Olkuska policja zaprasza mieszkańców na debatę społeczną „Rynek jako bezpieczna strefa”. To już drugie takie spotkanie w miejscowej komendzie.
Tematem pierwszej dyskusji, zorganizowanej kilka miesięcy temu, było parkowanie na osiedlu Młodych. Już wówczas policjanci zapowiedzieli, że chcą cyklicznie rozmawiać z mieszkańcami o nurtujących ich problemach. – Planujemy debaty nie tylko w Olkuszu. W tym roku tego typu spotkania odbędą się w komisariatach w Kluczach, Bukownie i Wolbromiu. Cały czas czekamy również na propozycje tematów od mieszkańców – zapowiada oficer prasowy olkuskiej policji nadkom. Agnieszka Fryben. Propozycje tematów można przesyłać mailem na adres agnieszka.fryben@olkusz.policja.gov.pl. O terminach i tematach spotkań będziemy informować naszych czytelników na bieżąco.
Debata „Rynek jako bezpieczna strefa” odbędzie się 28 października o godz. 16.00 w auli Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu (ul. Jana Pawła II 32).
oby ta debata nie skonczyla sie tak ,jak ta o bezrobociu młodziezy w Olkuszu.
Było by miło, gdyby do siedziby policji dało się bezpiecznie dojechać. Al. Jana Pawła II, jest drogą niebezpieczną, ponieważ jest pełna łat, wybojów, źle dopasowanych studzienek. To jedna z najbardziej zaniedbanych nawierzchni dróg w mieście.
Czekam cierpliwie,kiedy Olkuska Policja,Straż Miejska i cała władza olkuska zajmie oficjalne stanowisko w sprawie jazdy rowerami po chodnikach. Byłem świadkiem ,kiedy jakiś łobuz potracił starszą kobietę wyczekującą na autobus na przystanku na ul. KKW obok Skarbka Kobieta upadła na chodnik a łobuz-rowerzysta zniknął w tłumie.Sam byłem potracony na ul. M.K. Skłodowskiej,oczywiście przez rowerzystę na chodniku.
Wnoszę aby Policja dała wykładnię obowiązującego prawa w sprawie jazdy rowerzystów po chodnikach. Tak dalej w Olkuszu nie może być. To jest też temat dla debaty policyjnej.
[quote name=”taki sobie z olkusza”]no cóż, dawniej to policja chadzała piechotą , dzis przemyka srebnym autkiem gdzies w siną dal, ( no chyba że za rogiem w krzakach z suszarka się zaczają po zmianie znaku), dawniej dzielnicowy odwiedzal mieszkanców rozpytując o uciązliwość sąsiadów, dzis nazwisko dzielnicowego podano w prasie ale juz bez fotki ( pewnie po to aby go nie rozpoznać na drodze i nie zawracać głowy problemami mieszkańców).I jak tu lubic kogos kogo sie nie zna?[/quote]
Widziałeś kiedy swojego osiedlowego? Mas zproblem? Licz na niego.Trzeba debaty o policji z policją.
Co tu debatować o rynku. Tu sa parkingi i pewnie niebawem będą płatne. Jest monitoring, to i wszystko widać, o czym debatować? Wg mnie są inne miejsca nad którymi trzeba ciągle debatować – np. bezpieczeństwo wieczorami na osiedlach. Problem narkotyków w Olkuszu i dostępu do nich. Może debaty dla rodziców jak rozpoznawać dzieciaka po zażyciu. Moz edebtay by dzieci swoje wychowywali tak by problemów na osiedlach było jak najmniej.
rynek sam sobie winien że nie jest bezpieczny. Skoro knajpy i sklepy całodobowe z alkoholem usytuowane są w rynku lub jego okolicach to wiadomo że nie będzie bezpiecznie. Ale od tego chyba jest SM i Policja żeby było bezpiecznie.
A jak tego mało to niech wlaściciele knajp zorganizuja prywatną ochrone rynku, bo przeciez to także w ich interesie leży bezpieczeństwo potencjalnego klienta
Władzom miasta radziłbym zająć sie bezpieczenstwem trzeźwych obywateli a nie pijanych.
A może debata „Olkusz jako bezpieczne miasto”. Po raz kolejny przypominam że Olkusz to nie tylko Rynek. Proponuję też temat „Czemu olkuskie osiedla traktowane są po macoszemu?”
Cała wina leży po stronie prokuratury. A dlaczego? Bo sama uważa się za formację „ponad prawem”. No wiesz taki carski model- przetrwał nawet w demokratycznych strukturach, widać w Polsce jest nieźle zakorzeniony (zapewne z dziada pradziada). Trzeba tylko aby zwykli ludzie przestali się lękać tych skostniałych struktur, bo ich lęk również przyczynił się do utrwalania tego parszywego modelu z którego spora część „wybrańców” jeszcze korzysta nie ponosząc odpowiedzialności za nic, nie tylko za błędy, ale i celowe działanie z premedytacją przeciwko swoim żywicielom szarym myszkom- podatnikom.
Do PXT
Mój drogi nie napisałeś nic nowego i nic odkrywczego, czego bym nie napisał w moim poście nr 4 i 5 tylko, że w innej formie i innej postaci. Na tym właśnie polegała moja drwina i ukryta ironia, co do tej współczesnej panującej nam formacji policyjnej. Mam nadzieję, że tym razem wyraziłem się wystarczająco jasno i zrozumiale? By jeszcze jaśniej wyrazić swoją opinię na nurtujący nas dzisiaj temat to w pełni podzielam Twoją opinię zawartą w Twoim poście nr 10. Myślę, że tym razem dotarło do Ciebie, jaki jest mój pogląd na zaistniały problem. Odpowiedz sobie jeszcze, kto zniszczył naszą policję i sprowadził do parteru?
