Związki zawodowe z Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” w Bukownie podpisały właśnie pakiet socjalny z nowym inwestorem – Stalproduktem S.A. z Bochni. Negocjacje i burzliwe dyskusje trwały trzy tygodnie, a zwieńczyło je podpisanie obustronnych zobowiązań względem warunków zatrudnienia w ostatnim regulaminowym dniu rozmów. Związkowcy są zadowoleni z tego, co udało się wynegocjować i oceniają, że taka wersja pakietu jest optimum tego, co oczekiwały obydwie strony. Najważniejszą informacją jest to, że przez najbliższe trzy lata pracownicy zakładów mają zagwarantowane zatrudnienie i wynagrodzenie, włączając tych pracowników, którzy mają umowy na czas określony. Pod pakietem podpisało się wszystkich siedem związków zawodowych z ZGH „Bolesław”. Dokument wejdzie w życie z dniem podpisania umowy sprzedaży między Skarbem Państwa a nowym inwestorem.

Praca i płaca po staremu

– Najistotniejsze w pakiecie socjalnym były cztery zapisy: gwarancja zatrudnienia, gwarancja wynagrodzenia i sprzedaż akcji pracowniczych oraz zabezpieczenie pracowników zatrudnionych na czas określony. Oznacza to, że każdy pracownik, któremu umowa wygasa przed upływem najbliższych trzech lat, będzie mógł ją przedłużyć, jeśli będzie oczywiście chciał – mówi Janusz Adamski, przewodniczący zespołu negocjacyjnego strony społecznej, jednocześnie przewodniczący Związku Zawodowego „Kadra”. – Negocjacje były merytoryczne, choć nie ukrywam – emocjonujące. Wiedzieliśmy konkretnie, czego chcemy, a Stalprodukt miał też swoje pomysły. Nasz pakiet obejmował więcej, niż proponowała druga strona, dlatego musieliśmy się gdzieś spotkać i jesteśmy zadowoleni z tego, że udało nam się porozumieć – ocenia.

Gwarancja zatrudnienia i wynagrodzenia będzie obowiązywała przez 36 miesięcy od momentu podpisania umowy sprzedaży, a ma ona nastąpić pod koniec roku 2012. Okres może zostać wydłużony o kolejnych 12 miesięcy, ale wtedy pakiet musi być renegocjowany przez obydwie strony. Ponowne rozmowy będą dotyczyły trzech kluczowych zapisów w zakładowym układzie zbiorowym: premii, odpraw i deputatu węglowego. Jeśli strony zgodziłyby się na ustępstwa w tych przywilejach, zapisy z pakietu zostałyby przedłużone z 36 do 48 miesięcy. – Nie musimy tego zmieniać, bo na sto procent przez najbliższych 36 miesięcy kluczowe dla nas kwestie będą obowiązywały. Jednak nie zamykamy się na rozmowę, bo rozmawiać trzeba, żeby uzyskać coś więcej. Na podjęcie decyzji, czy chcemy w zamian za dodatkowy rok gwarancji zatrudnienia i wynagrodzenia, ustąpić w kwestiach premii, deputatu i odpraw, mamy 6 miesięcy od momentu podpisania umowy, czyli prawdopodobnie do czerwca – mówi Tomasz Zaborowski, przewodniczący najliczniejszego związku zawodowego w zakładach, NSZZ „Solidarność”. Inwestor zaproponował odłożenie tych kwestii w czasie, na co związkowcy się zgodzili. Ustalone zostało również, na jakich zasadach będzie się odbywał wykup akcji pracowniczych, do których prawo ma 6000 osób – pracownicy ZGH, emeryci i pracownicy spółek-córek, którzy w zakładach przepracowali minimum 10 lat. Inwestor podpisał, że będzie wykupywał akcje za kwotę nie niższą niż ta, za jaką on kupuje akcje od Skarbu Państwa. Resztę reguluje ustawa, czyli każdy pracownik będzie mógł zbywać swoje akcje po 2 latach, a zarząd po 3 latach, od momentu podpisania umowy sprzedaży.

– Trzeba powiedzieć, że załoga jest spokojna i widać, że pracownicy traktują pakiet poważnie. Dla nas oznacza to, że pakiet sporządzony jest dobrze. Po rozmowach z ludźmi wiem, że uważają zapisy w pakiecie za zapisy do przyjęcia. Obserwując prywatyzacje różnych firm, osobiście uważam, że jest to jeden z lepszych pakietów, jakie zostały wynegocjowane w procesach prywatyzacyjnych – komentuje Janusz Adamski.

Związkowcy otwarcie przyznają, że ostateczna wersja ich propozycji jest inna. Ale również lista oczekiwań inwestora musiała ulec zmianie. – Dla nas najważniejsze było zachowanie zakładowego układu zbiorowego w takiej formie, jak obowiązuje dotychczas. Udało nam się to w stu procentach i nie ma żadnych zmian. Wszystkie zapisy zostają, co oznacza, że zachowane zostaną nagrody jubileuszowe, odprawy, urlopy i inne świadczenia pracownicze, takie jak: barbórki, hutniki, dofinansowania do kolonii dla dzieci – mówi Jan Kajda, przewodniczący MNSZZ „Górników”.

