Kilka tygodni temu pisaliśmy o perypetiach rodziny Kardasiów i Dudków związanymi z długim czekaniem na mieszkanie socjalne. Pod koniec stycznia ich sprawa miała być omówiona na komisji lokalowej, ale nie była. Rodzina czeka na takie mieszkanie od 7 lat. Urzędnicza opieszałość i brak lokali dla osób z wyrokiem eksmisji, są przyczyną tego rodzinnego dramatu i pewnie kilkudziesięciu innych. Warunki, w jakich siedmioosobowa rodzina musi żyć, są skrajnie trudne.
– Mamy grzyba, wilgoć, pleśń, woda nam się leje po ścianach i mamy problem z ogrzewaniem przede wszystkim, bo płacimy kolosalne pieniądze – opowiada Elżbieta Kardaś, mieszkanka Olkusza. W tym wypadku kolosalne pieniądze za prąd to 1 000 zł miesięcznie. Łącznie z pozostałymi opłatami utrzymanie mieszkania kosztuje 1 400 zł. To dużo, a za takie warunki na pewno dużo za dużo. Rodzina popadła w finansowe tarapaty. Dług za czynsz, wynoszący w 2004 roku 14 tys. zł, urósł do 60 tys. zł. Pomimo tego, że dorośli członkowie rodziny mają pracę, to nie są w stanie poradzić sobie z zaległościami. – To jest nierealne przy naszych dochodach, bo jak zapłacimy jeszcze za gaz i czynsz, to zostaniemy bez środków do życia, a jest nas tu siedmioro. Gnębią nas te opłaty i gnębi nas ta wilgoć. Nikt się tym nie interesuje, komisje chodzą, oglądają i nikt nic nie robi – twierdzi kobieta.
W mieszkaniu komunalnym rodzina żyje od 26 lat i wilgoć jest tam od zawsze. Nie było jej widać, bo wysuszały ją specjalne diody i centralne ogrzewanie. Teraz muszą grzać elektrycznymi grzejnikami. Grzyb rozprzestrzenił się tak, że walka z nim jest niemożliwa. – Ciężko mi się tutaj oddycha. Czasami śmierdzi. Ja chora mam problemy, nie mówiąc o dzieciach. Moja wnuczka ma 3 latka i jest już alergiczką na pleśń i grzyba – mówi pani Elżbieta. Dzieci chorują bez przerwy na choroby dróg oddechowych, a kupienie lekarstw pożera sporą część domowego budżetu. – Jest bardzo ciężko. Dzieci bez przerwy chorują. Opuszczają zajęcia w szkole. Na leki wydajemy 300zł miesięcznie – wylicza Monika Dudek, mama trójki małych dzieci. – Oddychanie tutaj jest problemem. Wyciągamy mokre i zapleśniałe ubrania z szafy. Nam się meble rozsypują – dodaje. Pomocy postanowili szukać w Urzędzie Miasta, ale bez skutku.
– Przede wszystkim chodzimy do burmistrza. W tamtym roku chodziliśmy do niego co 2 tygodnie. Bez przerwy byliśmy odsyłani, bo mieszkań nie ma – opowiada pani Kardaś. – W ostatnim artykule pan burmistrz się wypowiedział, że będzie się starał, żeby sprawa została rozpatrzona. Niestety nie była rozpatrywana na komisji lokalowej i nikt się tym nie interesował – żali się.
Burmistrzowi Dariuszowi Rzepce pokazaliśmy materiał, który nakręciliśmy w mieszkaniu rodziny i zapytaliśmy, czy jego zdaniem jest to sprawa nagląca i czy nie należałoby zaktywizować działań, tym bardziej, że obiecał rodzinie pomoc, a sprawa dalej stoi w miejscu. Urzędnicy tłumaczą, że takich historii rodzinnych jest w mieście więcej i nie są w stanie każdemu pomóc od razu. – O ile kolejka do mieszkań komunalnych nam się w ostatnim czasie zmniejszyła, tak kolejka do mieszkań socjalnych się zwiększyła – tłumaczy Dariusz Rzepka, burmistrz Olkusza. – Trudno nam jest na bieżąco realizować te skierowania do mieszkań socjalnych. W przypadku tych państwa jest dodatkowy kłopot. Kilka lat temu, kiedy przez sąd został wydany wyrok eksmisyjny, w rodzinie było jedno dziecko, a teraz jest już troje, więc rodzina jest już siedmioosobowa. Trzeba znaleźć dla nich odpowiednio duży lokal – mówi gospodarz miasta. Burmistrz zrobił już pierwszy krok, a mianowicie uzyskał opinię prawników co do tego, że można byłoby rozdzielić rodzinę i poszukać dwóch mniejszych lokali. – Być może tak będzie łatwiej i o ile państwo się zgodzą na takie rozwiązanie, to na pewno skróci to nasze starania o definitywne rozwiązanie ich kłopotu – proponuje burmistrz Rzepka.
