawać się banalny, ale na pewno nie dla kogoś, kto musi tamtędy przechodzić, a słyszał już o niejednej nieprzyjemnej sytuacji, która miała tam miejsce.
[quote name=”BIP”]Marcin Pietraszewski
Z-ca Burmistrza ds. Komunalnych
Z-ca Burmistrza ds. Komunalnych
Powołany na stanowisko dnia 15 stycznia 2007 r.
Kompetencje… [/quote]
Acha, no dobra. W takim razie mam prośbę do Przeglądu Olkuskiego, aby przygotował materiał o szkolnictwie w Jaworznie. Może Przegląd odpowie na pytanie, czy tam też sądy muszą rozstrzygać problemy które leżą w kompetencji władz za szkolnictwo odpowiedzialnych.
Nie jest żadną tajemnicą, że szkolnictwo w powiecie olkuskim jest w bardzo złej kondycji, a ludzie za szkolnictwo odpowiedzialni niekompetentni. Proszę więc Przegląd o materiał, a potem proszę sekretariat o wystawienie delegacji Panom Łysoniowi i Feliksikowi… do Jaworzna po nauki.
Marcin Pietraszewski
Z-ca Burmistrza ds. Komunalnych
Z-ca Burmistrza ds. Komunalnych
Powołany na stanowisko dnia 15 stycznia 2007 r.
Kompetencje:
Do zadań Zastępcy Burmistrza ds. Komunalnych należy w szczególności:
1) zastępowanie Burmistrza i Zastępcy Burmistrza w czasie ich jednoczesnej nieobecności w wykonywaniu zadań,
2) nadzorowanie realizacji zadań Gminy dotyczących w szczególności zaopatrzenia w energię elektryczną, energię cieplną i gaz, zagospodarowania przestrzennego, gminnych dróg, ulic, mostów, placów i parkingów oraz organizacji ruchu drogowego, gospodarki mieszkaniowej, gospodarki nieruchomościami i mieniem komunalnym,
3) współdziałanie w zakresie zadań wymienionych w pkt. 2 ze spółkami prawa handlowego z udziałem gminy, prowadzącymi działalność komunalną oraz OTBS w Olkuszu sp. z o.o.,
………………………………………………..
„Czy Wy wiecie że my mamy wicebumistrza
……………………………………………………………………”
Pietraszewski ponoć się nazywa …
W Olkuszu też niedługo będzie monitoring składający się z sześciu kamer. Cztery będą obserwowały bazylikę mniejszą od zachodu, wschodu, południa i północy, jedna organy Hummla i jedna ołtarz. Całość sfinansuje miasto z budżetu, bezpieczne będą tylko dewotki.
.
Ooo! Zakręt! Taki jak słynny nasz olkuski na którym poważne wypadki są prawie codziennie, niedalej jak wczoraj!
Ooo! Kamera! Ooo! Jaworzno! Ooo Q-wa, da się!
.
Dobra, Rzepce dam tym razem spokój, a może by tak wysłać Łysonia na delegację do Jaworzna bo z tego co widzę to mu się strasznie nudzi. Lata po Olkuszu z jakimiś żółtymi tabliczkami które ponoć wszystkim nam Olkuszanom mają przynieść wielkie szczęście?! 😆
.
Jak się nie ma własnego rozumu to trza jechać po cudzy, do Jaworzna, najlepiej jutro z rana! 😆