Olkusz

Park na olkuskiej Czarnej Górze jest chętnie odwiedzany przez młodszych i starszych mieszkańców miasta. Wątpliwości jednego z naszych Czytelników budzi brak ekranów akustycznych przy placu zabaw. Magistrat odpowiada, że zamiast na ekrany postawił na zieleń. Dobry pomysł?

Chodzi o fakt, że plac usytuowano od strony wiaduktu i niedaleko ul. Parkowej. – Tu panuje spory ruch. W efekcie spaliny „lądują” w niecce, w której ustawiono huśtawki i inne urządzenia do zabaw dla dzieci. Do tego dochodzi hałas, a samochodów na sąsiednich drogach przejeżdża mnóstwo, zwłaszcza w godzinach rannych i popołudniowych. Ciekawe, czy na etapie planowania inwestycji robiono pomiary natężenia hałasu. No i dlaczego nikt nie pomyślał o montażu ekranów akustycznych? – takimi uwagami podzielił się z naszą redakcją jeden z mieszkańców.

Park na Czarnej Górze przeszedł gruntowną modernizację w ramach unijnego projektu rewitalizacyjnego. Z uwagi na dobrą aurę pod koniec lutego udostępniono mieszkańcom część terenu z placami zabaw, siłownią zewnętrzną i ciągami pieszo – rowerowymi. Olkuski magistrat informuje, że projektant rewitalizowanego Parku Czarna Góra nie przewidział w tym miejscu ekranów akustycznych. – Byłby to mało estetyczny element, który negatywnie wpłynąłby na wrażenia z przebywania w tym miejscu, odcinając użytkowników od otoczenia sztuczną barierą (zwłaszcza, gdyby ekrany otaczały Park z dwóch stron – od wiaduktu i ul. Parkowej). Dlatego w obrębie Parku raczej postawiliśmy na liczne nasadzenia zieleni, które będą stanowiły naturalną barierę dla użytkowników Parku. Poczekajmy, aż rośliny się zazielenią, żeby ocenić efekt. Chcemy także, by teren został otoczony kwietnymi łąkami, które dodatkowo sprawią, że Park będzie jeszcze bardziej atrakcyjny. Same łąki mają być tworzone z roślin pochłaniających szkodliwe substancje z powietrza – odpowiada na uwagi naszego Czytelnika rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu Michał Latos.

Rzecznik zaznacza, ze gotowy projekt Parku Czarna Góra prezentowany był jeszcze przed jego realizacją na licznych konsultacjach i do tego elementu nie było żadnych zastrzeżeń.  – Podobne zastrzeżenia mieszkańców nie były zgłaszane do nas również po realizacji inwestycji. Wręcz przeciwnie – dostajemy wiele sygnałów, że Park Czarna Góra, także z jego częścią przeznaczoną dla najmłodszych, robi bardzo pozytywne wrażenie, a dzieci chętnie spędzają tu czas. Rodzice chwalą nową infrastrukturę i nawet w dyskusjach w Internecie nie spotkałem uwag dotyczących bliskości do drogi – dodaje Michał Latos.

A co Wy sądzicie o opisanym placu zabaw? Jak oceniacie Czarną Górę po rewitalizacji? Tradycyjnie zachęcamy do wyrażania swoich opinii w komentarzach!

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Adam Kieltyka
3 lat temu

Ten ,, czytelnik ” co mu śmierdzi i jest za głośno niech unika tego miejsca i po kłopocie 🙂

kolo
kolo
3 lat temu

Wciąż nie ma reakcji Przeglądu na interwencję – „od dawna obserwuję „dziki parking” na .. właśnie na czym?? Prywatna posesja czy nie? W każdym razie centralnie na przeciw budynku Policji kilkanaście samochodów niszczy zieleń. Czy Policja podjęła tam interwencję? Chociaż raz..
Może się odniosą do tego, czemu takie rzeczy pod ich oknami nie przeszkadzają.
Od razu druga sprawa bardzo blisko – w prawo patrząc wzdłuż ul. Orzeszkowej pod górkę parkujący auta blokują chodnik. Nie ma 1,5 m wymaganego dla pieszych, czasem jest tylko ok. 0,5m.. ”
Parking na zieleni naprzeciw budynku policji..