Spółki najpierw do restrukturyzacji

Odczuwalny jest niedosyt odnośnie zapisów dotyczących pracowników spółek zależnych, a dokładniej Boloilu, Bolthermu, Karo i Bolspedu. Zapisy pakietu ich powiem nie dotyczą. Możliwa jest za to renegocjacja tych kwestii, ale dopiero wówczas, kiedy przyszłość spółek będzie znana. – Są różne zamiary względem spółek i są plany restrukturyzacji podjęte przez samo ZGH. Rzutowało to na to, że o spółkach inwestor nie chciał rozmawiać. Inwestor nie chce nic gwarantować tym spółkom, bo nie wiadomo, co się z nimi stanie. Włączyć w pakiet udało się tylko pracowników Miasteczka Śląskiego i Recyclingu – podsumowują związkowcy. – Nie zapomnimy o pozostałych spółkach, bo tam pracują ludzie, którzy kiedyś pracowali dla ZGH, więc są związani z zakładem – obiecują.

Nie ma paniki

Do samego końca kością niezgody był los osób zatrudnionych na czas określony, bo inwestor chciał, żeby główne ustalenia dotyczyły tylko tych osób, które mają umowę na czas nieokreślony. – Osoby zatrudnione na czas określony dostaną propozycję przedłużenia umowy. Dla niektórych może to być lepsza sytuacja niż dotychczas, kiedy gwarancji nie mieli. Zależało nam bardzo na tym zapisie, bo problem dotyczył 400 osób w części górniczej i przeróbki mechanicznej. Prawda jest taka, że to pracodawcy powinno zależeć na tych ludziach, bo są to osoby wykształcone i wykwalifikowane, z uprawnieniami i na stanowiskach kierowniczych. Znaleźć takiego fachowca to jest problem – mówi Janusz Adamski. – ZGH charakteryzuje się tym, że pracują tutaj specjaliści w wąskiej dziedzinie. 90% załogi nie da się zmienić z dnia na dzień, bo przyuczenie tych osób trwa lata – wtóruje mu Tomasz Zaborowski.

– Myśmy chcieli gwarancji zatrudnienia na dłużej niż 3 lata, ale realnie złoża się kończą i nie można zbyt wiele wymagać, skoro rokowania dla kopalni są na 4 lata. Inwestor uważa, że jeśli perspektywa się wydłuży, to umowy będą przedłużane dokąd się będzie dało – informuje Jan Kajda.

Nastroje wśród związkowców są umiarkowanie optymistyczne. Sama prywatyzacja nie była bowiem zjawiskiem oczekiwanym, ale na chwilę obecną nie widać też paniki. – Nam nie jest straszne, że zmienił się właściciel, bo zapowiada się na to, że wszystko w zakładzie będzie działać jak do tej pory. Pracownicy nas wspierają, wiemy, że pomogą w walce o swoje prawa, jak będzie trzeba. Z tego co widzimy, inwestor nie szykuje diametralnych zmian, jest raczej obserwatorem. Jesteśmy kolejną spółką zależną Stalproduktu, który zatrudnia jak dotąd 2 800 osób. Spółka cieszy się dobrą kondycją, jest spółką giełdową. Nie chcą nas likwidować, tylko rozbudowywać – twierdzą jednogłośnie nasi rozmówcy.

Zapowiedź inwestowania zarobionych przez zakład pieniędzy w rozwój firmy, zamiast wypłacania corocznych zysków oraz premii prywatyzacyjnej, o co dopominali się związkowcy, ma też swoich zwolenników. – Nie będziemy mieli dodatkowej premii, ale zakład będzie się rozwijał. To zdroworozsądkowe podejście i przystaliśmy na to. Mamy za to komfort psychiczny, że z dnia na dzień nikt nie zostanie wyrzucony na bruk – uważają negocjujący pakiet.

Co na to Stalprodukt?

Druga strona rozmów, czyli Stalprodukt S.A., również nie ukrywa, że negocjacje nie były łatwe choćby z tego powodu, że po stronie społecznej uczestniczyło aż 7 organizacji związkowych reprezentujących załogę ZGH „Bolesław”. – Nic dziwnego zatem, że ścierały się czasami różne oczekiwania i chwilami trudno było wypracować jednomyślne stanowisko w danej sprawie. Wysoko oceniamy jednak merytoryczne przygotowanie strony związkowej do rozmów i konstruktywną postawę, co zdecydowało ostatecznie o zawarciu porozumienia, z czego – jako inwestor strategiczny – bardzo się cieszymy – mówi Piotr Janeczek, dyrektor generalny Stalproduktu. – Nigdy nie udaje się osiągnąć w stu procentach założonych celów i generalnie ustępstwa, większe lub mniejsze, wpisane są w każde negocjacje, w przeciwnym razie kończyłyby się one zawsze niepowodzeniem. Nie inaczej było w tym przypadku: strona związkowa miała wiele różnych oczekiwań, co jest zresztą rzeczą zrozumiałą, natomiast udało nam się przekonać partnerów społecznych ZGH „Bolesław”, że duże obciążenia finansowe, nałożone na spółkę, będą miały negatywne konsekwencje na przyszłość w postaci zbyt wysokich kosztów działalności, utraty przez firmę konkurencyjności i udziałów w rynku. Nietrudno przewidzieć, że doprowadzić to może do znacznego pogorszenia sytuacji firmy i całej grupy kapitałowej. Nasze początkowe założenia, co do proponowanych warunków pakietu, również były inne, ale w trakcie negocjacji dokonaliśmy kilku ustępstw, np. w zakresie objęcia gwarancjami zatrudnienia pracowników dwóch spółek zależnych – tłumaczy Janeczek.

