ciagnik

Nie sposób nie zanucić piosenki zespołu Blenders na wiadomość, że powiat w końcu kupił ciągnik drogowy, dla Zarządu Drogowego w Olkuszu. – Zawsze chciałem mieć takie coś – brzmi dowcipny refren, ale dowcipem nie jest bynajmniej to, że od co najmniej 8 lat żadnych tego typu sprzętowych inwestycji dla powiatowych drogowców nie było. A przynajmniej taki okres pamięta wicestarosta Henryk Kieca. Teraz zapowiada więcej zmian.

Ciągnik udało cię kupić dopiero w trzecim przetargu. W pierwszym okazało się, że przeznaczone na zakup środki są za małe. Drugi wprawdzie został rozstrzygnięty, ale nie doszło do podpisania umowy. Jeden z elementów zamawianego ciągnika produkowany był w Japonii i, ze względu na tamtejszy kataklizm, jego dostawa znacznie by się opóźniła, więc firma, która wygrała przetarg, zrezygnowała. W końcu zmieniono oczekiwania dotyczące parametrów maszyny, tak, by tym razem powiatowi nie brakło pieniędzy i udało się dokonać zakupu. W ubiegłym tygodniu Zarząd Drogowy podpisał umowę ze spółką Rolmex-Misiuda z Kielc.

Na drogi powiatu trafi drogowa wersja ciągnika rolniczego Lamborghini R3 EVO.110. Będzie on wyposażony w ramię hydrauliczne, głowicę do koszenia traw i odrostów, głowicę do ścinki pobocza, kosiarkę bijakową tylno-boczną, pług odśnieżny wirnikowy i pług lemieszowy. Inwestycja kosztowała powiat ponad 406 tys. zł, ale zdaniem wicestarosty Kiecy, szybko się zwróci. – Za sam wynajem ciągnika do remontera(na pół roku) płaciliśmy 50 tys. zł – podkreśla starosta i przyznaje, że idealnie byłoby, gdyby powiat stać było na zakup dwóch takich zestawów.  – Mamy dwa obwody drogowe, które mają prawie taką samą powierzchnię. Z jednej strony jest Olkusz z Bolesławiem, Bukownem i Kluczami, a z drugiej Wolbrom i Trzyciąż. Teraz trzeba przewozić sprzęt z jednego obwodu do drugiego. Gdyby były dwie maszyny, mogłyby pracować niezależnie, a trzeba pamiętać, że prace na drogach są uzależnione od odpowiedniej temperatury i pogody. Tak naprawdę okres, kiedy można prowadzić remonty jest więc dość krótki – wyjaśnia Henryk Kieca.

Wicestarosta podkreśla też, że odkąd związany jest z działalnością Zarządu Dróg, a więc od co najmniej 8 lat, nie było tam żadnych inwestycji w sprzęt. Tymczasem problem dróg jest najbardziej gorącym tematem i, zdaniem wicestarosty, dotyczy największej populacji, bo z nich korzystają wszyscy – i zmotoryzowani, i piesi. Stan naszych ulic jest jednak coraz gorszy, a na naprawy idzie coraz więcej środków. Te, które zaplanowano w budżecie powiatu na ten rok, wystarczą na zakup emulsji i grysu do czerwca. Potem trzeba będzie szukać dodatkowych pieniędzy w budżecie.
Pojawiają się też pomysły na oszczędności w Zarządzie Dróg. Taką propozycją jest przeniesienie siedziby obwodu wolbromskiego z Wolbromia do Trzyciąża. Wolbromski lokal jest wynajmowany od GS-u, co kosztuje rocznie ok. 50 tys. zł. W Trzyciążu powiat dysponuje własnym budynkiem – teren dawnego Państwowego Ośrodka Maszynowego, który zapewnia odpowiednią bazę. Potrzebna byłaby jednak zmiana sposobu użytkowania terenu na zaplecze biurowo-socjalne. Rozmowy w sprawie projektu już trwają.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
InKoguto
InKoguto
13 lat temu

MOSiR ma 2 lata i co z tego? Komu słuzy? Nawet wokół swojej siedziby porządku nie mają. A jak jednostka miasta ma sprzęt, to całe miasto powinno z tego korzystać!

incognito
incognito
13 lat temu

Drugie Lamborghini bo juz MOSIR ma taki sprzet z 2 lata…

Alojzy
Alojzy
13 lat temu

Lepsze takie Lamborghini niż żadne 🙂

KIEROWCA
KIEROWCA
13 lat temu

Zastanawiam się w jaki sposób poprawi się stan dróg naszego powiatu dzięki tej inwestycji …

Wieśniak
Wieśniak
13 lat temu

„Gdyby były dwie maszyny, mogłyby pracować niezależnie, a trzeba pamiętać, że prace na drogach są uzależnione od odpowiedniej temperatury i pogody. Tak naprawdę okres, kiedy można prowadzić remonty jest więc dość krótki – wyjaśnia Henryk Kieca.”
To ile dni w roku będzie pracował ten kombajn ???

marzyciel
marzyciel
13 lat temu

no to moze wreszcie wykoszą i zaorzą olkuskie ugory

Młody
Młody
13 lat temu

406 000 zł. to netto czy brutto ? Ile będzie kosztować ubezpieczenie AC ? Taki drogi olbrzym to pewnie spala sporo nawet kosząc przydrożną małą trawkę. Nie wypada też żeby operator takiej maszyny nie zarabiał kilku średnich pensji nie mówiąc o kierowniku, dyrektorze i decydentach. No nie wiem czy to akurat najtrafniejsza inwestycja, czy nie taniej byłoby zlecić te prace firmom zewnętrznym 😥

dex
dex
13 lat temu

pierwsze Lamborghini w powiecie…szok