Zamek Rabsztyn nie otrzymał dofinansowania z wojewódzkiej kasy na ratowanie południowej części muru. Dla uratowania rabsztyńskich murów przed nieubłaganym „zębem” czasu potrzeba dwóch milionów. Wszystko wskazuje na to, że koszty renowacji będzie musiała pokryć gmina. Jeśli prace nie zostaną przeprowadzone szybko, to istnieje duże ryzyko, że za jakiś czas nie będzie co ratować.
Przerzucić kasę z dotacji na rewitalizację starówki. Wykonać remont i wreszcie zacząć pobierać opłaty za wejście. Może zacznie zamek na siebie zarabiać.