W czwartek 1 września na Starym Cmentarzu w Olkuszu odbyła się uroczystość z okazji 72. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Przedstawiciele władz miasta oraz członkowie organizacji kombatanckich oddali hołd ofiarom poległym w czasie walki.
Pod pomnikiem ku czci pomordowanych w więzieniach i obozach koncentracyjnych uroczyste przemówienie wygłosił burmistrz Olkusza, Dariusz Rzepka. Przedstawiciele władz samorządowych, w tym przewodniczący Rady Miejskiej – Jan Kucharzyk oraz weterani wojenni złożyli kwiaty, jako wyraz pamięci i szacunku dla ofiar. W obchodach brała także udział młodzież szkolna i członkowie związku harcerskiego.
A jak dzień 1 września 1939 roku pamiętają uczestnicy wojny?
W dzień rozpoczęcia wojny, a był to piątek, jeszcze leżałem w łóżku, kiedy usłyszałem latające nad domami samoloty. Poczułem wtedy strach. Miałem 19 lat, dokładnie obserwowałem obcych ludzi, bo każdy z nich mógł okazać się niemieckim szpiegiem – mówi kombatant wojenny, pseudonim „Ryś”
Kiedy wybuchła wojna miałam 7 lat. Z tego dnia pamiętam odgłos samolotów, spadających bomb i biegających w popłochu ludzi. Jako dziecko nie wiele rozumiałam i byłam przerażona – opowiada członkini Związków Inwalidów Wojennych, Józefa Sikora.
Byłem dowódcą Posterunku Obserwacyjno – Meldunkowego. Podczas ataku 1 września byliśmy więc już na służbie. Widziałem pierwsze samoloty, które spadały pod Żuradą o 5 nad ranem. Widziałem także wielu zabitych – wspomina instruktor harcerstwa, Mieczysław Karwiński.
Ta wyjątkowa uroczystość i możliwość spotkania z uczestnikami tamtych tragicznych wydarzeniach powinna być dla młodych ludzi najlepszą lekcją historii. Szkoda tylko, że w tym dniu wielu z nich o tej rocznicy zapomniało.
Piękna i potrzebna uroczystość dla zachowania pamięci o naszej tragicznej historii z lat okupacji niemieckiej.