Wolbrom w powiecie olkuskim?

Czy Wolbrom „pasuje” do powiatu olkuskiego, skąd się tu wziął? Pytania postawione mi przez olkuszanina mocno mnie – wolbromiankę zaskoczyły. Czy takie kwestie to tylko przejaw swoistego snobizmu mieszkańca większego miasta? Dla wolbromian związki są oczywiste – nie mamy wiele wspólnego z leżącym po sąsiedzku z drugiej strony Miechowem. To Olkusz jest dla nas naturalnym kierunkiem – w tamtą stronę jest lepsza komunikacja, znajdują się rejonowe urzędy i instytucje, w których załatwiamy sprawy. W szkołach olkuskich uczy się liczna grupa naszej młodzieży…

– Nie jest tajemnicą, że od lat traktowani jesteśmy przez Olkusz po macoszemu – twierdzą mieszkańcy miejscowości z gminy Wolbrom, w których prawie przestają już realnie istnieć (z powodu ich fatalnego stanu) drogi zarządzane przez Powiat. Remontów tych dróg na naszym terenie praktycznie nie ma.

Ogólna budżetowa mizeria finansowa i oczekiwanie przez samorządy wyższych szczebli współfinansowania co najmniej 50% kosztów remontów dróg powiatowych i wojewódzkich od lat budzi opór samorządów najniższego szczebla, odpowiadających wszak za wiele kilometrów dróg gminnych. Dziś, kiedy (oczywiście ze stosownym udziałem gminnych funduszy) wyremontowane zostały już wszystkie biegnące przez Wolbrom drogi wojewódzkie, przyszedł czas na te skandalicznie zaniedbane powiatowe! – mówią kierowcy z Kąpiel Wielkich czy Jeżówki… Niestety – wieść niesie, że z kasą w Powiecie jest kiepsko, więc na remonty dróg akurat w Wolbromiu i okolicy szanse są ponoć marne. Czy przyjdzie nam przez następnych kilka lat zadowalać się satysfakcją z „wyszarpanego” z trudem remontu ul. 1 Maja, który nie doszedłby do skutku, gdyby nie blisko 40-procentowy wkład finansowy Gminy Wolbrom i przedsiębiorców w połowę wymaganego wkładu własnego Powiatu w koszty współfinansowanej przez państwo „schetynówki”? – pytają mieszkańcy Wolbromia.

Sposobem na wyjście z impasu ma być, proponowany przez nowego burmistrza Wolbromia Adama Zielnika, pomysł przejmowania dróg powiatowych w zarząd Gminy. „Baba z wozu, koniom lżej” – może ucieszyć się nowo wybrany starosta olkuski, któremu spadnie z głowy potężny kłopot. Niektórzy mieszkańcy gminy Wolbrom mają jednak wątpliwości – czy wolno tak odpuszczać bez walki? czy jesteśmy obywatelami powiatu gorszej kategorii? czy kosztem finansowania zadań innego samorządu nie ucierpią sprawy lokalne? No i czy Starostwo powinno pozbywać się swojego majątku? – pytają inni… Gdyby polski samorząd gminny odpowiadał za wszystkie zadania na swoim terenie (co wydaje się wielu mieszkańcom) i miał na to środki – sprawy by nie było. W sytuacji jaka jest, konieczna jest nieustanna walka „o swoje”. Oddawanie jej walkowerem z jednej strony może wydawać się pragmatyczne, ale czy rozsądne i do końca uzasadnione? – duma dociekliwy „Kowalski” z Wolbromia.

Podobny problem dotyczy szkoły – nie od dziś wolbromianie upominają się o większe nakłady na poprawę warunków nauczania w lokalnym Zespole Szkół, dla którego organem prowadzącym jest Powiat Olkuski. Spuszczamy zasłonę milczenia na słynną sprawę budowy sali gimnastycznej przy szkole… Pojawił się zamysł przejęcia tej placówki w zarząd Gminy. I znów pojawia się pytanie wolbromian – właściwie dlaczego mamy odpuścić? Czy nasza jedyna szkoła średnia nie ma prawa do poprawy bazy edukacyjnej za środki z budżetu Powiatu? Czy się to komuś podoba czy nie Wolbrom jest dużą gminą w powiecie olkuskim!

Przeciętny „Kowalski” z Wolbromia otrzymał jednak niedawno dobre wiadomości – komplet sześciorga reprezentujących gminę radnych wszedł do powstałej ostatnio koalicji rządzącej, tworząc potencjalnie bardzo mocną grupę działania. Jeden z nich został nieetatowym członkiem Zarządu. Na dodatek burmistrz Wolbromia startował z tego samego komitetu wyborczego co starosta i wydaje się, że świetnie się dogadują… Wolbromianie – powiało optymizmem! Nawet w obliczu groźnie brzmiącego powiatowego kryzysu finansowego.