Olkusz
Pamiętacie „ławeczki wytchnienia”? Temat, który poruszyliśmy w styczniu, był szeroko komentowany przez internautów. Montaż składanych siedzisk mających pozwolić na chwilę odpoczynku na klatkach schodowych głównie starszym osobom – jak to zwykle bywa – ma swoich zwolenników i przeciwników. Niedawno poznaliśmy też odpowiedź władz miasta, do których jeden z radnych skierował taką propozycję.
Odpoczynek dla seniorów
Miejski radny Wojciech Panek zaproponował, aby na klatkach schodowych olkuskich bloków (mniej więcej w połowie drogi na najwyższe piętro) zamontować siedziska naścienne, tzw. „ławeczki wytchnienia”. W ten sposób seniorzy wracający z zakupów mogliby chwilę odpocząć w drodze np. na trzecie piętro. Zgodnie z propozycją radnego, siedziska mogłyby pojawić się w nieruchomościach administrowanych przez gminę (wspólnoty mieszkaniowe), blokach Olkuskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego), blokach zarządzanych przez Olkuską Spółdzielnię Mieszkaniową oraz Spółdzielnię Mieszkaniową „Nowa”.
Dyskusja już była
– Zainicjowana przeze mnie w 2018 roku dyskusja dotycząca montażu „ławek wytchnienia” od dłuższego czasu przynosi efekty w postaci instalacji ławek w przestrzeni publicznej, zgodnie z ustaleniami ze środowiskiem seniorów. Liczba ławek konsekwentnie wzrasta, a ich lokalizacja ustalana jest wspólnie z zainteresowanymi grupami seniorów. Znaczne kontrowersje – także wśród mieszkańców zabudowań wielorodzinnych – przynosi natomiast pomysł montażu ławek na klatkach schodowych. Dlatego w swojej aktywności skupiam się przede wszystkim na tych działaniach, które wynikają z faktycznego rozpoznania potrzeb osób w podeszłym wieku – tak swoją obszerną odpowiedź na propozycję radnego podsumował olkuski burmistrz Roman Piaśnik. Ale po kolei.
Szef gminy przypomniał, że już w 2018 roku rozpoczęły się rozmowy z Olkuską Rada Seniorów, przedstawicielami magistratu, Zarządu Drogowego i spółdzielni mieszkaniowych. W rezultacie przy niektórych ulicach (gminnych i powiatowych) pojawiły się ławki – głównie w miejscach proponowanych przez samych seniorów.
A co z siedziskami w blokach? Tutaj burmistrz odpowiada, że władze spółdzielni mieszkaniowych rozpoznają temat, „(…) choć – z uwagi na obowiązujące przepisy przeciwpożarowe, zgodnie z którymi nie można lokalizować elementów wystroju w sposób ograniczający wymiary drogi ewakuacyjnej – do takiej możliwości podchodzą sceptycznie”. To spółdzielnie najlepiej wiedzą, czy jest taka potrzeba wśród mieszkańców jak i ograniczane przepisami możliwości ich montażu .
Jako przykład odpowiedniego rozeznania tematu burmistrz podaje sześć budynków TBS – u, gdzie w jednym z nich są windy, a w pozostałych seniorzy zajmują 20 mieszkań (na 237 wszystkich) – z czego tylko jedno jest na trzecim piętrze. Konsultacje wśród lokatorów tych mieszkań nie wykazały potrzeby montażu „ławek wytchnienia .
Nie do końca trafiony pomysł?
-Z prowadzonych przeze mnie licznych rozmów ze środowiskami seniorów wynika, że wielu seniorów uznaje ławkę na korytarzu za zbędną, gdyż osoby w podeszłym wieku wolą przystanąć na korytarzu i odciążyć kręgosłup wspierając się o ścianę, niż siadać i potem wstawać. Biorąc pod uwagę, że zaproponowane przez Pana siedziska należy dodatkowo otworzyć i przytrzymać, żeby usiąść, trudno uznać, że rozwiązanie to wychodziłoby naprzeciw oczekiwaniom osób starszych, wracających ze sklepu z zakupami. Jest to jednak sprawa indywidualna dla mieszkańców każdej klatki schodowej i rozpoznanie tej kwestii powinno należeć do spółdzielni mieszkaniowych. Seniorzy obawiają się również o swoje bezpieczeństwo. Istnieje wśród nich obawa, że w miejscach siedzących na klatkach schodowych będą gromadzić się osoby, w tym niezamieszkujący dany blok, w celu spędzania wolnego czasu. Prawdopodobieństwo wystąpienia takich sytuacji zwiększa się zimą lub w niepogodę, kiedy warunki atmosferyczne nie sprzyjają komfortowemu spędzaniu czasu na zewnątrz – uważa burmistrz Piaśnik.
„Młodość trwa krótko”!
Głos w dyskusji zabierali również adresaci propozycji, czyli seniorzy. Niektórzy powrócili do rozmów na ten temat z czasów pierwszej kadencji Olkuskiej Rady Seniorów.
-Chwała Panu Radnemu za chęć pomocy Seniorom! Pomysł nie jest nowy bo inicjatywa ławeczek wytchnienia wyszła od Olkuskiej Rady Seniorów pierwszej kadencji. Zorganizowaliśmy dwa spotkania wszystkich zarządców mieszkań w Olkuszu. Inicjatorką pomysłu była Olga Śladowska, która wzór przywiozła z zaprzyjaźnionego miasta Schwalbach. Mieliśmy świadomość, że umieszczenie składanych siedzisk na klatkach schodowych wymaga zgody służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańców, ale do końca pierwszej kadencji ORS, zarządcy bloków nie podjęli tego tematu za wyjątkiem Pani Dyrektor TBS. Olkuskiej Radzie Seniorów pierwszej kadencji, udało się przekonać panów: Burmistrza Romana Piaśnika i Starostę Pawła Piasnego, aby w różnych częściach miasta postawić ławeczki wytchnienia. Stoją przy ulicach: Alei 1000-lecia, M. Curie -Skłodowskiej, Kazimierza Wielkiego, na Osiedlu Słowiki, Powstańców Śląskich, przy Długiej, M. Biema i Żuradzkiej. Szkoda, że na ławeczkach nie ma do tej pory tabliczek, obiecanych przez Burmistrza, wskazujących na inicjatorów i realizatorów pomysłu. Osobiście życzę Panu Wojciechowi Pankowi sukcesu w kontynuowaniu inicjatywy, a wszystkim krytykom pomysłu przypominam, że młodość trwa krótko! – napisała do nas Barbara Orkisz.
Temat „ławeczek wytchnienia” spowodował gorącą dyskusję. A Wy jesteście zwolennikami takiego pomysłu? Czy może uważacie, że takie rozwiązanie się nie sprawdzi?