Rodzina nie ma siły już czekać, a samodzielnie z problemów nie wybrnie. – Co miesiąc chodzimy i co miesiąc mamy nadzieję, że ten miesiąc będzie dla nas szczęśliwy i ktoś nam powie, że mamy to mieszkanie i możemy się wyprowadzać. Ale to są nasze złudne nadzieje. Po wizycie w urzędzie wracamy do rzeczywistości i wegetacji. Bo to nie jest mieszkanie, tylko wegetacja. Tu dzieci nie mają się gdzie uczyć, meble na środku stoją zapleśniałe – mówi Elżbieta Kardaś. – Na dzień dzisiejszy naszym marzeniem jest mieć mieszkanie, żeby dzieci miały normalne warunki. Żeby było ciepło i żebym się nie musiała martwić zepsutym piecykiem i wykupywaniem kolejnych leków – dodaje jej córka, Monika Dudek.
JCP: weź ty chłopie pomyśl zanim napiszesz, bo ja nie chcę żebyś był samozwańczym obrońcą naszego miasta. Myślę, że przekraczasz wszelkie granice dobrego smaku. Zresztą to forum już przekracza granice dobrego smaku i admin powinien coś z tym zrobić. Bierność jest najgorszym doradcą, bo to nie hydepark, ale komentowanie konkretnych tekstów. Tobie jeden temat oczy przysłonił i walisz non stop to samo. Zapomniałeś dopisać swojego stałego hasła o powstawaniu z kolan. Żenada. Normalnie jest mi wstyd za takich ludzi.
Widzę, że niewiele ci do szczęścia potrzebne. Pogratulować, jak cieszą cię takie malutkie rzeczy. Musisz być niezwykle zadowolonym człowiekiem.
[quote name=”iKaDżi”]… czy naprawdę puste? A może pusta jest działalność Pożytecznej – od siedmiu boleści – Rady?! Pusta, obłudna i fałszywa. To szczyt bezczelności, żeby nowa Rada organizowała środki finansowe i lokale dla innych Rad. Tylko czekać jak za miesiąc Rzepka powoła kolejną Radę, która będzie szukała kolejnych środków dla tej Rady. Niech Rzepka zamiast serwować nam, Olkuszanom bzdury weźmie się wreszcie do solidnej roboty. Olkuszanie czekają na efekty jego pracy których od wielu lat BRAK![/quote]
Co, zamknęli ci komentarze pod tekstem o radzie, to przenosisz swoje poglądy tu?
[quote name=”Olkuszaninek”]Ta rodzina ma wielką szansę na nowy lokal. Niedalej jak kilka dni temu BURMISTRZ OLKUSZA powołał RADĘ która, cytuję: „… będzie się zastanawiać w jaki sposób zaktywizować istniejące już stowarzyszenia, pomóc im w pozyskiwaniu środków na działalność i rozwiązać ich PROBLEMY LOKALOWE.” Czyli jak się bardzo chce to się da, tylko trzeba powołać POŻYTECZNĄ RADĘ. Pożyjemy, zobaczymy jak bardzo POŻYTECZNA jest ta RADA i dla KOGO!!! 😆 😆 :lol:[/quote]
Dość mizernych lotów ten komentarz. Autor się nie wysilił, żeby poczytać oba teksty i skonfrontować je ze sobą. Gadanie, puste gadanie Panie komentator.