Gwarancja zatrudnienia i zachowanie zakładowego układu zbiorowego obowiązują przez 36 miesięcy od momentu podpisania umowy kupna, dlatego zapytaliśmy prezesa, czy można się spodziewać, że po upływie tego czasu zostaną wprowadzone jakieś radykalne zmiany dotyczące zatrudnienia. – Sytuacja na rynku jest dość trudna. Tak naprawdę dopiero teraz polska gospodarka zaczyna poważnie odczuwać skutki kryzysu. Niepewność jutra jest rzeczą powszechną, wiele firm ma poważne problemy, drastycznie rośnie liczba upadłości. W tym kontekście uważamy, że 3 lata gwarancji zatrudnienia dla pracowników ZGH „Bolesław” S.A. to nie jest mało. Proszę pamiętać, że gwarancje zatrudnienia na taki sam okres otrzymali także pracownicy Huty Cynku Miasteczko Śląskie, a załoga Bolesław Recycling otrzymała gwarancje dwuletnie – podkreśla Piotr Janeczek. Jego zdaniem, nie można także zapominać o specyfice działalności prowadzonej przez ZGH „Bolesław”, a konkretnie o tym, że okres eksploatacji złóż rud cynku i ołowiu w rejonie Olkusza jest dość ograniczony. – Trudno zatem nam, jako inwestorowi, udzielać dłuższych gwarancji zatrudniania. Byłby to z naszej strony brak odpowiedzialności. Zapewniamy jednocześnie, że działalność wydobywczą będziemy prowadzić tak długo, jak będzie to technicznie możliwe i ekonomicznie opłacalne – kończy prezes Stalproduktu.

Będą dalej walczyć o prąd

Nastroje wśród pracowników są różne – ile ludzi, tyle opinii. Ciągle obecny jest element niedowierzania i niepewności. Jest grupa osób, która nie jest zadowolona nie tyle z postanowień pakietu, co braku szczegółowej informacji z przebiegu negocjacji przez tych kilka tygodni i braku dalszych działań w sprawie energii elektrycznej, tak szumnie zapowiadanej przez związkowców w czerwcu. Aktualnie związkowcy, którzy brali udział w negocjacjach, przeprowadzają spotkania informacyjne ze wszystkimi pracownikami i tłumaczą, co konkretnie udało się wywalczyć. Przez cały czas prowadzenia negocjacji rozmowy objęte były klauzulą poufności, stąd atmosfera wśród pracowników była momentami bardzo napięta. Zdaniem działaczy, nie ma już powodów do niepokoju, co nie zmienia faktu, że grupa niezadowolonych zawsze będzie. – Nie sposób zadowolić wszystkich osób z prawie dwutysięcznej załogi. Nasze propozycje pakietu były poparte rozmowami z załogą i wydaje nam się, że wywiązaliśmy się ze swojej roli. Są tacy, którym zawsze nic nie pasuje i są niezadowoleni, cokolwiek by się nie działo. Nic na to nie poradzimy. Dla nas ważne jest, że zdecydowana większość ufa w to, że negocjacje poszły po naszej myśli – tłumaczą związkowcy. – Dla nas było najważniejsze utrzymanie miejsc pracy. Żeby tak się stało, dodatkowo musimy do tego dołożyć jeszcze jedną kwestię, która musi zostać rozwiązana, czyli energia elektryczna. Dla nas jest nieważne, że jest inny inwestor – mówi Jan Kajda. – Zapowiadaliśmy, że jeśli rząd nic nie zmieni w sprawie ulg dla zakładów energochłonnych, będziemy dalej walczyć. Chcemy ponowić protest i właśnie się do niego przygotowujemy. Jako związki szykujemy wszystkie potrzebne dokumenty, żeby protest odbył się zgodnie z prawem. Chcemy zachęcić wszystkie miejscowości do solidarności z zakładem i przybycie na akcję protestacyjną. Chcemy pokazać siłę i to, że nam na zakładzie zależy – dodają Janusz Adamski i Tomasz Zaborowski.

Czy założenia pakietu socjalnego dają poczucie bezpieczeństwa pracownikom? Co zmieni się w największym zakładzie pracy w powiecie olkuskim? Jak zapatrują się na zmiany pracownicy? Zachęcamy do wymiany opinii na www.przeglad.olkuski.pl.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
37 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
niegramotny
niegramotny
11 lat temu

[quote name=”Citizen”Nie dyskutuję z tobą, znajdź sobie innego frajera.
[/quote] Sam się określiłeś. Chociaż nie szukam frajerów sami się znajdują, a mało tego potrafią do tego przyznać. Mój wpis adresowany do ciebie, był tylko odbiciem piłeczki, która do mnie wcześniej skierowałeś. Z przymrużeniem oka traktuję takich którym wydaję się, że ich wiedza przerosła pozostałych, bo zazwyczaj jedynie co ich przerasta to zbyt wysokie mniemanie eo sobie. Z tego również powodu dalszą rozmowę uważam za zbyteczną.

