Władze samorządowe Sławkowa, Bukowna, Olkusza, Wolbromia, Charsznicy i powiatu olkuskiego przyłączyły się do walki o utrzymanie bezpośredniego połączenia kolejowego dla pasażerów podróżujących pociągiem osobowym z Kielc do Katowic. Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że trasa pociągu będzie się kończyła w Sławkowie, a podróżni będą musieli przesiąść się do autobusu do Sosnowca, a potem do pociągu do Katowic. Realizacja zapowiedzi takiego rozwiązania może okazać się katastrofalna w skutkach dla i tak mocno ograniczonej oferty połączeń pociągów przejeżdżających przez powiat olkuski.
Wspólne pismo, pod którym podpisali się samorządowcy, ma na celu wynegocjowanie zmianę planów Kolei Śląskich i województwa śląskiego. Taki sam apel otrzymali również marszałkowie województw małopolskiego i świętokrzyskiego, a także władze spółki „Przewozy Regionalne” i Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.
– Wspólne wystąpienie kilku samorządowców w obronie bezpośrednich pociągów relacji Katowice – Kielce, powinno być dodatkowym argumentem dla władz wojewódzkich przy podejmowaniu ostatecznych decyzji o sposobie organizacji przewozów na tej linii – uważa poseł Jacek Osuch, który zainicjował wspólne starania o utrzymanie dotychczasowego przebiegu linii nr 62, która przebiega na trasie Katowice – Sławków – Bukowno – Olkusz – Wolbrom – Charsznica – Tunel – Kozłów – Sędziszów – Kielce.
Zwracamy się z apelem (…) o podjęcie w trybie pilnym negocjacji w celu wypracowania kompromisu, który przyczyni się do realizacji w nowym rozkładzie jazdy 2012/2013 kolejowych przewozów regionalnych na linii nr 62 w dotychczasowej formie tj. poprzez uruchomienie bezpośrednich regionalnych połączeń kolejowych w tych relacjach – podnoszą samorządowcy. – Jesteśmy zaniepokojeni faktem, iż pociągi spółki Przewozy Regionalne, które dotychczas obsługiwały połączenia w bezpośredniej relacji: Kielce/Sędziszów-Olkusz-Katowice, od grudnia br. mają kończyć bieg na stacji Sławków, – czyli na granicy woj. małopolskiego i śląskiego – dodają reprezentanci gmin i powiatu olkuskiego. Ich zdaniem, takie rozwiązanie doprowadzi do całkowitej dezintegracji połączeń regionalnych na trasie Katowice-Olkusz-Sędziszów/Kielce, zniechęci pasażerów do korzystania z usług kolei i spowoduje zmniejszenie frekwencji w pociągach, co w przyszłości może skutkować całkowitą likwidacją połączeń osobowych na tej linii.
Poseł uważa, że odpowiedzi od adresatów powinny wpłynąć w połowie października. Jeśli ten głos nie zostanie wzięty pod uwagę, biuro posła będzie chciało nagłośnić problem podczas konwencji „Transport i komunikacja w Małopolsce do 2020 roku – szanse i zagrożenia”, którą w Krakowie organizuje Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski.
No przecież to chyba jakies jaja sobie robią. Macie posłów to walcie do nich jak to moze być zamiast rozoju kolei likwidacja. Przecież ludzie w Katowicach pracują. Powinien byc jeszcze pociąg do Krakowa. juz ten Olkusz to zadupie się robi straszne. Trza uciekac.
[quote name=”aneta600″]ja osobiście jeżdze tym pociagiem wiec mówienie że kolej jest niepotrzeba nikomu to przesada szczególnie że na 6- sta rano do katowic nieda sie czym innym dostać nawet busy nie jeżdża i nie tylko ja jeżdże tym pociagiem ale mase ludzi ,a to co wyprawiaja te spólki miedzy sobą utrudniając zycie pasażerom to przesada[/quote]
Kup sobie drezynę :).
