Targowisko położone przy ul. Świętokrzyskiej w Olkuszu od dawna stanowi nie lada problem dla mieszkańców pobliskich bloków. Coraz głośniej skarżą się oni na szerzący się uliczny handel wzdłuż ul. Świętokrzyskiej aż do ul. Króla Kazimierza Wielkiego oraz pod pobliskimi garażami. Targ to dla nich przede wszystkim hałas, zablokowane drogi i dojazd do garaży. Kilka lat temu władze miasta zapowiadały, że sytuacja się zmieni. – Bzdura! Jest jeszcze gorzej – twierdzą mieszkańcy.
Zaczyna się bladym świtem…
– Problem z targowiskiem we wtorki i piątki zaczyna się wczesnym rankiem, około godz. 5 – 5.30. Rozkładanie stoisk, kłótnie, parkowanie aut z towarem – to wszystko słychać w mieszkaniach pomimo zamkniętych okien. Plac pomiędzy garażami blokowany jest przez samochody dostawcze. Przy garażach są wysokie krawężniki, trudno tam minąć się dwóm autom, a stojące w dni targowe samochody niesamowicie utrudniają ruch. Przecież tam jest zakaz wjazdu i postoju! Aby zdążyć rano do pracy, trzeba wyjść wcześniej, bo można spotkać „niespodziankę” w postaci zablokowanych drzwi do garażu. Dlaczego handel nie odbywa się tylko na ogrodzonym placu? Kupujący chodzą całą ulicą, bo stoiska porozkładane są na chodnikach, aż do ul. Króla Kazimierza Wielkiego. Ta ulica jest za wąska, by tam handlować, auta nie mogą się minąć, a ruch skutecznie utrudniają piesi. Przecież to nie jest deptak, ale normalna droga! To ma być centrum miasta w XXI wieku? – skarży się mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Świętokrzyskiej.
Na uliczny handel skarżą się od dawna również kierowcy, dla których przejechanie tej ulicy jest drogą przez mękę. – Rozumiem, że dla wielu ludzi to nie tylko miejsce, gdzie można zrobić zakupy, ale też porozmawiać ze znajomymi, poplotkować. Tylko dlaczego to się odbywa na środku drogi? Do tego niektórzy sprzedają swoje towary „z ręki”, krążąc pomiędzy kupującymi. Naprawdę nie da się opanować tego chaosu? Czy władze miasta zamierzają czekać, aż dojdzie tu do jakiegoś wypadku? – złości się jeden z kierowców.
Miało być inaczej
Problem nie nie jest nowy. Władze miasta tłumaczą, że handel odbywa się na terenie prywatnym, w znacznej mierze należącym do PSS „Społem”. Co ciekawe, teren targowiska w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zapisany jest jako grunt pod parking. Ale handel odbywał się tam „od zawsze”.
Pięć lat temu władze miasta zapowiedziały, że koniec z pobłażliwością dla handlujących na ul. Świętokrzyskiej. Miała być regularnie prowadzona akcja patrolowania terenu targowiska przez straż miejską i policję. Funkcjonariusze zapowiadali, że „sypną” się pouczenia, mandaty, a dla najbardziej opornych wnioski o ukaranie do sądu. – Od tamtej pory minęło kilka lat i wszystko wygląda dokładnie tak samo. Rzadko widzę tu straż miejską, ta służba nie działa skutecznie. Przecież gdyby zaczęli „wlepiać” mandaty, na pewno liczba handlujących na ulicy by zmalała. A mam wrażenie, że jest ich coraz więcej – zadzwoniła do naszej redakcji olkuszanka.
Zapytaliśmy straż miejską, jakie są efekty ich kontroli osób handlujących na ul. Świętokrzyskiej. – W ubiegłym roku odnotowano w dokumentacji 273 interwencje strażników miejskich – na ulicy Świętokrzyskiej oraz na odcinku ul. Króla Kazimierza Wielkiego w pobliżu budynków PSS „Społem” – w związku z prowadzeniem sprzedaży towarów na chodnikach lub parkingach. Nałożono 128 mandatów karnych, a 145 osób pouczono. Należy jednak uwzględnić fakt, że większość interwencji wobec osób starszych jest poza powyższą statystyką. Strażnicy bardzo często osobom – z reguły kobietom – w podeszłym wieku, a jest ich naprawdę sporo, zwracają uwagę nie legitymując ich. Gdyby to uwzględnić, to wymienione na wstępie liczby byłyby z pewnością wielokrotnie wyższe – mów komendant Straży Miejskiej Waldemar Choczaj. Komendant zapytany, czy równie często są interwencje na targowisku przy ul. Sławkowskiej i na mniejszym targu przy ul. Osieckiej, odpowiada, że w tych miejscach problemy pojawiają się incydentalnie.