Citizen
Citizen
11 lat temu

[quote name=”niegramotny”]Do Citizen. Co roku z Polski transferowanych jest za granicę prawie 40 mld zł. !! w postaci dywidend, ukrytych opłat licencyjnych, „lewych” transferów para podatkowych itd…[/quote]
Wybacz, ale już niejeden raz udowodniłeś w komentarzach że na niczym nie znasz się, na niczym poza judzeniem, wciskaniem kitu i ogłupianiem. Nie dyskutuję z tobą, znajdź sobie innego frajera.

niegramotny
niegramotny
11 lat temu

Do Citizen. Co roku z Polski transferowanych jest za granicę prawie 40 mld zł. !! w postaci dywidend, ukrytych opłat licencyjnych, „lewych” transferów para podatkowych itd. To efekt błędów prywatyzacyjnych gdyż sprzedano wielkie i średnie zakłady tzw. inwestorom strategicznym . W efekcie tej durnej prywatyzacji nie mamy ani majątku który wytworzyły całe pokolenia ani dochodów z podatków od sprzedanych przedsiębiorstw które transferują zyski za granicę Mało tego te firmy bardzo często dostają jeszcze kilkuletnie wakacje podatkowe. Zostaliśmy więc prawie goli, a propaganda nadal sprzedaje to jako sukces. Część ekonomistów ostro krytykuje sposób i formę takiej wyprzedaży. Po pierwsze dlatego, że rząd pozbywa się spółek w czasie giełdowego dołka, kiedy wartość giełdowa akcji jest często niższa, niż ich wartość księgowa.

http://www.youtube.com/watch?v=BM9yCk4IB8w

Rafael
Rafael
11 lat temu

Wszystkie postulaty o.k. ale moim zdaniem pracownicy poniżej 10 lat są pokrzywdzeni a to dlatego że powinno być tak,każdy przepracowany rok w zgh np.100zl a że stażem 10 letnim 1000zł.I w ten sposób było by O.K.lukas

Ku Klux Kran
Ku Klux Kran
11 lat temu

[quote name=”Realista”]Do Ku…y Kluxek i kranika
Najbardziej PiS-u nienawidza, łapówkarze, tajni współpracownicy sb, ateiści i komuniści, ZOMOWCY i mordercy Polaków – to samo robił Ku Klus klan w Ameryce. Z tym wyborem swojego nika dopsowaleś sie do roli w sam ras.[/quote]
😆

Realista
Realista
11 lat temu

Do Ku…y Kluxek i kranika
Najbardziej PiS-u nienawidza, łapówkarze, tajni współpracownicy sb, ateiści i komuniści, ZOMOWCY i mordercy Polaków – to samo robił Ku Klus klan w Ameryce. Z tym wyborem swojego nika dopsowaleś sie do roli w sam ras.

alex
alex
11 lat temu

wszyscy sie ciesza ale chyba ktos zapomniak o spolkach ktore ciagnom zgh z uszy. zwiazki zalatwily pakiet dla zgh – a spolki do wora i na wisle.jedyne co byle HTC udalo sie wciagnac w pakiet ale i tak okradli ich bo pakiet maja na 2 lata.a co z akcjami-dlaczego pracownicy spolek ni otrzymajom,przeciez niektorzy pracojom tam po 15 lat.mozna powiedziec ze to spolka i sie nie nalezy ale z drugiej strony jast to spolka zgh.sprzedajac zgh pracownicy dostajom akcje ,wiec czyje sa te spolki jesli nie zgh.jak zwykle awiazki i pan Ochab zapomnial ze w spolkach pracujom ludzie ktorzy robiom im na spodnie-bo gdyby nie spolki to po ZGH juz dawno by bylo zaorane pole. a co do panow ze zwiazkow to wy panowie w spolkach tez macie swoich czlonkow a macie ich gleboko w D…E.

Ku Klux Kran
Ku Klux Kran
11 lat temu

[quote name=”do odpowiedzi -13″]pierdu, pierdu wściekły piesku POirytowany. Grunt wam sie pali POd łapkami.[/quote]

Pisiory, władza w waszych rękach to tragedia dla Polski, i każdy rozsądny Polak powinien zdawać sobie z tego sprawę.

do odpowiedzi -13
do odpowiedzi -13
11 lat temu

pierdu, pierdu wściekły piesku POirytowany.grunt wam sie pali POd łapkami.

Młody
Młody
11 lat temu

1. Kupuję ZGH ze wszystkimi spółkami za 200 mln zł. Zatrudnienie 3000 osób, zysk 50 mln zł. Póki co taki zysk mnie urządza. Zakup finansuje bank. Aby spłacać raty po 30 mln przez 10 lat redukuje zatrudnienie o 500 osób.
2. Kupuję ZGH za 1 miliard zł. Aby spłacać raty po 150 mln rocznie zwalniam 1500 osób a pozostałym obniżam płace o połowę.