On jest (policjant) taki „ładny taki amerykancki”. Jak ich tu nie kochać? 😆
Napisałeś:
[quote name=”Hugo Knote”]……Kiedyś obywatele bali się milicjanta natomiast dzisiaj z policjanta śmieją się i lekceważą… [/quote]
A ja Ci odpowiem, bo sobie na to sami „zapracowali”.
Gdyby jakość ich pracy była na jako takim poziomie, sama by się obroniła. Brak profesjonalizmu i wyczucia a o zdrowym rozsądku nawet nie ma co wspominać. Garstka sumiennych co się nadają przez to ma zepsutą opinię przez tych co balansują po bandzie na cienkiej krawędzi która ich dzieli od prawdziwego świata przestępczego, częstokroć w nim uczestnicząc po godzinach albo nawet w czasie pracy- niestety taka jest prawda, tylko kasiora sie liczy. Dlaczego taka formacja jak Strażacy cieszą się szacunkiem społecznym? A mają dużo cięższy kawałek chleba do zapracowania. Da się?
[quote name=”PXT”]Dawniej była „ich” a i dziś jest „nasza”? A kim ty jesteś Hugo? Czyżby prokuratorem? Ja jestem zwykłym obywatelem i nie czuję żeby była nasza. Jeśli jesteś prokuratorek i jest wasza to ok to sobie ją miej.[/quote]
Widzę, że masz problem z odróżnieniem ironii od faktycznego stanu otaczającej nas rzeczywistości! 😛
Aha i jeszcze jedno. Ostatnio pan redaktor Sekielski się zajmował tą „naszą” formacją. Wyciągnął kilka spraw, których jest całe góry pod dywanem tylko dlatego, że obywatele odpuszczają „dla świętego spokoju”.
Dawniej była „ich” a i dziś jest „nasza”? A kim ty jesteś Hugo? Czyżby prokuratorem? Ja jestem zwykłym obywatelem i nie czuję żeby była nasza. Jeśli jesteś prokuratorek i jest wasza to ok to sobie ją miej.
no cóż, dawniej to policja chadzała piechotą , dzis przemyka srebnym autkiem gdzies w siną dal, ( no chyba że za rogiem w krzakach z suszarka się zaczają po zmianie znaku), dawniej dzielnicowy odwiedzal mieszkanców rozpytując o uciązliwość sąsiadów, dzis nazwisko dzielnicowego podano w prasie ale juz bez fotki ( pewnie po to aby go nie rozpoznać na drodze i nie zawracać głowy problemami mieszkańców).I jak tu lubic kogos kogo sie nie zna?
A, i jeszcze jedno. Teraz mają takie ładne stopnie na pagonach, już nie wojskowe oraz nazwy stopni, takie „amerykanckie”. 😛
Dawna Milicja i ORMO lepiej sobie radziła z problemem bezpieczeństwa i porządkiem publicznym w mieście niż obecna uduchowiona i rozmodlona Policja. Milicja, Policja, Bezpečnost, Volkspolizei i diabli wiedzą, jakich jeszcze nazw używali, używają nie jest od tego by się modlić a jedynie sprawne wymuszanie na obywatelach by przestrzegali prawa. Pałka, jako środek przymusu bezpośredniego służyć ma, jako środek dyscyplinujący i wychowawczy a nie, jako dekoracja munduru policjanta. Kiedyś obywatele bali się milicjanta natomiast dzisiaj z policjanta śmieją się i lekceważą. Taka niestety jest zasadnicza różnica miedzy tymi formacjami pomijając oczywiście nazwę, umundurowanie oraz środki techniczne, jakimi dysponują współcześni policjanci. No i zasadnicza różnica kiedyś milicja była „ich” dzisiaj jest „nasza” a pomimo to nadal wyzywają tę formację od „gestapo”. Czegoś tu nie bardzo rozumiem? Debata to będzie takie: ble, ble, ble, ble i nie wniesie nic nowego.
a to rynek nie jest bezpieczną strefą ? 11 kamer, 4 strażników. 200 par oczu urzników UM. A co z bezpieczeństwem mieszkanców poza rynkiem ?
Moja propozycja tematów bezpieczeństwa na rynku- wyłapanie pijanych rowerzystów, żeby się nie pałętali po rynku. Gdyby się jakiś rowerzysta okazał trzeźwy, zawsze jeszcze można go przytrzasnąć za napaść na funkcjonariuszy, albo np posiadanie narkotyków tudzież zakazaną kąpiel w fontannie. A dzięki monitoringowi nie trzeba się fatygować z wezwaniem wsparcia z Ratusza.
Uważam że przed organizowaniem kolejnej debaty należałoby podsumować poprzednią – w podsumowaniu powinny być zawarte stanowiska instytucji odpowiedzialnych za problemy przez Policję w debatach podnoszone. Debata o parkowaniu na Osiedlu Młodych nic nie wniosła ani nie zmieniła:
– stan dróg osiedlowych i chodników dalej jest beznadziejny,
– oznakowanie dróg w wielu przypadkach niewłaściwe,
– brak oznaczonych miejsc parkingowych,
– większość mieszkańców parkuje więc niezgodnie z prawem,
– policja nadal może codziennie wystawiać tysiące mandatów za niewłaściwe parkowanie …
Nie czytałem oficjalnego stanowiska władz odpowiedzialnych za taki stan rzeczy a mianowicie władz Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i władz Miasta i Gminy Olkusz …