Gwałtowne załamanie pogody i niesprzyjające warunki z tym związane stały się w ostatnich dniach przyczyną kilku niebezpiecznych sytuacji. Na szczęście obyło się bez ofiar i osób poszkodowanych, niemniej jednak części wydarzeń prawdopodobnie dałoby się uniknąć przy zachowaniu większej ostrożności.
We wtorkowy wietrzny i bardzo deszczowy poranek doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych w Trzyciążu, na łuku drogi wojewódzkiej na wysokości Zakładów Kablowych Bitner. W wyniku zdarzenia jeden z samochodów znalazł się w przydrożnym rowie, ale na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Miejsce zdarzenia zabezpieczały dwa zastępy operacyjne JRG PSP z Wolbromia i wóz operacyjny dowództwa jednostki. Przyczyną zdarzenia było najprawdopodobniej niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze.
Silny wiatr był również przyczyną kolejnego zajścia, tym razem w Olkuszu. Na samochody osobowe stojące na parkingu przy ul. Legionów Polskich spadł ułamany konar drzewa. Skutki zdarzenia zabezpieczali i likwidowali strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej z Olkusza.
W Wolbromiu doszło do dość niebezpiecznego zawalenia się rusztowania budowlanego przy ul. Żwirki i Wigury. W wyniku silnego podmuchu wiatru rusztowanie osunęło się na pobliską linię trakcji elektrycznej niskiego napięcia oraz chodnik przy drodze wojewódzkiej, uszkadzając zaparkowany tam samochód osobowy. Miejsce zdarzenia zabezpieczały dwa zastępy JRG PSP z Wolbromia oraz wóz specjalistyczny z podnośnikiem FHD23. Tu również szczęśliwie nikt nie ucierpiał.
Choć apel, który ciśnie się na usta trąci banałem, niemniej jednak uważamy, że przypominania i napominania nigdy dosyć: Szanowni Państwo, nadeszła jesień, a wraz z nią szarugi, wilgoć, zła widoczność i silne wiatry. Warto zdjąć nogę z gazu i uruchomić myślenie. Pieszym zaś przypominamy, że dla własnego bezpieczeństwa powinni pamiętać o elementach odblaskowych, zwłaszcza wobec systematycznie skracającego się dnia i kiepskich warunków pogodowych.