Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się zainwestować w gminie Olkusz i stworzyć nowe miejsca pracy, zostaną zwolnieni z podatku od nieruchomości. Taką decyzję podjęli ostatnio miejscy radni.
Władze gminy liczą, że tzw. pomoc de minimis spowoduje rozwój naszego regionu, a tym samym zmniejszenie istniejącego bezrobocia. – Rozwój społeczno-gospodarczy każdej gminy w dużej mierze zależy od liczby przedsiębiorstw działających na jej terenie. Władze gminy powinny stwarzać klimat do rozwoju przedsiębiorczości, czy to poprzez politykę planowania, podatkową, inwestycyjną, czy też w każdy inny sposób, który zapewnia wzmacnianie zdolności rozwojowych przedsiębiorstw – czytamy w uzasadnieniu uchwały. Podobne rozwiązanie przyjęto kilka miesięcy w Bukownie.
O długości okresu, przez jaki przedsiębiorca będzie zwolniony z podatku, decyduje liczba stworzonych miejsc pracy. Jeśli inwestor zatrudni co najmniej pięć osób, nie będzie płacił podatku przez rok. Dwuletni okres zwolnienia dotyczy utworzenia minimum dziesięciu nowych miejsc pracy, a trzyletni – powstania co najmniej dwudziestu etatów.
Ubiegający się o zwolnienie z podatku muszą spełnić szereg wymogów określonych w uchwale Rady Miejskiej. Co ważne, pozyskanie wsparcia w ramach pomocy de minimis z różnych źródeł nie może w ciągu trzech lat przekroczyć 200 tys. euro brutto. Dla przedsiębiorców działających w sektorze transportu drogowego granica ta wynosi 100 tys. euro.
Czy przyjęte przez radnych rozwiązanie skutecznie przyciągnie do gminy nowych inwestorów? Czekamy na Wasze opinie na www.przeglad.olkuski.pl!
a nie korzystniej wziąc z PUP dotacje na utworzenie nowego stanowiska pracy.? za rok znów dotacja i nowy czlowiek
A co z tymi co już płacą tu podatki i to jedne z najwyższych?
Mają bankrutować w obliczu niezdrowej konkurencji?
Kolejny akt wdrażany bez przemyślenia. Mamy się składać na czyjś przywilej????
Chore i dyskryminiujące
A to niech rozszerzą zatrudnienie. Ulga jest tylko dla rozszerzających zatrudnienie, więc w czym problem? Żeby taka w Wolbromiu była…
Patrząc na przyjęte rozwiązanie po prostu skopiowano rozwiązanie z Bukowna. Tam takie ulgi działają od lat. Tam też już teraz działa np. Karta Dużej Rodziny. Są tańsze śmieci, dzieci nie płacą w przedszkolu, jest zniżka na basen. A u nas radni ciągle jeszcze myślą. Takich przykładów można mnożyć.
Jedyny pożytek z wyborów w Olkuszu jest taki, że radni chociaż pod koniec kadencji chcą nabić sobie punktów przyjmując sprawdzone tuż za miedzą rozwiązania metodą Ctrl-C Ctrl-V. Czy to źle? Nie…
Ale czy trzeba czekać do końca kadencji, żeby radni zabrali się do roboty? A może po prostu trzeba przekonać Gajdziszewskiego z Bukowna do kandydowania w Olkuszu? Mój głos miałby.
Przecież zawsze możesz się przeprowadzić. Bukowno po sąsiedzku 🙂 Nawet jeśli te rozwiązania to kopia z Bukowna, to co zabrania korzystać z dobrych przykładów i je przenosić na swój grunt???
Widzisz? Ja bym wolał, żeby nasze orły, co to co miesiąc chętnie po diety się ustawiają a potem nic nie robią, wreszcie coś sami z siebie, nieodtwórczo wymyślili. Takich radnych bym chciał. A nie takich co to pod koniec kadencji w panice szukają co by tu zrobić, żeby nas jednak wybrali, bo „ciemny lud” kupi wszystko. Czy to źle że są te ulgi? Napisałem, że nie.
Ty zaś namawiasz mnie do przeprowadzki do Bukowna. Nawet nie wiesz ilu moich znajomych albo to już zrobiło, albo głośno myśli o tym, żeby z Olkusza się wyprowadzić. To kto wtedy zostanie? Sami radni i zadowoleni z siebie urzędnicy? Kto ostatni zgasi światło? Niedługo będzie szansa na wprowadzenie „świeżej krwi”. To zróbmy to. Kolejna taka szansa dopiero za 4 lata. Żebyśmy później nie narzekali, że znowu obudziliśmy się z ręką w naczyniu nocnym. Jak tak patrzę na Jaworzno, Chrzanów, a nawet na takie Bukowno to po prostu żal mi mojego miasta.