ja osobiście jeżdze tym pociagiem wiec mówienie że kolej jest niepotrzeba nikomu to przesada szczególnie że na 6- sta rano do katowic nieda sie czym innym dostać nawet busy nie jeżdża i nie tylko ja jeżdże tym pociagiem ale mase ludzi ,a to co wyprawiaja te spólki miedzy sobą utrudniając zycie pasażerom to przesada
I widać to wszędzie: na przystankach komunikacji miejskiej, które przypominają bardziej meliny pijackie, w budynkach wybudowanych przez zaborców zabytkowych dworcach, które rozpadają się i śmierdzą sfermentowanymi fekaliami, na poboczach dróg, w lasach, które powinny się nazywać po prawdzie wysypiskami śmieci, w stawach i jeziorkach, w których pływają plastikowe butelki i stare zardzewiałe lodówki. Tak. Byle w pańskim ogródku było czysto Panie Citizen, byle się Panu koło od samochodu nie urwało na polskiej drodze, byle ktoś nie wszedł za pański płot i nie załatwił na Pańskiej posesji małej lub dużej potrzeby fizjologicznej. Oto mentalność zdecydowanej większości Polaków. Dla tego pisanie o kolejach w Polsce, o infrastrukturze publicznej, o ambitnych przedsięwzięciach nie ma żadnego sensu, bo przedsięwzięcia te służą tylko korupcji na wielką skalę, a firmy budowlane zaangażowane w nie co najwyżej bankrutują. Śmiechu warte, bo nigdzie tak na świecie nie ma.
Ale tak naprawdę w ogóle nie zdziwił mnie fakt, że budowę kolei dużych prędkości odroczono ad calendas grecas.Od początku był to pomysł,który w polskich warunkach jest jakąś nierealną fantazją,która musiała by się zakończyć albo katastrofą budowlaną, albo jakimś krachem finansowym.W Polsce istnieje mentalna bariera uniemożliwiając a finalizowanie tak zaawansowanych przedsięwzięć.K oleje u nas budowali zaborcy, nawet tę przez Olkusz,która pierwotnie nazywała się Iwanogrodzką.My tylko często nieudolnie konserwowaliśmy to co już było.Wyjątek stanowi CMK.Nawet LHS wymusili na nas Rosjanie.Budowa śląsko- zagłębiowskiej kolei miejskiej się nie udała,podobnie jak wiele innych ambitnych polskich przedsięwzięć, które kończą swój byt z reguły w fazie projektów za które ktoś wziął kasę albo symulacji komputerowych,n a które spoglądam z uśmiechem mając pewność,że nigdy nie zostaną zrealizowane.W tym kraju takie pojęcie jak wspólna przestrzeń zostało wyklęte,bo to nie leży w naszej mentalności.
Efekt tego jest taki, że nowy dworzec w Łodzi nie dostanie dotacji europejskiej na realizację projektu w takiej wysokości jak powinien, gdyż polskie władze opóźniły realizację kolei dużych prędkości przesuwając środki na bliższe indywidualistyc znym przekonaniom naszych polityków autostrady dla większej ilości prywatnych smrodzących samochodów. Unia Eur. skrytykowała ten zamiar. Nie dziwię się, że brakuje środków na autostrady, skoro budowa 1 jej km na równinnej polskiej ziemi kosztuje dużo więcej niż w górzystej Chorwacji, czy Słowenii. Ale cóż u nas w Polsce jest dużo ryjów do wykarmienia i każdy z nich z tego koryta chce jak najwięcej żarcia uszczknąć. Dla tego będzie w Polsce jedna nowoczesna linia kolejowa Berlin- Moskwa i nie będą ją podróżować nowocześni jak Citizen Polacy, ale zacofani jak zawsze Niemcy i Rosjanie. Nowocześni Polacy będą za to jeździć najdroższymi na świecie rozpadającymi się w rok po ich zbudowaniu autostradami. I co najważniejsze prywatnymi samochodami.
ealizację projektu w takiej wysokości jak powinien, gdyż polskie władze opóźniły realizację kolei dużych prędkości przesuwając środki na bliższe indywidualistyc znym przekonaniom naszych polityków autostrady dla większej ilości prywatnych smrodzących samochodów. Unia Eur. skrytykowała ten zamiar. Nie dziwię się, że brakuje środków na autostrady, skoro budowa 1 jej km na równinnej polskiej ziemi kosztuje dużo więcej niż w górzystej Chorwacji, czy Słowenii. Ale cóż u nas w Polsce jest dużo ryjów do wykarmienia i każdy z nich z tego koryta chce jak najwięcej żarcia uszczknąć. Dla tego będzie w Polsce jedna nowoczesna linia kolejowa Berlin- Moskwa i nie będą ją podróżować nowocześni jak Citizen Polacy, ale zacofani jak zawsze Niemcy i Rosjanie. Nowocześni Polacy będą za to jeździć najdroższymi na świecie rozpadającymi się w rok po ich zbudowaniu autostradami. I co najważniejsze prywatnymi samochodami.
