35-latka przyłapana na kradzieży alkoholu w sklepie, szybko napiła się kradzionej wódki, sądząc, że nie będzie musiała zwracać napoczętej butelki. Została ujęta przez ochronę i przekazana Policji. Z uwagi na stan zamroczenia trafiła na oddział wytrzeźwień.
Do nietypowej kradzieży doszło w miniony piątek, 3 lipca. 35-letnia kobieta, w jednym z olkuskich marketów, ukradła butelkę wódki. Gdy ochrona sklepu poinformowała ją, że wzywa na miejsce Policję, kobieta uznała, że jeśli upije z butelki, to nie będzie musiała zwracać towaru. Bez namysłu rozpoczęła więc konsumpcję jej zawartości. Po przybyciu funkcjonariuszy przeprowadzono badanie alkomatem, które wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponieważ kobieta nie miała stałego miejsca zameldowania, funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu 35-latki do wytrzeźwienia. Kobieta po wytrzeźwieniu została zwolniona. Teraz odpowie za kradzież przed sądem. Kodeks wykroczeń przewiduje za ten czyn karę aresztu, ograniczenia wolności albo karę grzywny.
Komenda Powiatowa Policji w Olkuszu