Pięć koncepcji nowej lokalizacji Pomnika Ofiar Wojny zostało przedstawionych na spotkaniu, jakie dla wszystkich zainteresowanych zorganizował burmistrz Dariusz Rzepka. Okazali się nimi przede wszystkim radni, pracownicy Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz przedstawiciele organizacji kombatanckich i społecznych. Pomnik w ciągu najbliższych tygodni zostanie zdemontowany, a przed ulokowaniem go w nowym miejscu, czyli parku miejskim, zostanie on odnowiony.
Obecni na spotkaniu obejrzeli prezentację, na której przedstawiono pomnik w pięciu lokalizacjach. Propozycje te zostały skonsultowane z architektami, konserwatorem zabytków oraz inżynierami budowlanymi, przy uwzględnieniu historycznych aspektów tych miejsc. Proponowane miejsca to park miejski przy ul. Mickiewicza (naprzeciw obelisku z tablicą upamiętniającą gen. Buchowieckiego), okolice kopca Kościuszki (prostopadle do ul. Sławkowskiej i Hutniczej), kwatera Żołnierzy Polskich na cmentarzu parafialnym (na prawo od pomnika legionistów) oraz dwie lokalizacje na skwerku przy ul. Skwer i Krótkiej, na centralnym placyku oraz przy zejściu z kładki, na lewo od tablicy upamiętniającej Krwawą Środę.
O opinie na temat lokalizacji obelisku zapytaliśmy kilka osób obecnych na spotkaniu. Część przedstawicieli starszego pokolenia, którzy pamiętają, jak ten pomnik powstawał, są zdania, że powinien on pozostać w obrębie rynku. – Albo tu, gdzie jest, albo przed wejściem do Urzędu Stanu Cywilnego. Ostatecznie może być przeniesiony w inne miejsce, byle nie poza rynek. To pomnik upamiętniający wszystkie bitwy II wojny światowej, poza tym ustawiony jest na ziemi z pól bitewnych – przekonuje Kazimierz Chechelski, były radny miejski, który w ubiegłej kadencji problem pomnika wielokrotnie podnosił na sesjach Rady Miasta. Podobnego zdania są kombatanci, dla których to miejsce ma wymiar szczególny. Kilka razy w ciągu roku składają tu kwiaty, oddając hołd poległym. – Jeśli pomnik zostanie przeniesiony, to tak jakby wyrzucić pomnik kultury. Przychodzimy tu składać kwiaty i trudno sobie wyobrazić, że miejsce musi się zmienić – uważa Tadeusz Jędrzejowski.
Co do tego, że pomnik powinien stanąć na godnym miejscu, wątpliwości nie ma nikt. – Nasuwa mi się refleksja – rodzice ciężko pracują całe życie, budują dom, mają dzieci i wnuki. Potem te wnuki zastanawiają się, gdzie by tu dziadków w tym domu umieścić, aby im nie przeszkadzali. A przecież to właśnie tym rodzicom należy się najgodniejsze miejsce w domu. Dla mnie sprawa pomnika to analogiczna sytuacja – tak swoje zdanie uzasadnił radny powiatowy Jan Orkisz. Wtórował mu radny miejski Janusz Dudkiewicz. – Nie da się pewnych rzeczy wyrwać z historii. Każda nowa lokalizacja będzie skutkowała niezadowoleniem części osób – uważa Dudkiewicz.
Burmistrz Dariusz Rzepka mówi, że największą akceptację zyskał pomysł ulokowania pomnika w parku. – W zasadzie nasza decyzja jest jednomyślna. To blisko od rynku, poza tym przychodzą tu ludzie starsi. Dzięki przeniesieniu tu pomnika będą tu przychodzić, a park nie stanie się tylko enklawą młodzieży – uważa burmistrz. Pomnik zostanie zdemontowany w najbliższym czasie. Władze miasta czekają na wycenę rozbiórki i konserwacji. Wkrótce zostanie wyłoniony też wykonawca tych prac. – Pomnik wykonany jest z piaskowca pińczowskiego, a to kruche tworzywo. Konserwacja jest niezbędna – podkreśla Rzepka.