Problem nie do rozwiązania?
Kilka lat temu pojawił również się pomysł, by handlujący z „koszyka”, czyli sprzedający spożywcze produkty z własnego gospodarstwa, przenieśli się na targowisko przy ul. Sławkowskiej. Jego administrator twierdzi, że oferta jest nadal aktualna. – Jeśli tylko takie osoby będą chciały zmienić miejsce handlowania, na placu przy ul. Sławkowskiej są wolne miejsca. Udostępnimy je nieodpłatnie – mówi Janusz Dudkiewicz, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Olkuszu. Handlujący twierdzą z kolei, że ludzie są przyzwyczajeni do ul. Świętokrzyskiej. Trudno im się dziwić, bo lokalizacja targu w centrum miasta jest atrakcyjna. Tylko dlaczego cierpieć mają kierowcy i mieszkańcy, dla których targ oznacza koszmar?
W olkuskim magistracie tłumaczą, że z uwagi na ograniczone możliwości teren targowiska i okolic może kontrolować tylko jeden patrol straży miejskiej. – Kontrole strażników miejskich nie zawsze są skuteczne z uwagi na to, iż część handlujących prowadzi swą działalność na terenach prywatnych, za wiedzą i zgodą ich właścicieli. Uniemożliwia to skuteczne działanie straży. Zdarza się, że funkcjonariusze interweniują na ul. Króla Kazimierza Wielkiego, przejdą na ul. Świętokrzyską, a kilka minut później na ul. Króla Kazimierza Wielkiego już pojawiają się nowi handlujący. Problem się odradza. Warto pamiętać, że groźba mandatu czy skierowania sprawy do sądu w przypadku odmowy przyjęcia mandatu nie zawsze działa. Mamy ograniczone siły w tym zakresie. Jesteśmy w stanie skierować w rejon targowiska jeden patrol dwuosobowy. I ten jeden patrol nie jest w stanie skutecznie zapanować nad całym terenem, na którym odbywa się handel. Drugi patrol jest patrolem interwencyjnym, musi być do dyspozycji dyżurnego. Straż miejska jeździ do różnych wezwań na terenie miasta i gminy – tłumaczy rzecznik miejskiego urzędu Jarosław Medyński.
Czy zatem targ przy Świętokrzyskiej to olkuski węzeł gordyjski?
Gdyby tobie zastawiali wyjazd z garażu i nie mógł byś wyjechać swoim wiekowym maluchem,to ciekawe czy byłbyś takim nienarzekającym i zadowolonym.
[quote name=”czaruś”]Wiecie po czym poznać marudę?
Po tym że ciągle narzeka….nic mu nie pasuje i ciągle szuka zwady…
a to ptaki i psy srają … a to kierowcy krzywo parkują…a to pada deszcz…a on by chciał świata idealnego…bez deszczu, krzywo zaparkowanych samochodów, psów,ptaków…
Tylko on się liczy ….wielkie panisko z bloków jadące swoim 15 letnim Golfem III …a nie daj Boże żeby ktoś mu zaparkował na poboczu i poszedł na targowisko …zaraz krzyknie „zlikwidować ten targ” bo mi auta krzywo parkują i tamują ruch i muszę omijać i hamować mojego wsiowego Golfa III z 1995 roku :lol:[/quote]
[quote name=”Kazik”]Targowisko przy Świętokrzyskiej jest jednym nieporozumieniem. Wstyd dla PSS i Władz Miasta aby w centrum miasta był taki bałagan i brud. Stragany i budki, które znajdują się na placu to hańba dla Miasta. Jest XXI wiek a przenosimy sie w czasie do wieku XV. Nasze miasto odwiedzają nie tylko Polacy ale i ludzie z zagranicy i wstyd mi jako mieszkańcowi za taki wizerunek.
