Olkusz
Rezonans magnetyczny, który dzięki publicznemu dofinansowaniu miał trafić do Nowego Szpitala w Olkuszu, zostanie oddany do użytku z opóźnieniem. Jak informuje Starostwo Powiatowe w Olkuszu, powodem tej sytuacji jest opóźnienie w podpisaniu przez spółkę Nowy Szpital umowy z firmą budowlaną na dostosowanie pomieszczeń pod przyszłą pracownię.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku zapadała decyzja o tym, że olkuski szpital zostanie doposażony w nowy sprzęt diagnostyczny, rezonans magnetyczny oraz nowoczesny aparat RTG z ramieniem typu C. Inwestycja miała zostać sfinansowana z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (RFIL), w ramach którego gminy, powiaty i miasta w całej Polsce mogą ubiegać się o dodatkowe środki na inwestycje. Wsparcie jest bezzwrotne i pochodzi z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Dofinansowanie w wysokości 3,5 mln zł, pozyskane przez gminę Bolesław, miało zostać przekazane w formie dotacji celowej na rzecz powiatu olkuskiego z przeznaczeniem na doposażenie olkuskiej lecznicy. W tym roku pula ta została zwiększona o kolejny milion złotych, pochodzący z kasy województwa małopolskiego. W marcu, podczas zjazdu sejmiku Województwa Małopolskiego, radni poparli uchwałę w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla powiatu olkuskiego.
Właścicielem sprzętu miał zostać powiat olkuski, który docelowo ma oddać go w dzierżawę spółce Nowy Szpital. Po stronie spółki zarządzającej szpitalem leży zaś kwestia remontu i dostosowania pomieszczeń pod przyszłą pracownię. Pracownia miała zostać uruchomiona w grudniu bieżącego roku. Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu w Olkuszu pojawiła się informacja, że na tą chwilę zakupiony został aparat USG ramię śródoperacyjne typu C. Termin uruchomienia pracowni rezonansu magnetycznego zostanie zaś przesunięty co najmniej na wiosnę przyszłego roku.
– Umowa na zakup i dostawę urządzenia zawarta została w czerwcu. Równolegle powinna zostać zawarta umowa na wykonie wielobranżowych robót budowlanych na potrzeby utworzenia pracowni rezonansu magnetycznego pomiędzy spółką Nowy Szpital w Olkuszu i wykonawcą robót. Ta została jednak podpisana dopiero 26 października bieżącego roku – poinformował starosta Bogumił Sobczyk. Jak wynika z jego relacji, zadaniem powiatu było przeprowadzenie przetargu. Po stronie szpitala leży zaś kwestia przygotowania stosownej infrastruktury.
Pracownia miała zostać uruchomiona w grudniu, ale w związku z faktem, iż prace remontowe, za które odpowiada placówka, jeszcze się nie rozpoczęły, tego terminu nie da się dotrzymać. – Konsekwencją tego stanu rzeczy jest konieczność przeniesienia zabezpieczonych środków finansowych na przyszły rok. Uzyskaliśmy przychylność wójta i Rady Gminy Bolesław, która podjęła w tej kwestii stosowną uchwałę. Przed nami podobne rozmowy z Sejmikiem Województwa Małopolskiego – mówił Bogumił Sobczyk.
Władze powiatu informują, że są zdeterminowane, aby doprowadzić sprawę do końca. – Musieliśmy postawić spółce ultimatum, że jeśli umowa z wykonawcą nie zostanie podpisana, my jako powiat olkuski, nie będziemy dalej forsować realizacji tego zadania – podkreślał w trakcie sesji starosta. Słowa te odbiły się szerokim echem wśród radnych. – Nie dość, że w realizację tego przedsięwzięcia zaangażowane są duże środki publiczne i praca trzech jednostek samorządu, to teraz ten sprzęt będzie bezproduktywnie czekał na uruchomienie i tracił na wartości – wyliczał radny Tomasz Bargieł. – Oto obraz tego, jak Nowy Szpital zabiega o poszerzenie swoich usług. Załatwione pieniądze, załatwiony sprzęt, a nie ma komu wykonać prac budowlanych – wtórował mu radny Jan Orkisz.