Zagorzałym zwolennikom pozostawienia pomnika na rynku nie udało się obronić tezy, że to najwłaściwsze miejsce dla upamiętnienia wojennej historii. Fakt, że pomnik nie wpisuje się w projekt rewitalizacji, radni poprzedniej kadencji zauważyli dopiero w maju ubiegłego roku. Półtora roku po tym, jak przyjęli Lokalny Program Rewitalizacji Olkusz – obszar Centrum. Wówczas uwag nie było.
na ten pomnik niema miejsca …. ale na głównej ulicy Olkusza w centrum już zarezerwował sobie miejsce kominiarz , na pomnik ofiar komunizmu…czyli wirtualna i polityczna fatamorgana…pomnik wszystkich i niczyj..i spór o faszyzm a komunizm szyty grubymi nićmi…jak i cały ten cyrk z fundatorami.
Co do pomników to Olkusz nie ma szczęścia – ten z Rynku piękny nie jest a jeśli już koniecznie trzeba nam pomnika to wolałbym każdy inny byle nie ofiar komunizmu na ul. Kościuszki.
Do Olkusza pasowałby pomnik lotników II wś, Westena ( twórca fabryki w O.), T.Kościuszki w mundurze USA (ładniejszy niż sukmana), albo olkuskich astronomów itd. – byle nie Ziemia wsparta na karabinach – bo znowu będziemy pośmiewiskiem w tvn.
szykują miejsce na pomnik dla lecha kaczyńskiego
Kwestia zgody na przeniesienie pomnika (bo przecież nie jego likwidacji) w moim przypadku nie wynika z powodów ideologicznych, mimo że komunizmu i jego współczesnych kontynuatorów szczerze nienawidzę i nigdy tego nie ukrywałem, lecz z powodów natury estetycznej. Rzeczywiście ten pomnik w jego obecnym kształcie do rynku nie pasuje. Jako dzieło sztuki jest do zaakceptowania i chronienia, alre nie w tym miejscu. Znaczna kolekcja pozostałych rzeźb i obrazów autorstwa Władysława Marczukiewicza znajduje się w posiadaniu Muzeum Regionalnego PTTK i jest, na miarę naszych możliwości, troskliwie chroniona – oczywiście nikt z lewicy nigdy nawet nie zapytał o te dzieła, co moim zdaniem świadczy o tym, że obrona pomnika z ich strony ma istotne podłoże polityczne.
[quote name=”Jerzy Roś”][
Ja nie zrozumiałem, dlaczego radni lewicy jednogłośnie głosowali dwa lata temu za przeniesieniem pomnika z rynku, akceptując projekt rewitalizacji?
Jeśli chodzi o liczbę ofiar komunizmu: gdyby nie olkuscy Żydzi, to liczba olkuskich ofiar faszyzmu nie dorównałaby ilości olkuskich konfidentów gestapo.[/quote]
Ależ Panie Jurku, ci radni lewicy, którzy jednogłośnie głosowali za programem rewitalizacji naszego rynku nie zdawali sobie sprawy, że głosują jednocześnie za usunięciem pomnika. Tak wnikliwie zapoznali się z projektem, że ponoć tego nie zauważyli, albo udają teraz, że nie wiedzieli o co chodzi. Co do reszty mojego postu napisałam całą prawdę odnośnie motywacji jego zlikwidowania. Marne wydaje Pan świadectwo przodkom olkuszan twierdząc, że było w tym mieście więcej konfidentów gestapo niż ofiar faszyzmu. Nie bedę polemizowała, gdyż nie dysponuję takimi informacjami. Olkuszanie co wy na to?
[quote name=”Jerzy Roś”][quote name=”Kata Strofa”][Kata Strofa czasami martwi się na zapas, tak już ma, może to jest niezdrowy objaw, ?[/quote]
Ja to twoje martwienie się na zapas nazwałem fobiami, kwestia terminologii – problemem nie jest samo to niewinne z gruntu schorzenie (niektórzy np. boją się pajaków, a ty pomników), tylko twoja nieodparta chęć upowszechnienia tego schorzenia publicznie, w sposób bardzo demonstracyjny np. na forach internetowych. A to już jest wyzszy poziom, juz nie tylko fobia, ale wręcz mania prześladowcza.[/quote]
Aaa, dobra specjaliści, róbta co chceta, walcie pomniki, przenoście, budujcie nowe, idę na zasłużony urlop, pod wszystkim co dotychczas napisałem podpisuję się obiema rękami, jak zwykle 🙂
[quote name=”Kata Strofa”][Kata Strofa czasami martwi się na zapas, tak już ma, może to jest niezdrowy objaw, ?[/quote]
Ja to twoje martwienie się na zapas nazwałem fobiami, kwestia terminologii – problemem nie jest samo to niewinne z gruntu schorzenie (niektórzy np. boją się pajaków, a ty pomników), tylko twoja nieodparta chęć upowszechnienia tego schorzenia publicznie, w sposób bardzo demonstracyjny np. na forach internetowych. A to już jest wyzszy poziom, juz nie tylko fobia, ale wręcz mania prześladowcza.
[quote name=”Kata Strofa”][quote name=”Jerzy Roś”][quote name=”Kata Strofa”][podobnie jak Pan, nie śpię po nocach, tylko cały czas myślę, jakby tu najgodniej przenieść i ponownie wyeksponować pomnik ofiar komunizmu… który jeszcze nie powstał.[/quote]
No i dlatego właśnie się o ciebie martwię, chcesz przenieść coś, co nie istnieje – to chyba nie jest zdrowy objaw? :lol:[/quote]
… znaczy, czas pokaże, czy nowo powstały pomnik będzie stał tydzień czy miesiąc 😆
[quote name=”Jerzy Roś”][quote name=”Kata Strofa”][podobnie jak Pan, nie śpię po nocach, tylko cały czas myślę, jakby tu najgodniej przenieść i ponownie wyeksponować pomnik ofiar komunizmu… który jeszcze nie powstał.[/quote]
No i dlatego właśnie się o ciebie martwię, chcesz przenieść coś, co nie istnieje – to chyba nie jest zdrowy objaw? :lol:[/quote]
Kata Strofa czasami martwi się na zapas, tak już ma, może to jest niezdrowy objaw, ale najlepszym lekarzem w takiej sytuacji jest czas, nie psychiatra, składam mały protest 😕
[quote name=”Kata Strofa”][podobnie jak Pan, nie śpię po nocach, tylko cały czas myślę, jakby tu najgodniej przenieść i ponownie wyeksponować pomnik ofiar komunizmu… który jeszcze nie powstał.[/quote]
No i dlatego właśnie się o ciebie martwię, chcesz przenieść coś, co nie istnieje – to chyba nie jest zdrowy objaw? 😆
[quote name=”Jerzy Roś”] …odnośnie historii, ochrony zabytków czy pomników jako dzieł sztuki głos zabieram, bo mam dyplomy, nagrody, odznaczenia, publikacje z tych dziedzin […] Zamiast zająć się poszukaniem sposobu, jak najgodniejszego przeniesienia i ponownego wyeksponowania pomnika, zajmujecie się jątrzeniem, spychaniem dyskusji na boczne tory, upolitycznianiem…życzę powodzenia![/quote]
Panie Jerzy Roś, niech Pan dokładnie jeszcze raz poczyta co Pan pisze, jak i do kogo, i może dopiero wtedy pogadamy o „psychiatrach”. Wiem, że odnośnie nicków może Pan być bardzo dobrze poinformowany, wszak ma Pan dosyć szerokie znajomości – jakoś od lat mnie to nie wzrusza.
Mam z Panem coś wspólnego, gdyż ja też, podobnie jak Pan, nie śpię po nocach, tylko cały czas myślę, jakby tu najgodniej przenieść i ponownie wyeksponować pomnik ofiar komunizmu… który jeszcze nie powstał.
[quote name=”Karin”]Ależ wy wszyscy jesteście naiwni. Sprawa tymczasem jest bardzo prosta. Rewitalizacja rynku była doskonałym pretekstem do likwidacji pomnika zbudowanego w czasach PRL, gdzie jednym z elementów są żołnierze LWP. Pod pomnikiem tym składa sie kwiaty z okazji 1 maja i składa je tam lewica. Ponieważ w rynku powstał pomnik J. Piłsudskiego , stał się on jedynym słusznym miejscem do wszelkiego rodzaju zgromadzeń patriotycznych i innych. Drugi pomnik byłby konkurencja dla tego właściwego. Dodatkowym akcentem patriotycznym w okolicach rynku bedzie pomnik ofiar komunizmu, których tak wiele było w Olkuszu. Czy wszyscy już zrozumieli? [/quote]
Ja nie zrozumiałem, dlaczego radni lewicy jednogłośnie głosowali dwa lata temu za przeniesieniem pomnika z rynku, akceptując projekt rewitalizacji?