Za wieksze wpływy do Skarbu Państwa powstaną nikomu nie potrzebne ekrany przy autostradach …

niegramotny
niegramotny
11 lat temu

Wracając do właściwego wątku tej dyskusji można by ją posumować słowami, które nie straciły, a wręcz zyskały na aktualności…” Nowe przysłowie Polak sobie kupi, że przed szkodą był głupi i po szkodzie głupi”. Dlaczego? Dlatego, że lepiej być ostrożnym pesymistą niż hurra optymistą jeśli w grę wchodzą pieniądze,a zwłaszcza takie. Różnica pomiędzy podaną wartością księgową nawet nie pełnego majątku zakładu, a ceną jego zbycia jest zbyt duża, by transakcję ta uznać za korzystną dla skarbu państwa. Tym bardziej to trudno zrozumieć jeśli człowiek z przeciętnym wykształceniem, dostrzec potrafi brak uzasadnienia takiej decyzji, a nieprawidłowości tej nie widzą ci którzy w naszym imieniu i podobno naszym interesie ją podejmują. Być może dlatego, że jej niekorzystne skutki odczuwalne będą jedynie dla najsłabszego ogniwa w całej tej strukturze. Jeśli rzeczywiście zakład ten zostanie sprzedany za taką kwotę, będzie to transakcja której zawarcie kłóci się zasadami zdrowej ekonomii.

niegramotny
niegramotny
11 lat temu

Do Wierzącego. W to o czym piszesz, natura obdarzyła cię raczej niezwykle skromnie. Można to odczytać z treści twoich wypowiedzi. Trudno mi podzielić pogląd o twojej mądrości, bo nie wszytko co tli się w twojej głowie można nazwać myśleniem. Mózg poza walorami intelektualnymi spełnia również inne funkcje życiowe więc nie wątpię, że go posiadasz, ale nie wiem dlaczego tak mało go używasz. Człowiek nie jest maszyną i poza cechami które sobie na wyrost przypisujesz, powinien posiadać takie, które go od niej odróżniają. Pokora i skromność jest jedną z tych, której brakuje ci najbardziej, a pychą i arogancją jesteś wypełniony po uszy. Moje wpisy nie są agitacją, są tylko moimi spostrzeżeniami więc zdobądź się na trochę wysiłku by to dostrzec. Gdybym taką prowadził byłbyś ostatni, o którego pozyskanie bym zabiegał. Powinno dotrzeć, a gdyby nawet nie dotarło to i tak najwyższy już czas by powrócić do właściwego tematu tej dyskusji.

Wierzący w rząd
Wierzący w rząd
11 lat temu

.
Podsumowując:
Obecne władze państwowe zostały wybrane w demokratycznym państwie w wyniku demokratycznych wyborów, i ja, prawdziwy Polak patriota szanuję wybór większości, popieram i wspieram demokratycznie wybrany rząd.
Natura obdarzyła mnie mózgiem i rozumem, więc potrafię oddzielić ziarno od plew. Romantyczny niegramotny rebeliancie, plewy to ty, i nie wysilaj się, mnie do siebie nie przekonasz, ale próbuj, próbuj, może kogoś zdołasz.

niegramotny
niegramotny
11 lat temu

Jesteśmy wciąż szarpani emocjami i zmuszeni do tego, że mamy nienawidzić Kaczyńskiego, bo on jest strasznie obciachowy i wstrętny, albo że mamy kochać Tuska jeśli byłby najgorszym premierem w historii Polski. Myślę, że tylko rzeczowa,a nawet twarda rozmowa o wspólnych interesach całego narodu i rozbieżnych interesach różnych zawartych w nim grup społecznych może nas wyrwać z wojny między „Kaczorem” a Donaldem. Kto ma największe powody do zadowolenia z tak uprawianej polityki ten będzie ją wspierał. Wpierać ją będą również ci którzy pozbawieni dostępu do rzetelnej informacji, wierzą w te „prawdy” które do nich docierają i ci którzy wierzą w zmianę swojego statusu jeśli staną po tej „właściwej” stronie. Daleki od jakichkolwiek uprzedzeń, nie potrafię znaleźć powodów by ten rząd ocenić pozytywnie. W czasie jego trwania pojawiła się zbyt duża ilość tych negatywnych zdarzeń, które go dyskwalifikują , a zapowiadane zmiany są reakcją wywołaną strachem przed]skutkami utraty władzy.

Romantyk
Romantyk
11 lat temu

Do wierzący w rząd
Masz rację nie powtarzaj się, albowiem nie masz nic konkretnego do powiedzenia ,po za kłamstwami i sloganami i oszczerstwami z telewizji. Historia was i Tuska oceni i jestem pewny, żę po tej ocenie nie bedziesz się przyznawał, że byłeś kiedyś zwolennikiem Tuska. Będziesz twierdził, że zawsze byłeś jego wrogiem. W histori Polski nie jesteś wyjatkiem, były już tu miliony takich jak ty. Tylko to jest tragiedią naszego narodu, że nie umiemu z tego postępowania wyciągać wniosków. Bądź zdrów.