Szok,jak mozna zrobic 60tys dlugu?A po drugie czemu Pani urodzila trojke dzieci?Gdzie jest ich ojciec?Ja mam jednego synka,tez nie mamy gdzie mieszkac bo moj ojciec wyrzucil nas z domu.Jestesmy zmuszeni wynajmowac mieszkanie i choc jestesmy normalna kochajaca sie rodzina nie myslimy o jej powiekszeniu jak narazie bo po prostu nas na to nie stac!!!!Trzeba bylo myslec wczesniej a nie teraz kiedy najbardziej cierpia niewinne dzieci.Macie pretensje do calego swiata,ze macie takie warunki jak sami do tego dopusciliscie.Przykre ale prawdziwe:(
I to jest prawda,ten który naprawdę potrzebuje nie pójdzie prosić o pomoc,bo jest mu poprostu wstyd,a innym pasuje taki styl życia,jest im wygodnie,więc po co mają coś zmieniać,państwo da,bo przecież im się należy,po co szukać pracy skoro mogą nic nie robić,a pieniądze dostawać- żyć nie umierać.Z artykułu wynika,że ich dług wynosi ponad 60 tys.zł jak mogli wogóle dopuścić do zaistniałej sytuacji?córka powinna zakasać rękawy i iść do roboty,żeby pozbyć się długów,a ona co?a ona kolejne dzieci rodziła,więc do kogo mają teraz pretensje,że żyją tak jak żyją?ale to są właśnie skutki bezmyślności…przykre.
ja też mam ogrzewanie na prąd i w zimie niestety jestem zmuszony płacić baaaardzo duże rachunki, ale je płacę w miarę regularnie. A najlepiej mieć duży dług i prosić o umorzenie, każdy by tak chciał. a tak swoją drogą to nie wyobrażam sobie takich tyłów, tak po 10tyś raczej bym się opamiętał i nie ciągnął tego dalej. Popieram Augusta
Owszem mają prawo do godnego życia i nie można nikomu tego prawa odmówić ale dlaczego zwolnili się z pracy? Bo komornik na pensje wejdzie a jak na czarno pracuje to już nie. I czy nie mając jak wyżywić jednego dziecka rodzi się dwa kolejne? Poza tym jaki tam może być czynsz 200 – 250 zł miesięcznie? Ile miesięcy trzeba nie płacić by zrobić takie zadłużenie? Otwórz oczy i przyznaj że niektórzy zrobili sobie z socjala sposób na życie a naprawdę potrzebujący wstydzą się wyciągnąć rękę o pomoc. Może i jestem płytki w swojej ocenie ale przynajmniej nie jestem naiwny.
Szkoda, że jestes taki plytki w swoich ocenach. nie wszystkim sie uklada w zyciu i niektorym trzeba pomoc. Nie trzeba od razu zakladac zlej woli u kazdego. Skoro placa rachunki (bardzo wysokie nawet jak za warunki w superapartamencie) to nie do konca jest tak, ze wyciagaja po wszystko reke. Oni placa 1,4 tys zł za beznadziejne mieszkanie i to jest przykre. Nie widze powodu, dla ktorego nie mogliby zyc w normalnych warunkach bez grzyba i pleśni.
Rozumiem że te zaległości to tylko za czynsz bo wodę, prąd i satelitę by odcięli gdyby nie płacili. Więc przez ile lat trzeba nie płacić żeby zrobić taki dług? Latem się nie grzeje, prawda?