Jeśli chodzi o liczbę ofiar komunizmu: gdyby nie olkuscy Żydzi, to liczba olkuskich ofiar faszyzmu nie dorównałaby ilości olkuskich konfidentów gestapo.
[quote name=”tekst”] … Burmistrz Dariusz Rzepka mówi, że największą akceptację zyskał pomysł ulokowania pomnika w parku. – W zasadzie nasza decyzja jest jednomyślna. To blisko od rynku, poza tym przychodzą tu ludzie starsi. Dzięki przeniesieniu tu pomnika będą tu przychodzić, a park nie stanie się tylko enklawą młodzieży – uważa burmistrz.[/quote]
Zdumiewająca jest troska burmistrza Rzepki o starszych Olkuszan, jeszcze bardziej zdumiewająca jest troska o enklawę młodzieży. „Pomnik lekiem na całe zło” możnaby z tego wywnioskować.
„Enklawo młodzieży”, jesteście w Parku niemile widziani, teraz będą się tam zbierać sami inwalidzi, emeryci i renciści i godzinami, dniami, latami w ciszy i spokoju podziwiać Pomnik. Najlepiej wynieście się gdzieś, gdzie – burmistrz już nie powiedział – może pod – jak to ładnie nazwał taki jeden znany olkuski poeta – pobliski naplet… na browara 😕
[quote name=”Kata Strofa”][
Od lat ulubionym Pańskim zajęciem na forum jest odsyłanie dyskutantów do psychiatry, czy mógłby nam Pan okazać swoje papiery, abyśmy mieli pewność z kim dyskutujemy?![/quote]
Nie wszystkich dyskutantów, tylko jednego, który pod różnymi nickami, niezależnie od tematu, prędzej czy później daje upust swoim rozlicznym fobiom, mieszając pomniki, ulice, idee itp. Osobiście, jeśli dyskusja na forum dotyczy zagadnień mechanizacji udoju krów mlecznych czy fryzjerstwa damskiego nie zabieram głosu, bo się na tym po prostu nie znam. Odnośnie historii, ochrony zabytków czy pomników jako dzieł sztuki głos zabieram, bo mam dyplomy, nagrody, odznaczenia, publikacje z tych dziedzin – może to są te „papiery”, których okazania domaga się „Kata Strofa”? Zamiast zająć się poszukaniem sposobu, jak najgodniejszego przeniesienia i ponownego wyeksponowania pomnika, zajmujecie się jątrzeniem, spychaniem dyskusji na boczne tory, upolitycznianiem…życzę powodzenia!
[quote name=”Jerzy Roś”]…Skąd pan wziął pomysł ustawienia pomnika ofiar komunizmu na rynku, ten pomnik nie ma nic wspólnego z programem rewitalizacji![/quote]
W ogóle trudno wyczuć z czym ten pomnik ma coś wspólnego. Niedawno oglądałem film „Długie strzelby Apaczów” i pierwsze skojarzenie pomnika to właśnie z tym filmem.
[quote name=”Karin”]… Ponieważ w rynku powstał pomnik J. Piłsudskiego, stał się on jedynym słusznym miejscem do wszelkiego rodzaju zgromadzeń patriotycznych i innych…[/quote]
To tak jak w Związku Radzieckim Lenin? Mam pytanie: A jeżeli ktoś powie, że muchy ob(moderacja)srywają pomnik Pisłudskiego to pójdzie siedzieć?
[quote name=”Jerzy Roś”]
Pomysł połączenia Augustiańskiej z Kościuszki – to coś nowego! Zapewne żyjemy w dwóch równoległych światach: w moim te ulice oddzielone są od siebie pasem szerokiego chodnika i zieleni, a połączone były ostatnio z 20 lat temu, w świecie „Kata Strofy” zaplanowano ponowne ich połączenie – moim zdaniem nierealne, ale świadczy o stanie umysłu dyskutanta.[/quote]
Panie Jerzy Roś, niech Pana nic nie dziwi, Olkuszanie dowiedzieli się o budowie pomnika ofiar komunizmu gdy wylano fundamenty, więc Olkuszanie poinformują Pana o połączeniu ulic Augustiańskiej i Kościuszko gdy położy się pierwsze krawężniki. Do not worry!
