Powiat
Po publikacji artykułu dotyczącego poszukiwań wolontariuszy w szpitalu, do naszej redakcji zaczęły spływać kolejne pytania i uwagi dotyczące sytuacji w lecznicy. Postanowiliśmy zaczerpnąć informacji u źródła. Z odpowiedzi udzielonej przez przedstawicieli placówki niewiele jednak wynika.
Ilość pytań dotyczących Nowego Szpitala w Olkuszu rośnie. Po publikacji artykułu dotyczącego poszukiwań wolontariuszy do naszej redakcji zaczęli zgłaszać się Czytelnicy, zainteresowani sytuacją w tej placówce. Mieszkańcy chcieliby wiedzieć w której części szpitala utworzony został odział „covidowy”, ilu pracowników został do niego oddelegowanych oraz czy wszystkie łóżka są zajęte. Ponadto Czytelnicy pytają, czy „covidowe” łóżka powstały kosztem tymczasowej likwidacji miejsc na innych oddziałach, czy też są to dodatkowe miejsca. Ponadto pojawiają się również pytania dotyczące braków w personelu – ilu pracowników medycznych jest obecnie zatrudnionych w placówce i jaka jest skala absencji spowodowanych chorobą bądź kwarantanną? Wszystkie te pytania przekazaliśmy przedstawicielom Grupy Nowy Szpital Holding S.A.
– Epidemia rozwija się jest bardzo dynamicznie i dla pacjentów oraz placówek ochrony zdrowia jest to duże wyzwanie. Jako szpital, który jest najbliżej mieszkańców naszego Powiatu od początku angażujemy się w pomoc pacjentom i dostosowujemy się do sytuacji, tak aby w tym trudnym czasie nieść pomoc pacjentom. Ściśle współpracujemy ze Starostwem, Urzędem wojewódzkim i innymi służbami. Zgodnie z decyzją ministra zdrowia przygotowaliśmy ponad 40 miejsc dla pacjentów chorych na COVID; wszystkie informacje dotyczące sytuacji epidemiologicznej, liczby pacjentów, liczby łóżek, przekazujemy służbom sanitarnym i sztabowi kryzysowemu. Bardzo dziękujemy wszystkim pracownikom, którzy niosą pomoc pacjentom i wszystkim osobom oraz instytucjom, którzy chcą nas wspierać – czytamy w mailu nadesłanym przez rzecznika prasowego Grupy Nowy Szpital Holding S.A. Martę Pióro.
