W minionym tygodniu przedstawiciele fundacji „From The Depths” (,,Z głębin”), we współpracy z polskimi wolontariuszami, z ogrodzenia okalającego dawne olkuskie liceum przy ul. Piłsudskiego zdemontowali żydowskie nagrobki. Odzyskane macewy trafiły na kirkut znajdujący się w rejonie ul. Jana Kantego.
Ubiegłotygodniowa akcja została przeprowadzona w ramach projektu Matzewa, realizowanego przez fundację działającą na terenie trzech krajów: Polski, Izraela i Stanów Zjednoczonych. Nadrzędnym celem wolontariuszy jest przywrócenie pamięci o ponad 1200 cmentarzach żydowskich oraz niezliczonych macewach, zapomnianych i porozrzucanych po całym świecie.
Członkowie fundacji, działając w porozumieniu ze swoimi partnerami ,zdobywają informacje na temat ukrytych żydowskich nagrobków. Po otrzymaniu sprawdzonego sygnału, reprezentanci „From The Depths” kierują do właściciela budynków lub posesji oficjalną prośbę o możliwość odzyskania macew, które po demontażu zostają przeniesione na pobliskie cmentarze.
Także i w tym przypadku była zgoda na wydobycie z murów ogrodzenia żydowskich nagrobków. Wolontariusze przy użyciu narzędzi i młota pneumatycznego usunęli z murku macewy, które później przetransportowali na teren kirkutu.
– Kiedy ktoś umiera, jedyne co pozostawia po sobie, to swoje imię. A kiedy imię jest odebrane, to wtedy nic nie pozostaje – mówił Jonathan Daniels, prezes fundacji „From The Depths”. Przywracanie macew na cmentarze wolontariusze traktują jako przywracanie godności tych, którzy odeszli w zapomnieniu. – Niestety, ze względu na to, co stało się w czasie wojny, żadni Żydzi nie mogli się zająć żydowskim cmentarzem w Olkuszu. I teraz, 70 lat po tych wydarzeniach, wracamy tutaj my, studenci z USA, Izraela, żeby razem przywrócić ich pamięć. Ta akcja nie byłaby możliwa bez pomocy polskich wolontariuszy – podkreślał J. Daniels.
Do tej pory, przez półtora roku trwania projektu, na cmentarze udało się przenieść już kilka tysięcy macew i ich fragmentów. W akcję odnajdywania i przenoszenia nagrobków zaangażowane są także władze lokalne. Bo jak przekonuje Lena Klaudel, koordynatorka programu Matzewa, prowadzone działania pomagają nie tylko lepiej poznać dzieje narodu wyznania mojżeszowego, ale przede wszystkim są okazją do odkrywania historii regionu.
Przebywający w Olkuszu przedstawiciele fundacji „Z głębin” zaapelowali o dalsze przekazywanie informacji o ewentualnych zapomnianych nagrobkach, często zamurowanych i używanych kiedyś do wznoszenia budynków. Apel jest naprawdę ważny, bowiem pokolenie dzisiejszych studentów jest ostatnim, które ma szansę spotkać się z ocalałymi z Holocaustu i przez ich świadectwa, dowiadywać się o trudnej przeszłości. – Naszym celem jest zachowanie pamięci o czasach II wojny światowej oraz utrwalenie imion ofiar Zagłady. Chcemy nieprzerwanie przemawiać do kolejnych pokoleń – przekonują członkowie fundacji.
Obok członków „From The Depths” i wolontariuszy w akcji udział wzięli również olkuszanie: Dariusz Rozmus, Ireneusz Cieślik i Olgerd Dziechciarz.
[quote name=”Macewy”][quote name=”Hugo Knote”]Do Macewy (mała korekta)…[/quote]
Po raz kolejny myli Pan to COŚ z palcem. Pan, który zapewne ukończył być może szkołę wyższą nie pojął prostej prawdy. Nie ilość klas, a także nie lokalizacja szkoły świadczą o poziomie nauczania. To profesjonalizm nauczycieli, zdolności i determinacja uczniów w przyswajaniu wiedzy, nabywaniu tzw. kultury osobistej decydują kim będą. Szanowny frustracie. Nie mam najmniejszych pretensji do tytułu człowieka mądrego, nieomylnego, a moje poglądy i zasady, którymi kieruję się w życiu nie mają nic wspólnego z pańskimi „odkryciami”. Pozwoliłem sobie jedynie zwrócić Panu uwagę, że popełnił Pan błąd ortograficzny. Moim zdaniem uwaga ta nie była dobrym powodem do obnażania się przez Pana. Po zwróceniu Panu uwagi (parafrazując klasyka) „Stracił Pan dobrą okazję aby siedzieć cicho”. Pozdrawiam. :)[/quote]
No, no nie dość, że taki „mundry” to jeszcze znający cytaty klasyków. Jestem pełen podziwu i uznania.