Od lat ulubionym Pańskim zajęciem na forum jest odsyłanie dyskutantów do psychiatry, czy mógłby nam Pan okazać swoje papiery, abyśmy mieli pewność z kim dyskutujemy?!
Ależ wy wszyscy jesteście naiwni. Sprawa tymczasem jest bardzo prosta. Rewitalizacja rynku była doskonałym pretekstem do likwidacji pomnika zbudowanego w czasach PRL, gdzie jednym z elementów są żołnierze LWP. Pod pomnikiem tym składa sie kwiaty z okazji 1 maja i składa je tam lewica. Ponieważ w rynku powstał pomnik J. Piłsudskiego , stał się on jedynym słusznym miejscem do wszelkiego rodzaju zgromadzeń patriotycznych i innych. Drugi pomnik byłby konkurencja dla tego właściwego. Dodatkowym akcentem patriotycznym w okolicach rynku bedzie pomnik ofiar komunizmu, których tak wiele było w Olkuszu. Czy wszyscy już zrozumieli? czy trzeba tłumaczyć jeszcze dalej?
.
Proszę nie dyskutować z panem Rosiem gdyż pan Roś jest przykładem olkuskiego patrioty, i nie do dyskusji, lecz do naśladowania :-).
Pomnik pomnikiem, ale warto też zwrócić uwagę na inne kwestie związane z rewitalizacją centrum Olkusza.
Niedawno natchnęło mnie, aby przy okazji zobaczyć, jak wygląda praca na rynku. Wszystko pięknie, nowe płytki są wykładane… Ten pomysł był naprawdę świetny.
Turysta, spacerując po Olkuszu, z zaciekawieniem może oglądać piękny budynek umieszczony na przeciwko Sofy. Cóż za wspaniały kontrast! Kamienice tak pięknie odmalowane, a tu nagle taki szary budynek z wybitymi oknami. W szczególności należy polecić turyście przechadzkę wieczorem, bo to wtedy budynek ten jest przepięknie oświetlony.
Zaledwie kilka kroków dalej można obejrzeć piękny budynek Urzędu Miasta. Tutaj należy zwrócić uwagę na niesamowicie odpadającą żółtą farbę. Ten wspaniały widok został wyeksponowany poprzez wycięcie drzew, które tylko mogły przeszkadzać szanownemu turyście w podziwianiu tak pięknego, okazałego budynku.
Doprawdy wspaniały widok, jednak tylko dla turpistów.
[quote name=”Kata Strofa”]Panie Roś, nie wiem, czy Pan wie, ale już niedługo ulica Augustiańska zostanie połączona z ulicą Kościuszki, [/quote]
połączą?? to dlatego jest tam takie małe rondo, ktore w pierwszej wersji pomnikiem mialo byc?
[quote name=”Kata Strofa”]Panie Roś, nie wiem, czy Pan wie, ale już niedługo ulica Augustiańska zostanie połączona z ulicą Kościuszki, czy nie szkoda więc Pańskiej energii na budowanie tymczasowego pomnika ofiar komunizmu? A swoją drogą, skoro w Olkuszu jest tak dużo pomników, że trzeba je usuwać, to po jasnego głąba budujesz Pan nowy? Chyba tylko po to aby jakiś inny „Jerzy Roś” w następnych pokoleniach miał zajęcie.[/quote]
Pomysł połączenia Augustiańskiej z Kościuszki – to coś nowego! Zapewne żyjemy w dwóch równoległych światach: w moim te ulice oddzielone są od siebie pasem szerokiego chodnika i zieleni, a połączone były ostatnio z 20 lat temu, w świecie „Kata Strofy” zaplanowano ponowne ich połączenie – moim zdaniem nierealne, ale świadczy o stanie umysłu dyskutanta.
Panie Jerzy Roś, widzę, że dosyć aktywnie robisz Pan na forum za tego, który wszystko o olkuskich pomnikach wie, wszystkie Pan je zna, a nawet potrafi policzyć. Czytam Pańskie wpisy i widzę, że Pan sobie jawnie kpisz – nic nowego, takie jak Pan ofiary komunizmu tak mają.