Jak zaczęli im z pensji ściągać długi to się pozwalniali żeby nie płacić. Jakoś nikt o tym nie wspomina w tym jakże przejmującym reportażu. Taki jest ich sposób na życie, w Olkuszu nie brak takich, z resztą nie tylko tu(przeczytajcie to): http://rodzynek11122.blog.onet.pl/Socjal-po-polsku,2,ID422485741,n Narobić dzieci i czekać na pomoc Państwa, za nasze pieniądze, a i jeszcze dziennikarze mają niezłą pożywkę. Pozdrawiam Pani Emilio
Szkoda tylko,że matka tych dzieci nie pomyślała wcześniej o warunkach w jakich przyjdzie im żyć.Decydując się aż na troje dzieci powinna była najpierw zapewnić im godziwe warunki życiowe jak i mieszkaniowe, zaistniała sytuacja świadczy o braku odpowiedzialności z jej strony… niestety…
[quote name=”Wodnik”]Czuję się jak bym czytala Super ekspres albo oglądala uwagę w TVN sensacja, sensacja i jeszcze raz sensacja. przegąd olkuski do niedawna nie by szmatlawcem ale niedlugo będzie dzięki pani Emili. Czytelnicy wączcie mózg.[/quote]
Wodnik, napisz otwarcie z którą trzymasz chołotą, a wszystko będzie jasne. My czytelnicy sobie ten mózg włączymy, bo go przynajmniej mamy, a ciebie obserwuję od dluższego czasu i telepatycznie zauważam, że w miejscu mózgu masz watę z zeszłorocznych buraków cukrowych. My sobie włączymy mózg, a ty sobie wsadź patyczek i pokręć 😆 .
[quote name=”Wodnik”]Czuję się jak bym czytala Super ekspres albo oglądala uwagę w TVN sensacja, sensacja i jeszcze raz sensacja. przegąd olkuski do niedawna nie by szmatlawcem ale niedlugo będzie dzięki pani Emili. Czytelnicy wączcie mózg.[/quote]
to sie przerzuc na http://www.gazetapolska.pl albo http://www.naszdziennik.pl.
Czuję się jak bym czytala Super ekspres albo oglądala uwagę w TVN sensacja, sensacja i jeszcze raz sensacja. przegąd olkuski do niedawna nie by szmatlawcem ale niedlugo będzie dzięki pani Emili. Czytelnicy wączcie mózg.
a co ma komornik do meldunku?? Ja nie widzę żadnego związku!
Płacisz na bieżąco zaległości i nikt nie dopytuje Cię czy masz komornika czy też nie!
Zanim zaczniecie opluwać to zastanówcie się, kto ich zamelduje jak mają dług i komornika? A meldunek jest potrzebny. Jak rozumiem za czynsz nie płacą, bo musza za prąd bulić 1 tys. miesiecznie. Normalne, ze przy malych dochodach wola zaplacic za prąd, bo im odetna. Taka stawka za takie warunki to jest jakies nieporozumienie…
to ja zaczynam nie płacić czynszu i mediów, zapuszczę mieszkanie na maksa i jak dostanę nakaz eksmisji to pójdę do burmistrza żeby mi nowe lokum dał:)
a tak na marginesie to pani matka zapomniała o mieszkaniu wujka na pakusce do którego się nie przeprowadza dla zasady, – dopiro pomyśli jak burmistrz przyzna jej nowe. będzie miała dwa lokale… żałosne.
a ja mam tylko jedno pytanie! co Ci Państwo zrobili by znaleźć samodzielnie jakieś lokum???
[quote name=”amberka”][quote name=”Ku Klux Kran”]”Władza” ma o wiele ważniejsze bliższe niebu sprawy na głowie, a takie przyziemne bzdury „władzy” nie interesują. Sacra Miser – czy jakoś tak, Caritas – czy jakoś tak, Organy Hummla – czy jakoś tak.[/quote]
Zrób tyle dla innych, co ludzie których wymieniłeś, a nie wypisuj bzdetów. Siedzisz przed komputerem, w jednej ręce fajka, w drugiej browar, i piszesz co ci palce wystukają. Zrób coś dla innych. Krytykować każdy potrafi, szczególnie z pozycji papierosiano-browarno-komputerowej. Żal![/quote]
Ja tam widzę, że „władza” podpina się pod różne tam mniej lub bardziej wiarygodne stowarzyszenia, a tam, gdzie jest naprawdę potrzebna jej NIE MA. Dość tych serwowanych przez „władzę” MYDLIN dla naiwnych. Niech się „władza” bierze do roboty bo Olkusz PLEŚNIĄ ZARASTA co widać na załączonych obrazkach 😆 😆 😆
[quote name=”Ku Klux Kran”]”Władza” ma o wiele ważniejsze bliższe niebu sprawy na głowie, a takie przyziemne bzdury „władzy” nie interesują. Sacra Miser – czy jakoś tak, Caritas – czy jakoś tak, Organy Hummla – czy jakoś tak.[/quote]
Zrób tyle dla innych, co ludzie których wymieniłeś, a nie wypisuj bzdetów. Siedzisz przed komputerem, w jednej ręce fajka, w drugiej browar, i piszesz co ci palce wystukają. Zrób coś dla innych. Krytykować każdy potrafi, szczególnie z pozycji papierosiano-browarno-komputerowej. Żal!