https://www.youtube.com/watch?v=hRLVHCNpsQo
[quote name=”Hugo Knote”]Do Macewy (mała korekta)…[/quote]
Po raz kolejny myli Pan to COŚ z palcem. Pan, który zapewne ukończył być może szkołę wyższą nie pojął prostej prawdy. Nie ilość klas, a także nie lokalizacja szkoły świadczą o poziomie nauczania. To profesjonalizm nauczycieli, zdolności i determinacja uczniów w przyswajaniu wiedzy, nabywaniu tzw. kultury osobistej decydują kim będą. Szanowny frustracie. Nie mam najmniejszych pretensji do tytułu człowieka mądrego, nieomylnego, a moje poglądy i zasady, którymi kieruję się w życiu nie mają nic wspólnego z pańskimi „odkryciami”. Pozwoliłem sobie jedynie zwrócić Panu uwagę, że popełnił Pan błąd ortograficzny. Moim zdaniem uwaga ta nie była dobrym powodem do obnażania się przez Pana. Po zwróceniu Panu uwagi (parafrazując klasyka) „Stracił Pan dobrą okazję aby siedzieć cicho”. Pozdrawiam. 🙂
Do Macewy (mała korekta)
Pan jak widzę pilnie i uważnie słuchał, mimo, iż była to jedynie czteroklasowa wiejska szkoła. Jestem oczywiście pełen podziwu, uznania oraz dumy, że taki to oto światły erudyta i znawca ortografii oraz łaciny zwrócił mi słuszną uwagę. Przyznam, że zawstydził mnie Pan moją ułomnością i muszę się tutaj przed Panem ukorzyć oraz prosić a może błagać o wybaczenie. Słusznie szanowny Pan zauważył, że „mądrych zawsze należy słuchać”, tylko, że na Pańskiej drodze niewielu stanęło mędrców no może z wyjątkiem mędrców Syjonu? Odnoszę wrażenie, iż miało to być Pańskie życiowe kredo i dzięki temu ustrzegłby się Pan wszelkich błędów. Mam jednak pewne wątpliwości, co do tej Pańskiej nieomylności. Gdyby ktoś szukał doświadczonego i nawiedzonego mentora chętnie za Pańskim pozwoleniem poleciłbym Pana?
[quote name=”Macewy”][quote name=”Hugo Knote”]Jak dobrze jest czasem mądrego posłuchać, ….[/quote]
Mądrych słucha się nie „czasem” lecz zawsze, z pokorą i podziwem, najlepiej od podstawówki. Uczyć się należy dla zgłębiania wiedzy (np. o zasadach ortografii języka ojczystego) nie dla świadectwa potwierdzającego wykształcenie. Do Pańskich urojeń odnosić się ni będę.[/quote]
Pan jak widzę pilnie i uważnie słuchał, mimo, iż była to jedynie czteroklasowa wiejska szkoła. Jestem oczywiście pełen podziwu, uznania i dumy, że taki to oto erudyta i znawca ortografii oraz łaciny zwrócił mi słuszną uwagę. Przyznam, że zawstydził mnie Pan moją ułomnością i muszę się tutaj przed Panem ukorzyć i prosić a może błagać o wybaczenie. Słusznie szanowny Pan zauważył, że „mądrych zawsze należy słuchać”, tylko, że na Pańskiej drodze niewielu stanęło mędrców. Odnoszę wrażenie, iż miało to być Pańskie życiowe kredo i dzięki temu ustrzegłby się Pan wszelkich błędów. Mam jednak pewne wątpliwości, co do tej Pańskiej nieomylności. Gdyby ktoś szukał doświadczonego i nawiedzonego mentora chętnie za Pańskim pozwoleniem poleciłbym Pana?
[quote name=”Hugo Knote”]Jak dobrze jest czasem mądrego posłuchać, ….[/quote]
Mądrych słucha się nie „czasem” lecz zawsze, z pokorą i podziwem, najlepiej od podstawówki. Uczyć się należy dla zgłębiania wiedzy (np. o zasadach ortografii języka ojczystego) nie dla świadectwa potwierdzającego wykształcenie. Do Pańskich urojeń odnosić się ni będę.
[quote name=”Macewy”]Macewami, był również wybrukowany dziedziniec za budynkiem starego liceum. Prawdopodobnie macewy zostały zalane asfaltem, który obecnie przykrywa dziedziniec.
Problemu nie widać – problem zniknął.
Panie Knote nie knoć Pan języka polskiego. Słowa chorda nie posiada w języku polskim znaczenia w jakim Pan chciał je użyć. Chorda to z łaciny struna, która w tym wypadku zabrzmiała fałszywie. Horda, o którą zapewne Panu szło, pisze się przez samo h.[/quote]
Dziękuję Ci „łacinniku” za zwróconą mi uwagę, już poprawiłem. Oczywiście takie dzikie HORDY miałem na myśli. Jak dobrze jest czasem mądrego posłuchać, zawsze można czegoś się nauczyć. Natomiast złośliwość i arogancja jest wpisana w Twoje kosmate naźwisko i naturę.
Macewami, był również wybrukowany dziedziniec za budynkiem starego liceum. Prawdopodobnie macewy zostały zalane asfaltem, który obecnie przykrywa dziedziniec.
Problemu nie widać – problem zniknął.
Panie Knote nie knoć Pan języka polskiego. Słowa chorda nie posiada w języku polskim znaczenia w jakim Pan chciał je użyć. Chorda to z łaciny struna, która w tym wypadku zabrzmiała fałszywie. Horda, o którą zapewne Panu szło, pisze się przez samo h.
a tak przy okazji to co z budynkiem LO ? stoi i niszczeje, a od IX wprowadzili sie tam bezdomni.
Dlaczego nikt nie grzmi i nie płacze nad zdewastowanymi i zaoranymi nekropoliami na tak zwanych Ziemiach Odzyskanych? Czyżby obowiązywały was i tych trzech panów podwójne standardy? Tam również byli pochowani ludzie i nie tylko byli to Niemcy, ale i Polacy tylko o niemieckich imionach. Czyż to nie jest barbarzyńskie zachowanie zdziczałych plemion na grobach i ludzkich prochach w nich ukrytych? Tak właśnie na tych ziemiach postępowały „cywilizowane” hordy chrześcijańskie. Tylko dziki bezmyślny człowiek tak postępuje!
Kto by to nie zrobił to przynajmniej ekologicznie wykorzystał surowiec wtórny. Miał się zmarnować? Toć to grzech, nie po chrześcijańsku!
Do wacka który napisał: „czytaj jeszcze raz czytaj przygłupie kto te kamie w murował w ogrodzenie”
To nie „kamie” tyko macewy … z tekstu wcale nie wynika że zrobili to niemcy, a na necie jest taka informacja w Gazecie Krakowskiej:
„Szkoła przy Piłsudskiego została wybudowana jeszcze przed wojną. Kiedyś było to jedyne liceum w Olkuszu. W czasie wojny, ok. 1941-42 r. Niemcy użyli żydowskich nagrobków, żeby zrobić dziedziniec. Pamiętają to jeszcze najstarsi olkuszanie. Murek powstał później. Nie wiadomo, czy wykonali go Niemcy pod koniec wojny, czy jeszcze później Polacy. W latach 80-tych dziedziniec został przykryty asfaltem. W przyszłości Fundacja zamierza się zająć również tym miejscem.”
Spróbujie nie opłacić wieczystego za grób bliskich to zobaczycie co się stanie. To gminy żydowskie takie biedne są,że nie dbają o groby swoich przodków? Państwo Polskie ma za to płacić?
Dlaczego w naszym domu panoszy się obcy i dyktuje nam jak mamy sobie urządzić nasz dom? Błagam was odpowiedzcie mi czy my nadal jesteśmy wolnym i suwerennym krajem? Odnoszę wrażenie, że nie skoro to żydzi z izraela lub usa względnie z innego badziewia dyktują nam jak mamy sobie umeblować i poukładać mieszkanie wcześniej wywalczone i okupione morzem krwi. Tych żydów mogę jeszcze zrozumieć, ale tych naszych o Polsko brzmiących nazwiskach za nic nie mogę zrozumieć. Przecież są to obrzydliwe szkodniki, które włażą w odbyt starozakonnym i robią im „laskę” byle tylko zaistnieć a „nóż widelec” coś im skapnie z ich żydowskiego stołu. Jest to zachowanie potulnego niewolnika, który nie zaznał w swoim życiu, co to znaczy być wolnym.
żydzi zydami, mają swój oddzielny cmentarz, ale gdzie na naszym cmentarzu groby prawosławnych i ewangelików ? dlaczego zostały „zachowane”innowiercami.Tam tez były pomniki,
ludzie, to sa tylko kamienie.Idż na cmentantarz zobacz ile pomników i krzyzy wywalono pod lasem, bo ktos stawiał nowy nagrobek.Oby nam tylko zydzi dróg nie chcieli rozbierać bo nimi też w 46 roku utwardzano podłoże.Histeria zakrawa na paranoje.
[quote name=”Młody”]Wstyd dla komunistów którzy z kradzionych macew ogrodzenie liceum zbudowali i kolejne pokolenia Olkuszan w takim czakramie wychowywali,
wstyd dla władz po 89 że do tej pory nie zwrócili macew a przez co akceptowali to co te hieny cmentarne zrobiły,[/quote]
czytaj jeszcze raz czytaj przygłupie kto te kamie w murował w ogrodzenie
Wstyd dla komunistów którzy z kradzionych macew ogrodzenie liceum zbudowali i kolejne pokolenia Olkuszan w takim czakramie wychowywali,
wstyd dla władz po 89 że do tej pory nie zwrócili macew a przez co akceptowali to co te hieny cmentarne zrobiły,