Wierzący w rząd
Wierzący w rząd
11 lat temu

[quote name=”Romantyk”]Do wierzący w rząd
Ja nie mam piany na ustach. Napisałbym tu wiele konkretnych zarzutow pod adresem rzadu Tuska. Napiszę jeden fakt z kongresu PO…
Jak na razie wszytko drożeje, podatki rosną, a miała być zielona wyspa dobrobytu. Służba zdrowia zamyka szpitale a Gowin zamyka sądy. prawda wybudowaliście stadiony psu na bude, bo Polska piłka ma 68 miejsce w świecie. Mozn by tu wiecej napisać ale brakuje miejsca, hitoria jednak was doceni i Tuska.[/quote]
Na wszystkie swoje wątpliwości masz precyzyjne odpowiedzi w moich poprzednich wpisach. Nie będę się powtarzał, miłego wieczoru życzę 🙂 .

Romantyk
Romantyk
11 lat temu

Do wierzący w rząd
Ja nie mam piany na ustach. Napisałbym tu wiele konkretnych zarzutow pod adresem rzadu Tuska. Napiszę jeden fakt z kongresu PO. Tusk tam powiedział, że zadaniem PO nie jest reformowanie kraju, tylko niedopuszczenie PiS dorzadu. Niestety to jest realizowane przez PO. Ja tak sobie mysle, że mnie nie interesuje kto rządi w tym kraju, ale chciałbym aby te rządy były dla mnie korzystne jako obywatela a nie aby nie dopuścić tego czy tamtego do rządów. Chciałbym aby mnie i reście Polaków żyło się w tym kraju lepiej i wygodniej. Nie pisz mi kochanienki, nie to kogo nie lubisz, tylko mi napisz konkretnie, co PO zrobiło, żeby nam żyło się lepiej.
Jak na razie wszytko drożeje, podatki rosną, a miała być zielona wyspa dobrobytu. Służba zdrowia zamyka szpitale a Gowin zamyka sądy. prawda wybudowaliście stadiony psu na bude, bo Polska piłka ma 68 miejsce w świecie. Mozn by tu wiecej napisać ale brakuje miejsca, hitoria jednak was doceni i Tuska.

Wierzący w rząd
Wierzący w rząd
11 lat temu

[quote name=”wnerwiony”]Komentarz został usunięty z powodu naruszenia zasad regulaminu.[/quote]

Chwilę mnie tu nie było, musiałem kimnąć po ciężkim tygodniu pracy, a tu tak się porobiło?
Moi drodzy sfrustrowani, sami się napędzacie bredniami i bzdurami. Przecież widzę, że w tym kraju różnie bywa, ale po co tak się zaraz podniecać?

Jest jak jest, według mnie ciągle lepiej biorąc pod uwagę możliwości, a 90% waszych oskarżeń przeciwko Tuskowi to niczym nieuzasadnione oszczerstwa, które zresztą sami dla siebie fabrykujecie. W 10% macie rację, ale jest to margines błędów jakie popełnia każdy cywilizowany rząd. Wy jesteście opętani nienawiścią do wszystkiego co się rusza a nie kracze tak jak wy, z 10% robicie 1200%, jesteście żałośni.

Skoro nie Tusk i jego rząd to kto? Wasi pisowscy eksperci? Bez żartów. Oni są tak samo wiarygodni jak i ta cała wasza pisowska reszta. Ufam Tuskowi i jego rządowi, i niewiele mnie interesuje piana na waszych ustach.

niegramotny
niegramotny
11 lat temu

[quote name=”Wierzący w rząd”][quote name=”niegramotny”]
Niegramotny zgadnij!
Mając do wyboru zaufać rządowi wrednego rudego Tuska, a tobie, kogo wybiorę? Wyobraź sobie, że zawsze zaufam wrednemu rudemu Tuskowi, a nigdy tobie i tobie podobnych, masz pecha. :-*[/quote]
Po mam zgadywać skoro odpowiadasz. Odpowiedź twoja jest jest taka jakiej się zresztą spodziewałem, czyli na twoją miarę i tobie podobnych. Nie wiem dlaczego miałbyś mi zaufać, skoro niczego nie obiecuję do niczego nie zmuszam i do „zła” 😳 nie namawiam. Ufaj więc im nadal, bo w przeciwieństwie do ciebie, ja miałbym sporo powodów by mu nie wierzyć i chyba tym się różnimy najbardziej.

wnerwiony
wnerwiony
11 lat temu

[i]Komentarz został usunięty z powodu naruszenia zasad regulaminu.[/i]

Romantyk
Romantyk
11 lat temu

Do wierzący w rząd
Pewnie, że można wierzyć we wszytko nawet w to, że białe jest czarne a bogiem jest Stalin. Najbardziej w Tuska boga wierzą łapówkarze, geje, antykatolicy, dziennikarze i ci ci zarabiają powyżej 10 tyś zł. Ci co pracują na umowach śmieciowych i zarabiają pensje minimalną już w nic nie werzą.