Szkoda Panu magnolii i cisów, a pomnik na rynku jest niepotrzebny, bo w zamian wybudowano inny (komunistyczny aktywista użyłby takiej samej argumentacji, a w sumie to bardzo mi Pan takiego wszytkowiedzącego aktywistę przypominasz). Podał Pan interesujące usprawiedliwienie przeniesienia Pomnika do Parku…
Panie Roś, nie wiem, czy Pan wie, ale już niedługo ulica Augustiańska zostanie połączona z ulicą Kościuszki, czy nie szkoda więc Pańskiej energii na budowanie tymczasowego pomnika ofiar komunizmu? A swoją drogą, skoro w Olkuszu jest tak dużo pomników, że trzeba je usuwać, to po jasnego głąba budujesz Pan nowy? Chyba tylko po to aby jakiś inny „Jerzy Roś” w następnych pokoleniach miał zajęcie.
Pomnik ofiar komunizmu jest już przy OFNE przecież …
Panie Czub! Dobrze by było dokładnie przeczytać wypowiedź, a jeszcze lepiej obejrzeć pomniki, a dopiero później próbowac komentować. Skąd pan wziął pomysł ustawienia pomnika ofiar komunizmu na rynku, ten pomnik nie ma nic wspólnego z programem rewitalizacji! A pomnik na starym cmentarzu upamiętnia imiennie wszystkie (?) olkuskie ofiary hitlerowskich więzień i obozów, oprócz tego są tam tablice poświęcone kampanii wrześniowej, armii Andersa, LWP itd.
Sprawa przeniesienia pomnika, o ile nie rozptrujemy jej w kategoriach politycznych ( a od tego się wszyscy, jak na razie, odżegnują) może być rozpatrywana w kategoriach organizacyjnych i estetycznych. Z powodów organizacyjnych w miejsce, gdzie obecnie stoi pomnik, projektant nowego rynku postanowił skierować ruch uliczny, tam powstanie po prostu nowa jezdnia dla samochodów. I to ja byłem jednym z nielicznych, którzy przeciwko temu protestowali, nawet nie ze względu na pomnik, ale z powodu likwidacji pasa zieleni z magnoliami i cisami.
Panie Jerzy, pomniki o ktorych Pan wspomina upamiętniają konkretne wydarzenia, a nie całość wydarzeń, w tym wypadku wojnę. Gdyby ktoś umiejetnie zaplonował rewitalizację rynku, nie byłoby dziś tego problemu. Wydaje mi się, że można było w „nowy rynek” wkomponowac zarówno nowy pomnik ofiar komunizmu jak i ten stary.
„poza tym przychodzą tu ludzie starsi”
Przede wszystkim przychodzi tam młodzież. Autorowi artykułu proponuję liczyć dni do momentu, w którym na pomniku pojawią się jakieś gryzmoły. Ciekawe, co wtedy powie ta rzekoma większość?
Pomniki poświęcone olkuskim ofiarom II wojny światowej są w Olkuszu dość liczne i w miarę równomiernie rozmieszczone na planie miasta: dwie tablice 20 Straconych ( z tego jedna już przesuwana z okazji budowy trasy 94), dwie tablice Krwawej Środy (Rynek i Skwer), Krzyż Katyński, mauzoleum żołnierzy radzieckich, orzeł i groby milicjantów na nowym cmentarzu, pomnik-lista ofiar i liczne tablice na starym cmentarzu.
Mnie lokalizacja w parku nawet się podoba ze względów historycznych: to właśnie na ogrodzeniu parku miejskiego został zastrzelony Tadeusz Lupa – jedyna bezpośrednia śmiertelna ofiara Krwawej Środy.
Natomiast bezwzględnie na rynku powinna pozostać tablica poświęcona Krwawej Środzie.
Też byłem na tym spotkaniu, ale nie zabierałem głosu, ani się nie deklarowałem co do miejsca, w które należy „przesunąć” pomnik. Za to z rozbawieniem obserwowałem wygibasy słowne rzecznika prasowego urzędu miasta, który za wszelką cenę starał się ominąć fakt, że Olkusz posiada już imienny pomnik wszystkich ofiar faszyzmu na Starym Cmentarzu i ten na Rynku jest po prostu niepotrzebny. Równie ciekawe były wypowiedzi prominentnych przedstawicieli lewicy, zarzucających „upolitycznienie” decyzji o zmienie lokalizacji pomnika, podczas gdy sami przez kilkadziesiąt lat, aż do zeszłego roku upolityczniali tenże pomnik składając tam kwiaty z okazji 1 Maja, które to święto ma z faszyzmem tyle wspólnego, że było jako Dzień Pracy czczone również w III Rzeszy jako święto państwowe.
