W ciągu ostatnich lat kobiety z powiatu olkuskiego nie chciały rodzić w swoim Szpitalu Powiatowym. Skutecznie zniechęcały je między innymi dramatyczne warunki sanitarne. Ale nie tylko. Będzie potrzeba wiele wysiłku personelu, żeby zła sława oddziału ginekologiczno-położniczego odeszła w niepamięć. W odzyskaniu zaufania kobiet mają pomóc wykonane już remonty, nowy sprzęt i nowy ordynator. Kobiety mogą rodzić na trzech salach, z których tylko jedna nie została jeszcze odnowiona. Zobacz, jak wygląda olkuska porodówka po zmianach!
Kiedy był ten wielki remont łazienki bo chyba po październiku dopiero, poza tym pomalowanie ścian i wyłożenie podług linoleum to chyba nie wielki remont tylko poprawa wyglądu która ni jak się ma do poprawy wizerunku tego oddziału … rodziłam w tych „fantastycznych” warunkach i jakoś pamiętam zimną wodę pod starym prysznicem na położnictwie, stare umywalki na salach kapiący kran, nawet wyposażenie typu kosz na śmieci nie wspominając o łóżkach trzeszczących starych i zapadających się z wysłużonymi materacami dajcie spokój „RODZIĆ PO LUDZKU” TO NIE TU!!!!!! … poza tym obsługa położnych całkiem pozytywna …ale za to „lekarze” hmmmm temat do następnego reportażu …
Mam nadzieję, ze w szpitalu w Olkuszu nastapi poprawa. Do tej pory słyszałam same niepochlebne opinie od rodzących tam kobiet. Wszytsy przestrzegają mnie przed porodem tam. Sama wolałabym rodzić w swoim mieście a nie włoczyc sie po krakowie czy katowiach. Ale wybiore poródówke olkuska tylko wtedy gdy doją mnie słuchy ze sytuacja uległa pozytywnej zmianie.
ooo jakaś nowa (wiem) moderacja? widziałem – dotrwałem do końca, mimo, że nie rodziłem ani (chyba) nie będę rodził