Wierzący w rząd
Wierzący w rząd
11 lat temu

[quote name=”niegramotny”]Niektórym się wydaje, że staną nowocześni, że przejdą do lepszego świata, że staną się Europejczykami jeśli będą bezkrytyczni wobec tych którzy wykorzystując ich naiwność, realizują politykę bardzo odległą od deklarowanej…Obawiam się, że w którymś momencie życia czeka ich bardzo bolesne rozczarowanie, które zresztą będzie również i ich udziałem.a zielone wyspy okażą się trzecim światem.[/quote]
Niegramotny zgadnij!
Mając do wyboru zaufać rządowi wrednego rudego Tuska, a tobie, kogo wybiorę? Wyobraź sobie, że zawsze zaufam wrednemu rudemu Tuskowi, a nigdy tobie i tobie podobnych, masz pecha. :-*

Citizen
Citizen
11 lat temu

[quote name=”niegramotny”]… Wspierają więc wytrząsanie wszystkiego co polskie, niczym słomy z butów, aby na to miano zapracować. Na miano lepszych i mądrzejszych. Obawiam się, że w którymś momencie życia czeka ich bardzo bolesne rozczarowanie, które zresztą będzie również i ich udziałem.a zielone wyspy okażą się trzecim światem.[/quote]
Miałem sąsiada, który całe życie straszył wszystkich trzecim światem. Straszył za Gomułki, za Gierka, za Jaruzelskiego, za Wałęsy, za Kwaśniewskiego, za… za Kaczyńskiego już nie straszył bo biedak umarł. A mnie, o dziwo, od czasów Gomułki żyje się coraz lepiej, coraz spokojniej i coraz bezpieczniej, i nic nie zapowiada żeby miało się to zmienić. I co ty, niegramotny, na to?
Wiem, wiem, napiszesz że jestem komuch i ateista, że nie jestem patriotą i że nie kocham Polski. I po części będziesz miał rację, bo nie kocham tej Polski, która bredzi że jest coraz gorzej i bredzi, że zmierzamy do trzeciego świata. 😉

niegramotny
niegramotny
11 lat temu

Niektórym się wydaje, że staną nowocześni, że przejdą do lepszego świata, że staną się Europejczykami jeśli będą bezkrytyczni wobec tych którzy wykorzystując ich naiwność, realizują politykę bardzo odległą od deklarowanej. Wspierają więc wytrząsanie wszystkiego co polskie, niczym słomy z butów, aby na to miano zapracować. Na miano lepszych i mądrzejszych. Obawiam się, że w którymś momencie życia czeka ich bardzo bolesne rozczarowanie, które zresztą będzie również i ich udziałem.a zielone wyspy okażą się trzecim światem.

poseł Jacek
poseł Jacek
11 lat temu

[quote name=”olkszanin”]ZGH miała pomoc pani posel Lidia Gądek. Pomogła – NIE. … Góra się zawsze ustawi i pani Lidia – TEŻ.[/quote]
Tak, Tak.
Tylko mój Prezes, Ja – Poseł Jacek i mój wierny giermek Kmita możemy Wam to wszystko obiecać. Tylko Prezes Jarek, Ja i cały PiS jesteśmy dla Was prawdziwą alternatywą.
Wynegocjowalibyśmy nie 3, a 30 lat gwarancji zatrudnienia, a i 3x większy deputat węglowy. Obudź się… (Polsko…?) ZGH !!!
A jakby co… że nie załatwimy – to i tak to wszystko będzie „…wina Tuska”. 😆
A ciemny lud i tak to kupi…

olkszanin
olkszanin
11 lat temu

ZGH miała pomoc pani posel Lidia Gądek. Pomogła – NIE. I tak was wydudkają. Najpierw pakiet socjalny a za dwa lata 1/3 na bruk. PO zasiłek dla bezrobotnych albo żebrać pod kościół. Obudźcie się związkowcy ….. . i niezrzeszeni. Góra się zawsze ustawi i pani Lidia – TEŻ.

Zyta z Madryta
Zyta z Madryta
11 lat temu

[quote name=”niegramotny”]Parę lat temu na Dolnym Śląsku sprzedano cukrownię za kwotę zbliżoną zgromadzonego cukru w magazynach tej cukrowni. Podobno nie było innych na nią nabywców. W innym z kolei przypadku oferta prywatyzacji zakładu złożona przez pracowników została odrzucona na rzecz innego podmiotu, pomimo że ta złożona przez nich była bardziej korzystna. Jeśli na tym ma polegać gospodarka rynkowa to zaczynam się zastanawiać – CZY MÓJ STAN UMYSŁU NIE ZACZYNA SZWANKOWAĆ…[/quote]

Oj zaczyna zaczyna, bez wątpienia zaczyna.