[quote name=”Jan Orkisz Radny UP”]Cytuję „Burmistrz Dariusz Rzepka mówi, że największą akceptację zyskał pomysł ulokowania pomnika w parku.”
Byłem na tym spotaniu i tylko dwie osoby uważały ,że pomnik powienien być przeniesiony do parku,zaś 9 osób uważało ,że pomnik ten powinien pozostać na płycie Rynku lub być przeniesiony na na zieleniec przy wejściu do Urzędu Stanu Cywilnego.[/quote]
To niemożliwe – paradując dumnie przez cały rynek do złotego cielca przy Augustiańskiej i Kościuszki musieliby się zatrzymać lub spojrzeć na pomnik a może ktoś z orszaku zostawiłby tam kwiaty …
Pomnik który jest symbolem tego miasta i zna go każdy mieszkaniec od najmłodszych lat nie może być przesunięty jak ławka czy kosz na śmieci. Zachowanie go na płycie Rynku powinno być rzeczą oczywistą i nie podlegająca jakiejkolwiek dyskusji. To miasto jest już i tak znacznie zaniedbane pod względem historycznym i kulturowym. Nasi rządzący zapomnieli, że historia naszego miasta jest bardzo długa i ciekawa – turystyka mogłaby być sukcesem ekonomicznym (szczególnie patrząc na to co ma ukrytego płyta rynku) bo na przemysł to już raczej nie mamy co liczyć. Chyba pora się obudzić …..i zadbać o rozwój miasta a nie o siebie ….
Cytuję „Burmistrz Dariusz Rzepka mówi, że największą akceptację zyskał pomysł ulokowania pomnika w parku.”
Byłem na tym spotaniu i tylko dwie osoby uważały ,że pomnik powienien być przeniesiony do parku,zaś 9 osób uważało ,że pomnik ten powinien pozostać na płycie Rynku lub być przeniesiony na na zieleniec przy wejściu do Urzędu Stanu Cywilnego.
[quote name=”tekst”] …To pomnik upamiętniający wszystkie bitwy II wojny światowej, poza tym ustawiony jest na ziemi z pól bitewnych – przekonuje Kazimierz Chechelski […] Kilka razy w ciągu roku składają tu kwiaty, oddając hołd poległym. – Jeśli pomnik zostanie przeniesiony, to tak jakby wyrzucić pomnik kultury. Przychodzimy tu składać kwiaty i trudno sobie wyobrazić, że miejsce musi się zmienić – uważa Tadeusz Jędrzejowski. [/quote]
Panowie, jak widać tak ma być. Powód usunięcia pomnika jest wyłącznie polityczny. Nie rozumiecie, Panowie, że pomnik postawiono za czasów wrednego Socjalizmu, a wszystko co wtedy postawiono i zrobiono należy teraz zrównać z ziemią. Nikt nie liczy się z tymi którzy wtedy żyli i którzy żyją nadal, nikt nie liczy się z ich uczuciami, teraz OBOWIĄZUJĄ uczucia inne. Kiedyś myślenie narzucał nam Socjalizm, dzisiaj narzucają NADLUDZIE, którzy wiedzą najlepiej. Do czasu! 😆
„Fakt, że pomnik nie wpisuje się w projekt rewitalizacji, radni poprzedniej kadencji zauważyli dopiero w maju ubiegłego roku. Półtora roku po tym, jak przyjęli Lokalny Program Rewitalizacji Olkusz – obszar Centrum. Wówczas uwag nie było.” – to tylko wskazuje na wysokie kompetencje naszych władz. Z jednej strony będzie w Olkuszu parapomnik, symbolizujacy ofiary komunizmu (jakoś nikt do tej pory nie stwierdzil, co to za ofiary komunizmu byly w Olkuszu), a z drugiej mamy pomnik realnie symbolizujący ofiary wojny, wojny, ktorej ofiary są wpisane w historie Olkusza i ktory moim zdaniem powinien pozostac na rynku. Pytanie, czy w projekt „Nowego rynku” jest przewiduje tablice upamiętniającą wydarzenia Krawej Środy?
A może postawić ten pomnik na ulicy szpitalnej pomiędzy basztą a plebania pod murem, tam jest trochę miejsca i pasowałby idealnie.
