Poseł Dominik Tarczyński (PiS) odwiedził Olkusz. Z kandydatem do Parlamentu Europejskiego w w auli „Ekonomika” spotkało się kilkadziesiąt osób.
-Bardzo się cieszę, że powiat olkuski jest licznie odwiedzany przez kandydatów Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy w nadchodzących wyborach europejskich! Dominik Tarczyński jest jednym z 10 kandydatów z okręgu małopolsko – świetokrzyskiego. Razem pracujemy w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, a Dominik jest wiceprzewodniczącym Europejskich Konserwatystów– przedstawił gościa gospodarz spotkania poseł Jacek Osuch.
Kandydat do Europarlamentu opowiadał o swojej dotychczasowej pracy oraz o planach na najbliższą przyszłość. Wśród najważniejszych spraw dotyczących swojej dotychczasowej działalności w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy wymienił m. in. kwestie związane z reformą sądownictwa w Polsce czy wezwaniem Rosji do zwrotu wraku tupolewa. Nad czym zamierza pracować w najbliższej przyszłości? -Moim celem jest walka o chrześcijańską tożsamość Europy. Nie tylko wiarę, chociaż to fundament, ale i prawo rzymskie, filozofię grecką; wszystko to, co jest związane z naszą tożsamością. Nie islamizacja, ale chrześcijańska Europa, oczywiście z wolnością do wyznania – mówił Dominik Tarczyński.
Podczas środowego spotkania poseł Tarczyński zachęcał do licznego uczestnictwa w majowych wyborach. Uczestnicy mieli również okazję porozmawiać z parlamentarzystą o wielu kwestiach dotyczących Polski i Europy, a także o szczegółach wyborczych planów kandydata.
[quote]Nie islamizacja, ale chrześcijańska Europa, oczywiście z wolnością do wyznania[/quote] – mówił Dominik Tarczyński.
Pozostawienie wolności wyznania przy tej ilości islamu jaki już jest w Europie może kiedyś zaowocować zakończeniem tej wolności i chrześcijańska tożsamość Europy przejdzie do historii. Przecież już się to dzieje na naszych oczach. Islamy tego nawet nie kryją, że ich celem jest „nawracanie” niewiernych i utylizacja opornych i dotyczy to całego globu a nie tylko Europy. Nie sądzę aby się kiedyś zmieniła ich mentalność religijna. Nawet dobrobyt ich raczej religijnie nie wyjałowi tak jak to się dzieje z chrześcijaństwem. Nasze ewropejskie elyty też nie kryją poglądów, że chrześcijaństwo to ciemnogród i chyba tylko Paruzja może by coś zmieniła o ile Go nie dorwą i znowu ukrzyżują co w islamskim środowisku będzie całkiem realne.
Sądząc po tłumach na sali, spotkanie było bardzo ciekawe.. Tak trzymać.. da-my radę !