Przedświąteczny okres niesie ze sobą wiele emocji. To również szał zakupowy, a jak wiadomo, im większe skupisko ludzi, tym lepsza szansa na łatwy łup. Niestety, jak wynika z ostatnich policyjnych statystyk, coraz częściej do olkuskiej komendy zgłaszają się pokrzywdzone osoby, które w trakcie wyprawy na zakupy stały się ofiarami złodziei – przede wszystkim kieszonkowców, nieustannie czyhających na moment nieuwagi swoich ofiar.
Tylko w piątek, 12 grudnia, w jednym z olkuskich supermarketów mieszkance Rodak skradziono portfel z dokumentami, bonami żywnościowymi i pieniędzmi, a na targowisku przy ulicach Króla Kazimierza Wielkiego i Świętokrzyskiej, portfele z pieniędzmi i dokumentami straciły kolejne kobiety. – Trwa gorący przedświąteczny tydzień. Niestety ten piękny okres nagminnie wykorzystują również oszuści, złodzieje i włamywacze. Uważajmy nie tylko na gotówkę, ale też na mieszkania i samochody. Zachowajmy czujność w kontaktach z nieznanymi nam osobami – apeluje oficer prasowy KPP w Olkuszu, nadkom. Agnieszka Fryben.
Oczywiście, jeśli ktoś będzie chciał się połakomić na nasze dobra to pewnie i tak to zrobi, ale my pamiętajmy o prewencji. Idąc na zakupy zabierajmy ze sobą tylko niezbędna ilość pieniędzy, a gdy już je schowamy do portfela, to najlepiej oddzielmy je od dokumentów. Jeśli ktoś wyjeżdża na święta niech nie zapomni o zamknięciu wszystkich okien, dokręceniu kurków z wodą i gazem oraz wyłączeniu prądu. Dodatkowo poprośmy zaufanych sąsiadów o opiekę nad mieszkaniem w tym okresie. – Zamykajmy także drzwi na wszystkie zamki i inne zabezpieczenia, nawet wtedy, gdy tylko na chwilę wybierzemy się np. do piwnicy czy sąsiada z naprzeciwka. Nawet moment nieuwagi może okazać się bardzo kosztowny. Sprawdzajmy, czy na noc zamykane są klatki schodowe i nie zapominajmy o naszych samochodach. One również są świetną okazją na łatwe wzbogacenie się dla złodzieja. Jeżeli natomiast w pobliżu naszego dobytku kręcą się nieznane nam osoby, zachowujące się podejrzanie – dzwońmy na Policję! – dodaje nadkom. Fryben.
Tylko zdwojona czujność pozwoli nam w radości i poczuciu bezpieczeństwa spędzić Święta Bożego Narodzenia. W tym szczególnym czasie wspólnie zatroszczmy się nie tylko o swoje wigilijne stoły, ale również o własne, niejednokrotnie ciężko zarobione pieniądze.
Czyżby Panią Emilię wylali za to, że jako jedyna odważyła się krytykować nierobów?
Bo tak to wygląda z grubsza.
To bardzo cenny komunikat i chyba jedyny pożyteczny w tej gazecie. Od kiedy zabrakło Pani Emilii można tutaj poczytać tylko bla bla bla. Nawet żadnych komentarzy nie uświadczysz pod artykułami, bo nie ma co komentować. Nudy, nawet nie ma info kto starostą został.