.[/quote]
Wykup sobie ten plac i zrób porządek, nikt nie będzie miał nic przeciwko, jak się będziesz nadal wstydził to za siebie, nie za nas. Ja się nie wstydzę.
Temat nie do ruszenie. Próbowałem wielokrotnie wpłynąć na wszystkie dotychczasowe władze jakie w ostatnich latach sprawowały wladzę z woli ich ukochanego ludu i N I C z T E G O. A jeżeli ktoś myśli że to nie prawda to niech spróbuje. Idę o zakład, że nic nie zrobi. A przecież targowisko to także miejsce gdzie nie tylko miejscowi robią zakupy ale także przyjeżdzają tu także ci którzy dzielą się u siebie jak to im się udało coś kupić na pięknie przygotowanym do tego celu placu targowym. Targowiska to także miejsca gdzie gdy raz sie tam człowiek pojawi to póżniej często tam wraca. Ale nie na takie targowisko.
Targowisko przy Świętokrzyskiej jest jednym nieporozumieniem. Wstyd dla PSS i Władz Miasta aby w centrum miasta był taki bałagan i brud. Stragany i budki, które znajdują się na placu to hańba dla Miasta. Jest XXI wiek a przenosimy sie w czasie do wieku XV. Nasze miasto odwiedzają nie tylko Polacy ale i ludzie z zagranicy i wstyd mi jako mieszkańcowi za taki wizerunek.
Straż miejska i burmistrz nie mogą wegzekfować porządku wokół targowiska (którego prawnie nie ma) to wstyd.Nie dziwię się ludziom mieszkającym przy targowisku , ze ciągle się skarżą.
Wiecie po czym poznać marudę?
Po tym że ciągle narzeka….nic mu nie pasuje i ciągle szuka zwady…
a to ptaki i psy srają … a to kierowcy krzywo parkują…a to pada deszcz…a on by chciał świata idealnego…bez deszczu, krzywo zaparkowanych samochodów, psów,ptaków…
Tylko on się liczy ….wielkie panisko z bloków jadące swoim 15 letnim Golfem III …a nie daj Boże żeby ktoś mu zaparkował na poboczu i poszedł na targowisko …zaraz krzyknie „zlikwidować ten targ” bo mi auta krzywo parkują i tamują ruch i muszę omijać i hamować mojego wsiowego Golfa III z 1995 roku 😆
[quote name=”Olkuszaninek”].
Skoro ma być targowisko to niech będzie, ale niech władza zrobi tak, aby to było targowisko na miarę XXI wieku, a nie średniowiecznego CIEMNOGRODU!
Zamiast bezmyślnie oświetlać jupiterami kościół (NA CO I PO CO???!!! – a idą na to olbrzymie kwoty), lepiej przeznaczyć te pieniądze na dogodne wszystkim zagospodarowanie terenu. Jaki problem? Może być czysto, i cicho dla okolicznych mieszkańców, wszystko da się, pod warunkiem, że ci którzy rządzą miastem przestaną myśleć kolanami, a zaczną głową.
Problem ten sam od lat, od wielu lat, od tylu lat, ile rządzi obecna władza. Władza do wymiany, bezwzględnie!!!
.[/quote]
a moze ulice niech nie będą oswietlane. koscioła sie czepił i mysli, z etam nie wiadomo jaka kasa, a te lampki na ziemi na rynku na chodnikach to co oświetlają?
Ludzie – zlikwidujcie to targowisko bo sie nie da tak zyć. Co mało miejsca na drugim targu? Całe ulic ezawalone nie dosć, zę samochodami to jeszcze ludźmi sprzedającymi pokątnie na chodnikach. Ani przejechac ani przejść i tak kazdy wtorek i piatek. jets ta władza w Olkuszu czy jej nie ma. Miasto powinno być wolne od targowiska. Ono moze byc na uboczu. 😡
Teren targowiska jest własnością PSS-u. Władze mają obowiązek wyegzekwować od jego zarządu to, co od każdego innego właściciela posesji – utrzymanie terenu w stanie nie urągającym zasadom bezpieczeństwa i estetyki. Handel na chodnikach i łażenie ludzi pod kołami samochodów powinny się skończyć, zanim ktoś rozjedzie jakieś babcie przekonane, że dwa razy w tygodniu ulica Świętokrzyska zamienia się deptak. Tłumaczenie się Straży Miejskiej, że posiada tylko jeden patrol, więc się nie wyrabia, jest żałosne, a wniosek nasuwa się oczywisty – nie są w stanie udowodnić swojej przydatności, to po kiego w ogóle istnieją? Niech się pojawią na ulicy o piątej rano, zanim kramarze rozłożą swoje obozowiska i im to uniemożliwią, bo o dziewiątej lezą na targ chyba tylko po to, żeby sobie zakupy zrobić. Tuż po zakończeniu remontu Świętokrzyskiej, przez krótki okres respektowano zakaz handlu na ulicy, ale gdy tylko sprzedający stwierdzili, że nikt na ich obecność nie reaguje, znów ją zakorkowali.
