Powiat
Powoli materializuje się to, o czym już pisaliśmy wielokrotnie na naszych łamach: GDDKiA szykuje się do kolejnego dużego remontu w naszej okolicy. W piątek 12 grudnia 2025 roku Wojewoda Małopolski Krzysztof Jan Klęczar wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej dla rozbudowy Drogi Krajowej nr 94 na odcinku od Zedermana do Jerzmanowic. Dokument otwiera drogę do rozpoczęcia prac na ośmiokilometrowym fragmencie trasy, a ze względu na jego znaczenie dla bezpieczeństwa wojewoda nadał mu rygor natychmiastowej wykonalności.
Właśnie wydałem decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej polegającej na rozbudowie drogi krajowej nr 94 na odcinku Zederman–Jerzmanowice. To 8-kilometrowy fragment na terenie dwóch powiatów: olkuskiego i krakowskiego. Planowana inwestycja wpłynie na zwiększenie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego – podkreślał w miniony piątek wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas briefingu prasowego w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, projekt obejmuje bardzo szeroki zakres prac, wynikający również ze skomplikowanej infrastruktury oraz gęstej zabudowy na tym obszarze: przebudowa będzie realizowana w miejscowościach: Zederman, Przeginia, Gotkowice, Jerzmanowice, Sąspów i obejmie około 420 działek, a stron postępowania administracyjnego było blisko pół tysiąca. Umowę z wykonawcą – firmą Eurovia Polska – na zaprojektowanie i rozbudowę DK94 podpisaliśmy w listopadzie 2021 roku. Z końcem października 2023 roku złożyliśmy wniosek o wydanie pozwolenia na budowę, który właśnie dziś odebraliśmy. Wartość umowy wynosi 92,2 mln zł. 15 proc. kosztów kontraktu poniesie współzamawiający, którym jest Polska Spółka Gazownictwa. W ramach inwestycji przebudowana zostanie bowiem również istniejąca sieć gazowa – wylicza Anna Bałdyga z krakowskiego oddziału GDDKiA.
W zakresie prac znalazła się m.in. budowa sześciu skrzyżowań, w tym dwóch rond, przebudowa przejścia podziemnego w Przegini, budowa nowych chodników o łącznej długości niemal sześciu kilometrów, trzech zatok autobusowych oraz rozległego systemu odwodnienia wraz z jedenastoma zbiornikami retencyjnymi. Ekrany akustyczne zostaną zamontowane na 1,4-kilometrowym odcinku drogi. Inwestycja wymaga również przebudowy licznych sieci infrastrukturalnych – teletechnicznych, gazowych, energetycznych, wodociągowych i kanalizacyjnych. Zgodnie z harmonogramem przedstawionym przez GDDKiA, finał inwestycji planowany jest w trzecim kwartale 2027 roku. Nie będzie to jednak oznaczało końca prac drogowych w tym rejonie: inwestycja ta jest bowiem jednym z etapów szeroko zakrojonej modernizacji DK94 na trasie do Krakowa. W przygotowaniu znajduje się remont kolejnego, jeszcze dłuższego odcinka – od Jerzmanowic do Giebułtowa.
Choć modernizacja DK94 między Olkuszem a Krakowem od dawna jest oczekiwana przez kierowców zmagających się każdego dnia z korkami i niebezpiecznymi sytuacjami na drodze, wielu z nich obawia się, że projekt nie przyniesie istotnej poprawy. Wynika to z faktu, że zaplanowane prace, nie przewidują budowy dodatkowych pasów do wyprzedzania, które mogłyby zwiększyć przepustowość trasy. Zupełnie inaczej prezentuje się sytuacja przy samej granicy Krakowa. Przebudowany kilka lat temu odcinek między węzłem w Modlnicy a rondem w Giebułtowie wyraźnie usprawnił ruch: dwie jezdnie oraz trzy ronda turbinowe skutecznie rozładowują zatory, co pozwala sądzić, że podobne rozwiązania mogłyby przynieść poprawę także na dalszych fragmentach „krajówki”.
Istotne znaczenie dla kierowców z północnej Małopolski ma również otwarta pod koniec ubiegłego roku Północna Obwodnica Krakowa. Nowa Droga Ekspresowa S52, licząca 12,5 kilometra, połączyła węzeł Modlnica z trasą wolbromską oraz innymi ciągami komunikacyjnymi, tworząc alternatywną i znacznie szybszą drogę do stolicy województwa. Inwestycja, rozpoczęta w 2018 roku, obejmuje liczne obiekty inżynierskie – wiadukty, mosty i tunele – i znacząco poprawia warunki dojazdu z Olkusza, Wolbromia oraz miejscowości położonych na północ od Krakowa.
Wiele wskazuje więc na to, że choć nowe inwestycje poprawią bezpieczeństwo oraz uporządkują infrastrukturę na DK94, droga do Krakowa jeszcze długo nie stanie się trasą szybką i komfortową. Modernizacja kolejnych odcinków oznacza nie tylko postęp, ale również wieloletnie utrudnienia, które odczują zarówno mieszkańcy powiatu olkuskiego, jak i wszyscy podróżujący w kierunku stolicy Małopolski. Pozostaje mieć nadzieję, że gdy prace wreszcie się zakończą, kierowcy zobaczą realną poprawę, która zrekompensuje im czas spędzony w korkach i objazdach.