Ciekawy jestem co z budynkiem dawnego starostwa ? Czy nie da się pozyskać środków na remont tego budynku i zlokalizowania tam muzeum górnictwa olkuskiego, mennicy ? Takie to trudne, że eksponaty z Olkusza są w muzeum w Dąbrowie Górniczej. W związku z rewitalizacją, sporo „nowości” z ziemi zostanie i zostało już wydobytych, to także zostanie przekazane do DG ? W takim razie w naszym mieście nie będzie nic, nikt nie będzie chciał odwiedzić naszego historycznie bogatego miasteczka, bo nie umiemy pokazać tej historii. Jeżeli nic sensownego nie zrobimy z ratuszem, którego pozostałości, ale jakże okazałe odkopuje się na rynku, to zapomnijmy o turystycznych walorach naszego miasta. Nikt bowiem nie będzie chciał chodzić po płycie lotniska. Chcielibyśmy także pokazać nasze piwnice pod kamienicami, ale jest to zbyt duży projekt jak na chwilę obecną, najpierw pokażmy że potrafimy wykorzystać to co możemy, co jesteśmy w stanie, ale trzeba chcieć !
Jeden z najgorszych pomysłów tego burmistrza. Do parku???!!! Nie życzę sobie, tam nie ma na to miejsca, żaden architekt na to by nie zezwolił, tam ten pomnik pasuje jak pięść do nosa. Podoba mi się pomysł przeniesienia gdzie indziej UM, wtedy będzie miejsce. jako można było wpaść na taki pomysł??!!! Jest w tym pewnie i trochę naszej winy, bo projekt rewitalizacji był wywieszony do wglądu.
[quote name=”Vice Mister”][quote name=”Danuta”]A po co ten pomnik w parku? Ludzie w parku chca się odstresowac a nie na pomnik patrzec, a potem uroczystości pod nim beda albo park albo pomnik. Idżcie pod zegar z pomnikiem, albo pod starostwo, albo na cmentarz.[/quote]
Już niedługo wywalą na widok publiczny takie trzy strzelby i takich trzech Apaczów na pasażu przy Augustiańskiej i Kościuszki, że ty się Danka dopiero napatrzysz. A uroczystości to tam takie będą, że Jasna Góra to pikuś! Już nie mogę się doczekać! :lol:[/quote]
Władza cielca złotego szykuje sobie …
[quote name=”Danuta”]A po co ten pomnik w parku? Ludzie w parku chca się odstresowac a nie na pomnik patrzec, a potem uroczystości pod nim beda albo park albo pomnik. Idżcie pod zegar z pomnikiem, albo pod starostwo, albo na cmentarz.[/quote]
Już niedługo wywalą na widok publiczny takie trzy strzelby i takich trzech Apaczów na pasażu przy Augustiańskiej i Kościuszki, że ty się Danka dopiero napatrzysz. A uroczystości to tam takie będą, że Jasna Góra to pikuś! Już nie mogę się doczekać! 😆
A po co ten pomnik w parku? Ludzie w parku chca się odstresowac a nie na pomnik patrzec, a potem uroczystości pod nim beda albo park albo pomnik. Idżcie pod zegar z pomnikiem, albo pod starostwo, albo na cmentarz.
Czy to tak ciężko wprowadzić do planu rewitalizacji, aby pomnik pozostał na rynku ? Dla chcącego, nic trudnego mawiają. Może powinno się zapomnieć ująć w projekcie urząd miasta i przenieść cały ten bałagan gdzieś daleko, na przykład głęboko do lasu koło Pazurka, albo gdzieś za piaskownię, a może tylko postawić budynek dachem do dołu i byłoby wszystko dobrze, bo wygląda na to, że teraz jest tam przewrócone do góry nogami… Jeszcze raz, nawet jeśli nie został ujęty w planie, to nie wierzę w to że nie da się planu zmienić. Lokalizacja pomnika ma charakter szczególny i powinno się z szacunkiem do sprawy podejść ! Gratuluję jeszcze pomysłu przeniesienia do parku, tylko czekać jak graffiti go pokryje. Przykład pomnika na Skwerze, stoi od lat, bez tablic, można powiedzieć pomnik niczyj, ale twardo stoi bo nikomu z ratusza nie chce się dupy ruszyć aby coś z tym zrobić, a wystarczy pomyśleć o najmłodszych i stworzyć plac zabaw, których jak na lekarstwo w naszym mieście. A w Kluczach umieli…