„Władza” ma o wiele ważniejsze bliższe niebu sprawy na głowie, a takie przyziemne bzdury „władzy” nie interesują. Sacra Miser – czy jakoś tak, Caritas – czy jakoś tak, Organy Hummla – czy jakoś tak, oświetlenie przybytku nędzy i rozpaczy – czy jakoś tak, beatyfikacja Wojtyły – czy jakoś tak, dialogi z proboszczami o olkuskich gruntach – czy jakoś tak, szykowanie kolejnych katechtów na dyrektorów szkół – czy jakoś tak, to są problemy „władzy” więc nie trujcie „władzy” d… byle czym.
Co za czasy!XXI wiek a wielu ludzi musi mieszkać w takich skrajnych warunkach!Nerwy mnie biorą na taką politykę!Nie wierze że władze miasta nie mogłyby szybciej rozwiązać problemu tej rodziny gdyby tylko łaskawie zechcieli…Osobiście uważam że powinniście nagłośnić tą sprawę w telewizji.Ekipa Interwencji lub Uwagi mogłaby przyśpieszyć Wasze starania o mieszkanie.A Burmistrzowi może wreszcie zrobiłoby się łyso…Jestem z Wami całym sercem i trzymam kciuki!
I ja popieram tą rodzinę. Dziwne, że coniektórym zadeklarowanym leżącym krzyżem i przesączonym miłością bliźniego od chwili poczęcia nagle przeszkadza zmieniona sytuacja związana z ilością dzieci?! A może zamiast oddawać za darmochę duży budynek w centrum Olkusza obwieszonemu złotem kościelnemu Caritasowi lepiej było go odremontować i przekazać właśnie dla takich olkuskich rodzin?! Jako płacący podatki mieszkaniec Olkusza żądam, aby wyłączono półdobowe oświetlenie przybytku nędzy i rozpaczy i oddano zaoszczędzone w ten sposób pieniądze na ogrzanie TEJ rodziny!
Pani Emilio, świetny reportaż. Potwierdzam, że bardzo często widuję udzielającą wywiadu młodą mamę z dziećmi w przychodni przy dworcu. Trudno po obejrzeniu tego materiału nie obdarzyć całą rodzinę sympatią. Czasami czekając w kolejce do lekarza z tą Panią rozmawiałem, nigdy bym nie przypuszczał, że mieszkają w tak skrajnie trudnych warunkach. Proszę zwrócić uwagę na ich bardzo mądre, wyważone i spokojne wypowiedzi, mimo bardzo złej sytuacji finansowej i złych warunków w jakich przyszło im od lat żyć. Emanujuje od nich niezwykłe ciepło i optymizm, myślę, że nie tylko ja to dostrzegłem. To nie jest zwykła rodzina, to jest RODZINA której powinno się pomóc ZA WSZELKĄ CENĘ bo na to ZASŁUGUJE.
Pani Emilio bardzo proszę drążyć ten temat. Szkoda by było oddać tak cierpliwych, szczerych i porządnych OLKUSZAN na pastwę pleśni 🙁
To wstrząsające że rodzina z dziećmi musi żyć w takich warunkach! Z dziećmi które bez przerwy chorują z powodu wilgoci i grzyba! Urzędnicy obudźcie się i pośpieszcie! Grzyb i pleśń są groźne dla zdrowia!! Dobro dzieci przede wszystkim!!!APELUJĘ postawcie sobie tą sprawę za priorytet.To powinna być dla pana Panie Burmistrzu ujma na honorze jak Pan nie rozwiąże tej sprawy jak najszybciej! Z tego co wyczytałam z tego artykułu wynika że nawet więźniowie w Polsce mają lepsze warunki mieszkaniowe niż ta Bogu winna rodzina!