.
Skoro ma być targowisko to niech będzie, ale niech władza zrobi tak, aby to było targowisko na miarę XXI wieku, a nie średniowiecznego CIEMNOGRODU!
Zamiast bezmyślnie oświetlać jupiterami kościół (NA CO I PO CO???!!! – a idą na to olbrzymie kwoty), lepiej przeznaczyć te pieniądze na dogodne wszystkim zagospodarowanie terenu. Jaki problem? Może być czysto, i cicho dla okolicznych mieszkańców, wszystko da się, pod warunkiem, że ci którzy rządzą miastem przestaną myśleć kolanami, a zaczną głową.
Problem ten sam od lat, od wielu lat, od tylu lat, ile rządzi obecna władza. Władza do wymiany, bezwzględnie!!!
.
Kolejny raz szum wokół targowiska istniejącego od lat. Piszecie drodzy internauci o tym czy tamtym z targowiskiem związanym a przecież tu chodzi o smakowity kęsek na który któsiek ma ochotę i przy pomocy nakręcających sprawę uparcie dąży do zamknięcia tego tak bardzo nam potrzebnego targowiska. następnie podzielenia na działki i sprzedanie, po znajomości , dla swoich za marne pieniądze. Podobnie jak było z działką po ten sławny market. Tak więc przekonany jestem ze ktoś z władzy oczywiście kolejny raz kręci lody.
płać płać
[quote name=”cito”]Tytuł artykułu jest oczywiście pytaniem retorycznym, bo przecież problemy w Olkuszu nie są rozwiązywane, tylko wmiatane pod dywan z nadzieją, że „sprawa przyschnie”… A wisienką na śmierdzącym torcie stanie się zaproszenie gości z miast partnerskich na Dni Olkusza – kupa wstydu równa kupie gruzu poniewierającego się na Rynku.[/quote]
Nie można robić porządnie dwóch rzeczy na raz, albo władza się modli, albo pracuje ciężko dla miasta. Jak widać z dotychczasowych intensywnych modłów efektów i korzyści żadnych nie ma, może więc spróbować CIĘŻKIEJ PRACY NA RZECZ MIASTA, za co władzy przecież płacimy! 😆 😆 😆
Po co tak narzekać? ciągle tylko miau i miau … 😆
Słonko świeci…wyjdź z bloków na spacer i uśmiechnij sie 😆
Tytuł artykułu jest oczywiście pytaniem retorycznym, bo przecież problemy w Olkuszu nie są rozwiązywane, tylko wmiatane pod dywan z nadzieją, że „sprawa przyschnie”. Wystarczy rzucić okiem na inne notki: „Co z tym gruzem” – wartościowa działka sprzedana za psie pieniądze jakiemuś cwaniakowi, który obiecywał galerię handlową z lodowiskiem (!) na dachu. Trzeba być idiotą, żeby uwierzyć w takie deklaracje. Działki nie ma, galerii nie ma, b***del jest. Reszta tytułów – „Targ-widmo straszy” artykuł z 2009, „Starostwo niezgody” – 2010, „Czy Rynek jest prawidłowo odnawiany”, „Rabsztyńska posypała się” i nadal regularnie się sypie – itd. itd. itd. – to jedynie czubek góry lodowej. Było do d***, jest do d*** i będzie do d***. A wisienką na śmierdzącym torcie stanie się zaproszenie gości z miast partnerskich na Dni Olkusza – kupa wstydu równa kupie gruzu poniewierającego się na Rynku.
Mylisz się Kibicusiu i to bardzo…po pierwsze nie jestem łukaszkiem michałku 😆
Po drugie wiele rzeczy mi w Olkuszu przeszkadza…np. rozkopany bez końca rynek….ale akurat targowisko jest potrzebne bo daje ludziom pracę !!!
