W Szkole Podstawowej w Osieku stanęli naprzeciw tarcz, z łukami w ręku, rzeczniczka krakowskiego NFZ-u i Jerzy Kwiatkowski, niepełnosprawny pacjent z powiatu olkuskiego, który wyzwał placówkę na pojedynek. Chociaż przewaga punktowa była przytłaczająca (138:63), to nie o puchar w tym przypadku chodziło, ale o honor – przede wszystkim pacjentów i pielęgniarek, którzy padli ofiarą machiny biurokratycznej podczas kontraktowania świadczeń na długoterminową opiekę pielęgniarską w domu pacjenta. Nie świadczą jej już, jak dotychczas, panie z Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego „Zacisze” w Zimnodole, ale firma z Opola. Zarówno pielęgniarki, jak ich pacjenci, nie rozumieją, czemu tak się stało, skoro wszystkie wymogi zostały spełnione. Spotkanie urzędników z pacjentami było okazją nie tylko do kibicowania podczas pojedynku, ale przede wszystkim do dyskusji na temat braku kontraktu, o jaki się ubiegało „Zacisze”.

Decyzję krakowskiego oddziału NFZ Joanna Pulchna, rzecznik prasowy tej placówki, tłumaczyła tym, że decydujące znaczenia mają kwalifikacje i jakość wykonywanych usług. – Bardzo się oburzyłem na te słowa, bo nasze pielęgniarki mają kwalifikacje, nasze zaufanie i wykonują swoją pracę bez zarzutu. Dlatego postanowiliśmy walczyć o swoje w duchu fair play – mówi Jerzy Kwiatkowski, prezes Terenowego Koła „Olkusz” Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem, pasjonat strzelectwa. Rzeczniczka wyzwanie przyjęła i choć znacząco przegrała, nie żałuje konfrontacji.

– Były duże emocje. Pierwszy raz miałam okazję brać udział w pojedynku łuczniczym, zresztą trenuję od 1,5 tygodnia, co zapewne było widać po wynikach, natomiast oczywiście była niesamowita atmosfera, bardzo miło zostaliśmy przyjęci. Co do wyników, pozwolą państwo, że nie skomentuję, ale starałam się jak mogłam – mówi Jolanta Pulchna, rzecznik prasowy Małopolskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Również rywal rzeczniczki był pełen uznania dla sportowej postawy pani Jolanty. –  Samo to, że przyjęła wyzwanie, oznacza bardzo dużą odwagę, z tego względu, że łucznictwo na pierwszy rzut oka jest łatwe, ale tak naprawdę, to nie jest wcale taka prosta sprawa. Z kolei my, jako osoby niepełnosprawne, nie traktujemy tego tylko jako dyscypliny sportowej. To jest normalna rehabilitacja – mówi Jerzy Kwiatkowski.

Dużo ostrzej wypowiada się na temat samej instytucji, którą Jolanta Pulchna reprezentuje. Czyli o Narodowym Funduszu Zdrowia, bo przyczynkiem do spotkania są konkretne problemy pacjentów, o których chcieli z urzędnikami porozmawiać.  – Członkowie Sekcji Strzeleckiej „Złota Strzała” byli przez wiele lat pacjentami „Zacisza”. Pacjent jest zdany na całkowitą opiekę swojej pielęgniarki. Tu chodzi przede wszystkim o intymność, prywatność i o to również, że zanim dana osoba się otworzy na tego opiekuna, to mijają nieraz lata. W tym przypadku każda zmiana jest problemem. My nie wiemy, z czego wyniknęły te zmiany, bo przecież my wiemy, jak funkcjonuje ten Zakład, znamy te pielęgniarki, udajemy się do nich w różnych sprawach na przykład odleżyn czy otarć. To jest dla mnie dziwna rzecz, że wygrywa jakaś firma z Opola – mówi Kwiatkowski.

Rozczarowania nie kryją szefowe „Zacisza”, które uważają, że spełniają wszystkie wymogi, a padły ofiarami niezrozumiałego systemu i biurokratycznego nazewnictwa, które może być interpretowane na różne sposoby, nie zawsze tak, jak oczekuje Fundusz. – My mamy pretensje ogólnie do systemu, który pozwolił, żeby się stało właśnie to, co się stało. Przypuszczamy, że problem narastał od dłuższego czasu, tylko nigdy nie osiągnął takiego wymiaru, jak przy tym kontraktowaniu. O rozmiarach całego zdarzenia świadczy to, że do Oddziału wpłynęło około 70 odwołań. 40 podmiotów z województwa małopolskiego w ogóle nie dostało kontraktu. Wynikało to z niespójności języka, którym posługuje się Narodowy Fundusz Zdrowia. Czasem interpretacja może być tak dowolna tych zarządzeń, że stwarza to pole do nadużyć – twierdzą zgodnie Bożena Mitka i Ewa Stanek.

