Olkusz
Podczas niedawnych obrad Rady Miejskiej w Olkuszu zapadła decyzja, która przełoży się na wyższe rachunki dla mieszkańców. Samorządowcy przyjęli uchwałę zakładającą zmianę stawek podatku od nieruchomości, a nowe kwoty mają obowiązywać od początku przyszłego roku. To pierwsza korekta danin lokalnych od pięciu lat i – jak wynika z przyjętego dokumentu – średni wzrost opłat sięgnie około dwudziestu czterech procent.
Głosowanie nad uchwałą podzieliło radnych. Większość, wynosząca dwanaście osób, uznała podwyżkę za konieczną. To właśnie głosy Tomasza Babiucha, Apolinarego Ćwięczka, Henryka Gamrata, Mariusza Gaszczyka, Piotra Grabarczyka, Grzegorza Grucy, Katarzyny Kamionki, Julity Mikuckiej, Pauliny Polak, Sebastiana Tomsi, Michała Zasuchy i Piotra Ziarnika przesądziły o przyjęciu nowych stawek. Przeciwna stanowisku burmistrza była dziewiątka radnych: Maria Beszterdo, Kamil Czopek, Renata Jurczyk, Anna Kwaśniewska, Wojciech Panek, Paweł Piasny, Małgorzata Postołek, Zbigniew Stach i Tomasz Witecki.
Nowe stawki podatków
Największe zmiany dotyczą opłat od gruntów i budynków wykorzystywanych do celów gospodarczych oraz tych kwalifikowanych jako pozostałe. Zgodnie z uchwałą wzrosną daniny od gruntów związanych z prowadzeniem działalności, gdzie nowa stawka wyniesie 1,07 zł za metr kwadratowy. W przypadku terenów pod wodami powierzchniowymi roczna opłata wzrośnie do 5,29 zł za metr kwadratowy, a dla gruntów kwalifikowanych jako pozostałe lub związane z działalnością organizacji pożytku publicznego stawka podskoczy do 0,57 zł. Wyższy będzie również podatek od budynków mieszkalnych, który od stycznia wyniesie 0,93 zł.
Zmiany obejmą ponadto budynki służące prowadzeniu działalności gospodarczej, gdzie stawka zostanie zwiększona do 26,29 zł. Podwyżki dotkną także obiekty wykorzystywane do obrotu materiałem siewnym, budynki przeznaczone na świadczenia zdrowotne oraz budynki pozostałe, czyli między innymi te używane przez organizacje prowadzące działalność społeczną lub kulturalną. Jedynie podatek od budowli, ustalany na poziomie dwóch procent wartości obiektu, pozostanie bez zmian.
Wywóz śmieci baz zmian
W programie listopadowej sesji znalazł się również projekt uchwały dotyczącej podwyżki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Propozycja zakładała wzrost miesięcznej stawki z 36 zł do 42 zł od osoby. Sprawa ostatecznie nie trafiła jednak pod obrady, co oznacza, że w nadchodzącym roku mieszkańcy zapłacą za wywóz odpadów tyle, co dotychczas.
Decyzję można uznać za wyraźny ukłon w stronę mieszkańców, zwłaszcza że realne koszty funkcjonowania systemów śmieciowych w całym kraju rosną w szybkim tempie. Dane zebrane przez Główny Urząd Statystyczny na potrzeby serwisu samorządowego PAP pokazują, że w ciągu ostatnich pięciu lat wydatki budżetowe gmin związane z zagospodarowaniem odpadów zwiększyły się o ponad siedemdziesiąt procent. Sam koszt obsługi jednej tony śmieci wzrósł w skali kraju z 560 zł w 2019 roku do 970 zł w roku 2024. Z raportu wynika także, że statystyczny mieszkaniec Polski poniósł w ubiegłym roku koszt rzędu 366 zł tylko z tytułu funkcjonowania systemu odbioru odpadów, przy czym w niektórych województwach – jak dolnośląskie czy zachodniopomorskie – kwota ta była zdecydowanie wyższa.
Mimo tak silnych trendów wzrostowych olkuski samorząd zdecydował, że przyszłoroczne opłaty pozostaną bez zmian, co w sytuacji, gdy ponad tysiąc gmin w Polsce zamknęło system śmieciowy z deficytem, pokazuje, że rezygnacja z podwyżki była świadomą i trudną decyzją, mającą na celu ograniczenie obciążenia domowych budżetów.