… Pracę czyli wartość o wiele większą niż ujadanie blokowych szczekaczy 😆
Oprócz pracy Olkuszanie mogą kupować taniej niż w sklepach a to w czasach kryzysu jest także ważne….!
Blokowe lenie wyszczekają się i będzie spokój…żadnego pożytku z ich szczekania nie ma ! Niech blokowe lenie sami się wezmą do roboty zamiast zazdrościć pracownikom targu pracowitości i kasy 8) 😀 To że blokowi nie są zadowoleni ze swego blokowego życia nie znaczy że mają prawo zatruwać je innym którzy ciężko pracują na targu i mają pomysł na życie bardziej ambitny niż lenistwo blokowe i ujadanie na wszystko dookoła 😆
Dla mnie wygląda to tak że to kupujący jeżdżą i chodzą jak barany. Jak się targ zamknie to będą jak barany jeździc ichodzic gdzie indziej. Co za różnica ?
[quote name=”czaruś”]W Olkuszu mnóstwo jest blokowych leni, pieniaczy i szczekaczy…
To taki rodzaj sportu narodowego… od czasu do czasu Polak musi ponarzekać żeby mu było lżej na duszy.
Nic im nie pasuje! A to samochody źle parkują… a to psy szczekają i ssrają a to targ trzeba zlikwidować bo głośno i ludzi za dużo…
Na szczęście władza traktuje ich z przymrużeniem oka ;-)[/quote]
Wiemy, wiemy, czarusiu – łukaszku, że ty, w oczekiwaniu na ten cały raj, dobrze czujesz się w zasssranym Olkuszu, w tym gnoju i bajzlu. Tobie nic nie śmierdzi, nic ci nie przeszkadza, dla ciebie wszystko jest cacy bo traktujesz ten gnój jak przejściówkę. Czaruś, olkuszanie nawet tę przejściówkę chcą przeżyć godnie, a władza nie jest od przybliżania nieba, tylko od oddalania wszechobecnego syfu bo za to bierze pieniądze.
A ja wiem, że władza czyta te teksty i ją szlag trafia, że nic nie może zrobić, bo nic zrobić dobrze nie potrafi 😆 😆 😆
.
W Olkuszu mnóstwo jest blokowych leni, pieniaczy
i szczekaczy…
To taki rodzaj sportu narodowego…od czasu do czasu Polak musi ponarzekać żeby mu było lżej na duszy 😆
Nic im nie pasuje ! a to samochody źle parkują …a to psy szczekają i ssrają a to targ trzeba zlikwidować bo głośno i ludzi za dużo…
Na szczęście władza traktuje ich z przymrużeniem oka 😉
Olkuska władza to nieudolne …….. niezdolne podjąć się czegokolwiek. To władza karmiąca się łatwizną, władza bez wyobraźni, i bez jaj.
Z drugiej strony sami olkuszanie takiego właśnie miasta chcą, wolą cierpieć w brudzie i gnoju, czekać na obiecywane luksusy w raju. A ja nie chcę abstrakcyjnego raju, chcę, aby porządek nastał tu i teraz, BO ZA TO WŁADZY tu i teraz PŁACĘ!!! 8)
.
uważam , że to targowisko powinno zniknąć z centrum Olkusza już dawno . We wtorki i piątki w mieście jest horror .Przy targu nie ma parkingu i każdy staje jak popadnie .Tłumaczenie , że ludzie starsi mają blisko jest głupie , a co ze starszymi z Pakuski lub Osiedla Młodych ? Czy oni nie jedzą ?
Przecież nie tylko mieszkancy blokow dostaja w d… Mieszkancy domow na 29 listopada tez maja nie ciekawie, jak jeden z drugim baran brame zastawi… Jedź do lekarza, czy zalatw jakakolwiek wazna sprawe… Ale nie stanie burak i idzie w pi..u… 😡
targ MUSI być bo taka jest tradycja i potrzeba mieszkanców. Blokowi wiedzieli gdzie sie wprowadzają, więc niech teraz nie podskakuja, bo jak im parking w tym miejscu zrobią to dopiero bedą sie cieszyc halasem i spalinami 7 dni w tygodniu a nie 2.
To,że jest ciasno to fakt, może by tak przenieś targ za tory k/ogródków dzialkowych albo gdzies na ugory k/szpitala.
to nie jest targowisko to jest jeden wielki syf brud i ubóstwo
auta parkuje się w błocie i po błocie do tego auta trzeba dojść z zakupami a o wyglądzie stoisk nie trzeba nic mówić to jest 19 wiek jakieś pourywane blachy itp.
O tym autorka tekstu powinna napisać a nie powtarzać się z tym samym tematem co trzy miesiące.
Przedstawić powinna stanowisko PSSU I URZĘDU MIASTA a tak to wywołuje drętwą pisanine tak zresztą jak i moją też.
zamiast straży miejskiej skutecznie by było posłać urzędników skarbowych, cały ten targ jest „tańszy” z powodu okradania Państwa Polskiego (czyli nas wszystkich. Czy ktoś dostał kiedyś na targu paragon fiskalny?
Uczciwszy jest bałaganiarski interes PSS u niż ten na Sławkowskiej ? A w ogóle to temat Świętokrzyskiej powraca jak bumerang gdy pan radny ma nie sprzedane miejsca na swoim bazarze
rodziny interes hehe.
[quote name=”czaruś”]Stare plotkary siedzą w blokach i… …sprzedawcy na targu ciężko pracują a nie lenią się w blokach na emeryturkach i narzekają :D[/quote]
I oczywiście tylko z tego powodu nalezy blokowym dac w d…
Emeryt , blokowy, plotkary to lenie i pasozyty nadajace sie na odstrzal. Swoje juz zrobili, jezeli w ogole coś w zyciu robili. Tak naprawdę to należy w każdej gminie powolać do życia lokalnych dr Mengele, ktorzy fachowo przeprowadzą selekcję i skierują ich do (moderacja).
A PSS niech dalej kreci swoj niestey balaganiarski interes za cichym i bezinteresownym zezwoleniem magistratu
Stare plotkary siedzą w blokach i nic im się nie podoba…a to za głośno…a to z cicho…a to deszcz pada…a to upał…
takim nie dogodzisz…a powinny się cieszyć że na bazarku taniej mogą zrobić zakupy niż w sklepie i blisko mają 😆
A przecież bazar to źródło utrzymania dla wielu ludzi i ja tych ludzi podziwiam…muszą wstać o 5 rano i jechać po towar a potem sprzedawać…w przeciwieństwie do blokowych leni sprzedawcy na targu ciężko pracują a nie lenią się w blokach na emeryturkach i narzekają 😀 Ci wspaniali ludzie , którzy ciężko pracują w zimie o 9ej są na rauszu bo rozgrzewają się , a w lecie, bo ochładzają się . Są też ludzie, którzy mieszkają w bloku i chcą odpocząć bo wrócili z nocnej zmiany w kopalni !!! To nie są stare plotkary!
.
A jest w Olkuszu choćby tylko jeden problem który rozwiązano przez ostatnie lata? 😆
Stare plotkary siedzą w blokach i nic im się nie podoba…a to za głośno…a to z cicho…a to deszcz pada…a to upał…
takim nie dogodzisz…a powinny się cieszyć że na bazarku taniej mogą zrobić zakupy niż w sklepie i blisko mają 😆
A przecież bazar to źródło utrzymania dla wielu ludzi i ja tych ludzi podziwiam…muszą wstać o 5 rano i jechać po towar a potem sprzedawać…w przeciwieństwie do blokowych leni sprzedawcy na targu ciężko pracują a nie lenią się w blokach na emeryturkach i narzekają 😀
Miejskie bazary i osiedlowe bazarki są w całej europie i są jak najbardziej potrzebne. To że handel odbywa się na chodniku, ulicy czy pod czyimś garażem jest kwestią efektywności służb odpowiedzialnych za porządek w mieście. Poza tym tak droga jak i chodnik mają zawsze jakiegoś zarządcę czy właściciela który też winien dbac o to co się na jego gruncie dzieje. Więc co ? Do roboty mundurowi .
Brawo!!!! To tylko niewielka część problemów, które są związane z targowiskiem. A ” władze ” udają, że problemu nie ma!!!! Dlaczego ???!!! Nikt pod Ich domami nie handluje, parkuje, krzyczy i rozkłada stoiska !!! Wstyd!!!!