Na ten problem zwracano już uwagę w sejmie, ale jak widać, bez żadnego efektu. Zdaniem wielu świadczeniobiorców, język, którym operuje NFZ jest służbowy, niedoprecyzowany, a monopol na dostęp do wiedzy, mają poszczególni urzędnicy, a świadczeniodawcy niestety nie. – Traci na tym przede wszystkim pacjent – dodają.

Zupełnie inny pogląd na sprawę mają urzędnicy NFZ, którzy uważają, że obowiązują ich procedury, których łamać nie można. – Niestety nie możemy zgodzić się z świadczeniodawcami, którzy stawiają nam zarzuty. Są to świadczeniodawcy, którzy przegrali w konkursie, a wcześniej realizowali świadczenia. W Małopolsce znacząco podnieśliśmy dostępność do opieki pielęgniarskiej długoterminowe. Ponad 300 pacjentów dodatkowo objętych opieką. Zakontraktowaliśmy kilkadziesiąt etatów pielęgniarskich więcej. Tak więc efekt jeśli chodzi o dostępność do świadczeń, to jest ona bardzo dobra – mówi Barbara Bulanowska, dyrektor Małopolskiego Oddziału NFZ. – Lokalnie zdarzają się kontrowersje, przede  wszystkim związane z faktem, że kto inny podejmie opiekę nad daną osobą. Rozumiemy, że pacjent przyzwyczaja się do pielęgniarki. Z drugiej jednak strony mamy obowiązek poddawać się procedurom i realizować zadania zgodnie z obowiązującym prawem. Mamy obowiązek sprawdzać, czy są na rynku inni świadczeniodawcy, którzy może lepiej i taniej wykonują usługi. Na pewno będziemy sprawdzać, czy nowe podmioty, które weszły na rynek prawidłowo realizują te świadczenia. Póki co nie mamy prawa powiedzieć, że są one złe – dodaje.

Pojedynek strzelecki pokazał, że zawodnik, który przygotowywał się do niego przez 1,5 tygodnia nie ma szans z osobą, która strzela od 10 lat. Tak samo nierówna okazuje się walka pacjenta o świadczenia służby zdrowia.

Relacja filmowa:

pojedynek nfz1

 

pojedynek nfz2

pojedynek nfz4

pojedynek nfz5

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tata wuja Choma
Tata wuja Choma
11 lat temu

[quote name=”k”]rozsadny Dlaczego????
Proszę o logiczne i merytoryczne uzasadnienie.
Dziękuję.[/quote]
Orkisz, przestań już błaznować.

k
k
11 lat temu

rozsadny Dlaczego????
Proszę o logiczne i merytoryczne uzasadnienie.
Dziękuję.

rozsadny
rozsadny
11 lat temu

[quote name=”partacze”]NFZ – trzeba rozwiazac razem z Minstrstwem Zdrowia i min. Arlukowiczem. To sa nieudacznicy. Te ciagle reformy wprowadzane przez POlitykow opcji rzadzacej niszcza sluzbe zdrowia. Przyklad – Szpital w Olkuszu. Przychodnie. Lekarze Rodzinni. Specjalisci itd. Kolejki po kilka miesiecy a nawet lat. Niejeden sie nie doczeka, i o to im chodzi.[/quote]
Największym olkuskim(moderacja) jest Orkisz 😆

Przyjdzie na nich...
Przyjdzie na nich...
11 lat temu

Młodzież wybrała PO a starsi cierpią i umierają.

partacze
partacze
11 lat temu

NFZ – trzeba rozwiazac razem z Minstrstwem Zdrowia i min. Arlukowiczem. To sa nieudacznicy. Te ciagle reformy wprowadzane przez POlitykow opcji rzadzacej niszcza sluzbe zdrowia. Przyklad – Szpital w Olkuszu. Przychodnie. Lekarze Rodzinni. Specjalisci itd. Kolejki po kilka miesiecy a nawet lat. Niejeden sie nie doczeka, i o to im chodzi.