Kolejne rekordy na XX-lecie Orkiestry Jurka Owsiaka

Rekordową sumę ponad 148 tys. zł udało się zebrać w powiecie olkuskim podczas Jubileuszowego, bo XX już Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dla wcześniaków i kobiet ciężarnych cierpiących na cukrzycę zagrał nie tylko Olkusz, ale także Bukowno, Klucze i – po rocznej przerwie – Wolbrom. Dwa olkuskie sztaby zlokalizowanie w Miejskim Ośrodku Kultury i Gimnazjum nr 1, po niedzielnych kwestach i koncertowaniu, na konto fundacji Jurka Owsiaka przelały 46 600 zł – a więc najwięcej w całym powiecie i zarazem najwięcej w swojej historii!

Tradycyjnie już w drugą niedzielę stycznia, na ulicach od samego rano można było spotkać wolontariuszy z charakterystycznymi czerwonymi serduszkami. To znak, że nadszedł dzień grania o lepszą przyszłość dla potrzebujących. Każda akcja ma swój cel, nie inaczej było też i w tym roku. XX Finał „Gramy z pompą” dedykowany był wcześniakom i kobietom w ciąży chorujących na cukrzycę. Ogólnokrajowa zbiórka pieniędzy, ma pozwolić w najbliższym czasie na zakup najnowocześniejszych urządzeń do ratowania życia najmłodszych, jak również na zaopatrzenie chorych kobiet w pompy insulinowe. – Na jakikolwiek byśmy cel nie zbierali, WOŚP zasługuje na uznanie. Inicjatywa bardzo szlachetna, ale też i niezbędna. Jeśli nie pomagamy sobie, to pomagamy naszym dzieciom. Warto, naprawdę warto – przekonuje Piotr Konieczny, który czynnie włączył się do aukcji prowadzonych na rzecz Orkiestry. Ale zanim sala kinowa olkuskiego MOK-u szczelnie wypełniła się widzami, od wczesnych godzin porannych 116 wolontariuszy wyruszyło w teren szukając hojnych i wrażliwych serc. W zamian za ofiarność przekazywali swoje serca – te pamiątkowe. Ludzi dobrej woli w takich dniach przybywa. Furorę wśród mieszkańców zrobiła kwestująca drużyna futbolu amerykańskiego, olkuscy „Silversi”. – Połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. Olkuszanie mogli nas poznać, a my mogliśmy pomóc Jurkowi. Efekt chyba nie jest najgorszy? – pytali z uśmiechem futboliści, Przemysław Prasowski i Dominik Goc. Owoce ich pracy były naprawdę widoczne. We dwójkę zebrali blisko 1500 zł. Ale i tak daleko im do rekordzistów. Długo trzeba było czekać na powrót do sztabu Rafała Węgrockiego i Dariusza Słabońskiego – ale było warto. Tylko w skarbonce tego pierwszego znalazło się 2605,36 zł! Nie mniej podziękowania należą się wszystkim wolontariuszom bez wyjątku. Każdy z nich dołożył znaczną cegiełkę do wspólnego sukcesu.

Ale Finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie ograniczają się jedynie do wolontariatu na ulicach. Ważnym elementem tego przedsięwzięcia są programy artystyczne. Jubileuszową fetę w Olkuszu rozpoczęła wystawa replik broni palnej. Drużyna Airsoft Gun „Szalone Pingwiny” nie tylko zorganizowała ekspozycję, ale umożliwiła także wszystkim chętnym sprawdzenie celności swojego oka. Część koncertową tradycyjnie rozpoczęła Olkuska Reprezentacyjna Orkiestra Dęta pod batutą Wiesława Drygały. Później na scenie zaprezentowali się Chór Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz młodzież z Ogniska Muzycznego „Żaczek”.  W zupełnie inną atmosferę wprawili widownię członkowie Bractwa Rycerskiego „Kruk”, którzy zaprezentowali średniowieczny sposób prowadzenia walk. Najmłodsza część publiczności też nie mogła narzekać na nudę. Spektakl teatralny „Adonis ma gościa” w reżyserii Stanisławy Szarek wzbudził wiele pozytywnych emocji. Ale tych emocji z każdą chwilą przybywało. Dbał o to m.in. prowadzący niedzielny koncert finałowy Piotr Skrzynecki. To na jego barkach spoczywało prowadzenie licytacji. Największym uznaniem wśród publiczności cieszyły się podwójne zaproszenia na kolację w Chochołowym Dworze. Nieźle sprzedawały się też wszelkie gadżety WOŚP-u, od książek po zestawy pierwszej pomocy. Kilkanaście koszulek na aukcję przeznaczyła też firma Reporter Young.