W tym co pisze Citizen jest dużo prawdy. Jest on przedstawiciele m typowo polskiego stylu myślenia, które w krajach zachodnich w dziedzinie komunikacji kolejowej odchodzi już w przeszłość. Tam też likwidowano linie kolejowe i budowano autostrady. Najwięcej w USA. W ogóle temat komunikacji zbiorowej stał się w niektórych krajach tematem tabu. Ważne, aby mój prywatny samochód miał po czym jeździć, więc po co kolej? Dziś w cywilizowanych krajach, a nawet w tych mniej cywilizowanych odchodzi się od takiej filozofii. Kolej regionalna została uznana za komunikacyjną przyszłość, podobnie jak szybka kolej, której linii coraz więcej powstaje w Europie, Chinach i nawet w Rosji i USA ( kolej kalifornijska). Oczywiście my jesteśmy opóźnieni w rozwoju o 50 lat we wszystkich dziedzinach. W tej też. Takie głosy jak Citizena były formułowane w krajach rozwiniętych dokładnie 50 lat temu. Czyli reguła tego 50 letniego opóźnienia Polski nadal działa. Cóż jedni rozwijają się szybciej a inni wolniej.
W nowoczesnych państwach coraz częściej stawia się na kolej, w tym kolej regionalną. Przykład Szwajcaria, Niemcy,Francja, Włochy i wiele innych państw. Oczywiście są różne formy własności tych kolei. Ale nie o tym. Jeszcze nie dawno rozpisywano się na temat kolei dużych prędkości w Polsce. Wiele osób zwracało uwagę na absurdalność pomysłu zatrzymywania się pociągów tej kolei w Olkuszu. Zainteresowane przystankami takiej kolei mogą być jedynie wielkie miasta, a nie takie pipidówki jak Olkusz. Okazało się, że problem KSP jest w chwili obecnej dla takiego kraju jak Polska nie do pokonania i odłożono ich budowę na kilkadziesiąt lat, tj. na okres kiedy większość krajów tej części Europy będzie już taką kolej posiadać. Tymczasem to co powinno być przyszłością komunikacji zbiorowej regionu, czyli kolej regionalna została zaniedbana do stopnia jaki każdy widzi. Nawet zabytkowy dworzec kolejowy w Olkuszu zamiast być walorem miasta wygląda jak publiczny szalet.
[quote name=”Citizen”]
Bzdura, rozumiesz co to znaczy „państwo w państwie”? To znaczy, że ani żaden premier, ani żaden minister od dziesięcioleci nie miał i nie mógł mieć wpływu na to co się wyprawia na kolei.[/quote]
Podział PKP na kilkanaście jeśli nie kilkadziesiąt spółek dokonał się za zgodą ówczesnego rządu. To co się potem działo i dzieje do dzisiaj to już wina/zasługa tychże spółek,
Prawda jest taka, że kolej jeżdżąca przez Olkusz nikomu do niczego nie jest potrzebna.
[quote name=”pavv”]Dokładnie! Sama kolej we współpracy z ministrami i rządem doprowadziła do swojego upadku…[/quote]
Bzdura, rozumiesz co to znaczy „państwo w państwie”? To znaczy, że ani żaden premier, ani żaden minister od dziesięcioleci nie miał i nie mógł mieć wpływu na to co się wyprawia na kolei. Utworzenie spółek było tylko próbą ratowania świadomego samobójcy. Teraz kolej usiłuje zwalać winę na rządy, ale na szczęście każdy kto ma choć trochę oleju w głowie i miał styczność z koleją od strony kuchni, a ma dobrą pamięć, pamięta. Młodzież nie pamięta skrajnego sy(mod)fu w pociągach, młodzież nie pamięta kilkunastogodzinnych spóźnień, młodzież nie pamięta bajzlu który przez prawie wiek skutecznie obrzydzał nam kolej – kolej NIETYKALNĄ! Młodzież nie pamięta, ale Osuch powinien.
[quote name=”Citizen”]
Kolej wypadła z szyn na WŁASNE ŻYCZENIE, przez dziesięciolecia to było państwo w państwie, kolej udu(mod)piła się sama, nieodwracalnie.[/quote]
Od co najmniej wieku krąży po Polsce powiedzenie: „Ojciec porządny, matka porządna, a syn kolejarz” – coś w tym musi być 😉 .
Bez podania precyzyjnej informacji:
1. jaka jest wysokość obciążenia olkuskich ( oraz innych lokalnych ) samorządów?
2. jak szacuje się potencjalne straty ( użytkowników kolei) w przypadku likwidacji połączeń ?
W przypadku utraty połączeń kolejowych lukę wypełnią busiarze, jednak bez bilansu korzyści i strat trudno dyskutować ( można jednak uprawiać propagandę „obywatelską” ).
Dokładnie! Sama kolej we współpracy z ministrami i rządem doprowadziła do swojego upadku. Narobili 50 spółek w której jest prezes, v-ce prezes, sekretarka i dziesiątki nikomu do niczego niepotrzebnych dyrektorów i myśleli, że będą tak przez lata doić klientów. Klient głupi nie jest. Jak ma do wyboru pociąg za 10 zł który przyjedzie za 3 godz. i będzie jechał 1,5 godz. to wybiera busa za 5 zł który jeździ co 30 min. Dobrze im tak
[quote name=”czytelnik”]I w ten sposób Panowie (autorzy komentarzy) myślicie, że załatwicie problemy…? Idźmy dalej: zamknąć szpitale, bo nierentowne…[/quote]
Czytelniku, temat kolei jest długi jak szyny kolejowe, prawie w nieskończoność, w sam raz aby się do niego podpiąć jak czyni to PIS, PIS bardzo lubi tematy bez widocznego końca.
Nie widzisz różnicy między szpitalami a koleją? Jest. Dzisiaj większość ludzi ma swoje samochody, następna większość korzysta z PRZYJAŹNIEJSZYCH, SZYBSZYCH I TAŃSZYCH busów. Trudno, nieliczni muszą sobie jakoś radzić, nikt dla garstki nie będzie utrzymywał kolei na przyzwoitym poziomie.
Nie wiem czy wiesz ile kosztuje utrzymywanie całej infrastruktury kolejowej? Nie wiem czy wiesz ile ludzi jeździ koleją? Stań przy torach i zajrzyj do wagonów, to proste.
Kolej wypadła z szyn na WŁASNE ŻYCZENIE, przez dziesięciolecia to było państwo w państwie, kolej udu(mod)piła się sama, nieodwracalnie.
I w ten sposób Panowie (autorzy komentarzy) myślicie, że załatwicie problemy…? Idźmy dalej: zamknąć szpitale, bo nierentowne, a może najwyższy czas zdecydować się na eutanazję (o tempora o mores – nie czytaj, ale protestuj!!!), zamnkąć szkoły, bo nie przynoszą zysku (człowiek przecież się nie liczy, a tym bardziej mądry i wykształcony)… Gdzię dojdziemy? …. Już wiem, w epokę kamienia łupanego… i zaraz usłyszę protesty – no i dobrze każdy ma prawo głosu
Szyny można zamówic w hucie, podkłady w betoniarni, lokomotywy rdzewieją w Chabówce. Panie Pośle – do roboty !
[quote name=”busiarz”]Samorzadowcy z naszego Bukowna a troche i z Olkusza jedza z ręki posła jacka, najpierw glosuja jak w ciemie bici za tvtrwam a teraz za nierentowna koleja! W Olkuszu to niewiadomo jaka opcja rzadzi, ale w Bukownie to PIS!!!!!!!!!!!!!! masakra, wstyd panowie[/quote]
W Olkuszu nie rządzi PO ani PIS tylko przebierańcy, ale PIS się przymierza i ma szanse bo w Olkuszu dewotów i dewotek nie brakuje. 😆
Samorzadowcy z naszego Bukowna a troche i z Olkusza jedza z ręki posła jacka, najpierw glosuja jak w ciemie bici za tvtrwam a teraz za nierentowna koleja! W Olkuszu to niewiadomo jaka opcja rzadzi, ale w Bukownie to PIS!!!!!!!!!!!!!! masakra, wstyd panowie
[quote name=”pavv”]Po co komu te pociągi do Katowic które tłuką się grubo ponad godzinę, skoro busem można dojechać w 45 min.? Ubędzie pociągów – przybędzie busów i klienci będą zadowoleni.[/quote]
Jak to po co? Pisowi i Osuchowi dla zamętu! 😀
Po co komu te pociągi do Katowic które tłuką się grubo ponad godzinę, skoro busem można dojechać w 45 min.? Ubędzie pociągów – przybędzie busów i klienci będą zadowoleni.
.
I bardzo dobrze, tylko niech poseł Osuch utrzymuje nikomu niepotrzebną kolej z własnej kieszeni, jeżeli już :). Cóż dodać, jak pis dojdzie do władzy będziemy mieć raj w każdej dziedzinie. Raj? ryj? raj? ryj? … a zresztą, jaka to różnica :).