Citizen
Citizen
11 lat temu

[quote name=”Rym pożyczony.”]Zmądrzenie

Na Stadionie woda pluska.
Z mózgów ona fanów Tuska[/quote]

Mniejszość wierzy w brednie PIS
Możecie nas w du(mod)pę kiss

Rym pożyczony.
Rym pożyczony.
11 lat temu

Zmądrzenie

Na Stadionie woda pluska.
Z mózgów ona fanów Tuska

niegramotny
niegramotny
11 lat temu

Parę lat temu na Dolnym Śląsku sprzedano cukrownię za kwotę zbliżoną zgromadzonego cukru w magazynach tej cukrowni. Podobno nie było innych na nią nabywców. W innym z kolei przypadku oferta prywatyzacji zakładu złożona przez pracowników została odrzucona na rzecz innego podmiotu, pomimo że ta złożona przez nich była bardziej korzystna. Jeśli na tym ma polegać gospodarka rynkowa to zaczynam się zastanawiać, czy mój stan umysłu nie zaczyna szwankować. Tanio sprzedajemy, drogo kupujemy, a „zyski” z takiego handlu przeznaczamy na „rozwój” naszej gospodarki, która powinna stanowić przykład dla tych którzy notują niższy przyrost PKB. Tylko że w tych, o niższym wzroście PKB, poziom zamożności społeczeństwa określony jest wielkością zgromadzonych przez niego oszczędności, a u nas poziomem jego zadłużenia.W handlu obowiązują zasady, których przestrzegać się powinno, a zbywanie towaru poniżej jego wartości tą zasadę podważa, więc może takie było by lepiej nazwać inaczej.

marian
marian
11 lat temu

ja chce fedrować:-)

Kibicuś
Kibicuś
11 lat temu

[quote name=”nie-zwiazkowiec”]Zadała http://www.przeglad.olkuski.pl/index.php/aktualnosci/6969-co-dalej-z-zgh-qbolesawq-wywiad-z-prezesem-zarzdu-bogusawem-ochabem
i tak się szybko nie dowiemy, a już na pewno nie od zgh[/quote]

Proponuję czytać niezależną.pl, tam znają odpowiedzieć zanim jeszcze padnie pytanie 😆

Citizen
Citizen
11 lat temu

[quote name=”Związkowiec”] … ale nie zadała Pani jednego z najważniejszych pytań ZA ILE ZAKŁAD ZOSTAŁ SPRZEDANY? … wartość majątkowa tzn budynki maszyny i urządzenia, a także inne środki trwałe jak nie trwałe, można wycenić na około 1,5 mld, a słuchy chodzą ze będzie sprzedany za ok 140 – 200 mln. Gdyby tak się stało to wyraźnie widać by było gdzie nas wszystkich ma ten rząd? Pytań jest wiele i chętnie merytorycznie…[/quote]
Były związkowcu, obawiam się, że merytoryczna dyskusja z tobą może być trudna, bo oprócz znajomości matematyki, trzeba jeszcze trochę LOGIKI i ROZSĄDKU, a już na wstępie widać, że z tym u ciebie cieniutko. Wiem gdzie mnie ten rząd nie ma, domyślam się, gdzie ciebie może mieć, i raczej słusznie.
Wiem, wiem, zaraz okaże się, że jestem komuchem i ateistą, podpowiem ci tylko tyle, że prosiak nie jest tyle wart, ile chce za niego gospodarz, tylko tyle, ile za niego dostanie od handlarzy. I ja na tym kończę z tobą merytoryczną dyskusję.

Prywaciarz2
Prywaciarz2
11 lat temu

Kolejny dobry, a właściwie cała seria świetnych artykułów które na bieżąco, wyczerpująco informowały nas o postępach rozmów. Przekonujące stanowiska stron przedstawione są czytelnie, nie powinno być większych wątpliwości.
Obserwując cały proces prywatyzacyjny z boku nie sądziłem, że pójdzie tak łatwo. Rozumiem, że rozmowy były trudne, jak to w negocjacjach bywa, każdy chciał jak najlepiej dla siebie. Tym bardziej cieszą rozważne i odpowiedzialne wypowiedzi zarówno związkowców, jak i dyrektora naczelnego Stalproduktu.
Po długim okresie wątpliwości załoga może chyba już odetchnąć z ulgą. Postawa stron daje nadzieję, że i w przyszłości ewentualne problemy będą rozwiązywane na tym samym, rzeczowym i profesjonalnym poziomie.
Jeszcze raz dzięki Przeglądowi za dobre artykuły, gratulacje wszystkim, którzy dążyli do rzeczowego porozumienia. Oby tak dalej.

nie-zwiazkowiec
nie-zwiazkowiec
11 lat temu
Związkowiec
Związkowiec
11 lat temu

Pani redaktor ! To co Pani powyżej napisała jest ważne , pytania które Pani stawia rownież ale nie zadała Pani jednego z najważniejszych pytań ZA. ILE ZAKŁAD ZOSTAŁ SPRZEDANY ? Jak pewnie sama Pani wie ,wartość majątkowa tzn budynki maszyny i urządzenia a także inne środki trwałe jak inie trwałe , można wycenic na około 1,5 mld , a słuchy chodzą ze będzie sprzedany za ok 140 – 200 mln . Gdyby tak sie stało to wyraźnie widać by było gdzie nas wszystkich ma ten rzad ? Pytań jest wiele i chętnie merytorycznie podyskutuje .Pozdrawiam. Były związkowiec

elektryk
elektryk
11 lat temu

Nie mozecie narzekac. nikt tak nie ma dobrze, nawet budzetowka. Dobry tekst