Wieczorem sceną zawładnęli już wyłącznie muzycy. Zaczął zespół „WAAMP”, a później próbkę swoich umiejętności zaprezentowały zespoły: „Mate Choice Coping”, „Audioterapia”, „Party Hard” oraz „Kruk”. W międzyczasie, tradycyjnie punktualnie o 20, na niebie rozbłysło „Światełko do nieba”. – Pokazaliśmy, że potrafimy się dobrze bawić i jednocześnie pomagać z dużym rozmachem. Tegoroczne liczby są tego najlepszym przykładem i zarazem najlepszym komentarzem do tego, jak Olkusz pomagał Orkiestrze – mówi niedzielny konferansjer, Piotr Skrzynecki.

Bukowno
Tutaj także pobito zeszłoroczny rekord. 56 wolontariuszy zebrało 32 009 zł. 4178 zł udało się wylicytować, co dało łączną sumę 36 187 zł. – Już po raz trzynasty zagraliśmy z Orkiestrą. Z roku na rok mamy się coraz lepiej. Tym razem graliśmy przez dwa dni. Udało nam się zorganizować I Symboliczny Bieg Uliczny „Policz się z cukrzycą”, w którym udział brały wszystkie pokolenia. Od 2-latków po przeszło 80-latków. Można było biec, iść tyłem, bokiem, a nawet w podskokach. Każdy mógł się „policzyć” według własnego uznania – przybliża bukowieński Finał WOŚP-u Anna Strzelczyk, jego główna koordynatorka. Oczywiście nie zabrakło też występów artystycznych najmłodszych. Jak zawsze o 20 przy akompaniamencie Orkiestry ZGH Bolesław rozbłysło „Światełko do nieba”.

Klucze
Aby uzyskać kwotę z poprzedniego roku (24 530 zł), zabrakło niespełna dwóch tysięcy, ale i tak
22 765 zł w znaczny sposób zasiliło pulę powiatu olkuskiego. W Kluczach kwestowało 80 wolontariuszy – od szkół podstawowych, aż po średnie. Do nieco ponad 19 tys. zł z orkiestrowych skarbonek doszły jeszcze pieniądze z darowizn oraz „Kiermaszu Rzeczy Niezwykłych”. Jak wszędzie i tutaj nie zabrakło prezentacji wokalnych i artystycznych z Gminnego Ośrodka Kultury. Wieczór uświetnił gość specjalny, zespół folkowo – bluesowy „U Pana Boga za piecem”.

Wolbrom
W ubiegłym roku Wolbrom nie wziął udziału w akcji Jurka Owsiaka, tłumacząc się brakiem szefa sztabu. Gdy już odpowiednia osoba podjęła się zadania – Małgorzata Krężel, to od razu widać efekty. Ponad 70 wolontariuszy od samego rana, aż do późnych godzin wieczornych dzielnie radziło sobie z chłodem. Z tremą musieli sobie też radzić m.in. wolbromscy radni, którzy mimo że nie w komplecie, to jednak stworzyli muzyczny chór. Około 36 tys. zł udało się zebrać z ulicznej kwesty i aukcji. Kolejne 6500 zł wpłynęło na konto fundacji WOŚP.

Miejmy nadzieję, że hasło przewodnie tegorocznej akcji: „Gramy z pompą” – zdrowy wcześniak, zdrowe dziecko, zdrowa mama – znajdzie potwierdzenie w kolejnych liczbach. Już nie tych pieniężnych, ale tych ludzkich, wykazujących uratowane osoby. Za rok Orkiestra znowu zagra, bo grać zamierza do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej. Czy padną kolejne rekordy? Oby, bo im więcej uśmiechniętych, zdrowych twarzy – tym większa jest radość z niesienia pomocy. Do zobaczenia na XXI Finale!

Fot: UMiG Olkusz

Relacja filmowa: