Okazuje się, że mieszkańcy powiatu olkuskiego nie wiedzą o własnej historii. Stąd inicjatywa Stowarzyszenia Olkuska Grupa Turystyczna „Amonit”. Za pośrednictwem projektu 1914 – wielka wojna na Ziemi Olkuskiej przybliżali problematykę I wojny światowej.
– Zależy nam zwłaszcza na tym, by przypomnieć wydarzenia, które w tym czasie rozegrały się na terenach Ziemi Olkuskiej. Stąd pomysł na organizację dwudniowej imprezy, w ramach której zorganizowaliśmy sesję popularno- naukową oraz sesję terenową – podkreśla wiceprzewodnicząca organizacji Agnieszka Lis.
W minioną sobotę Centrum Kultury w Olkuszu wypełniło się uczestnikami sesji popularno – naukowej. Prelegenci podejmowali tematy związane z sytuacją, w jakiej znajdowały się nasze tereny w latach 1914 – 1918. Poruszano również kwestie działań militarnych, w tym działalności Legionów, a także śladów, jakie pozostawiły na tych ziemiach. Do udziału w przedsięwzięciu, w charakterze wykładowców, zaproszono przedstawicieli świata nauki, lokalnych historyków i pasjonatów. W tym gronie znaleźli się: Piotr i Krzysztof Ormanowie, Dominik Synowiec, Jacek Sypień i Emilia Kotnis-Górka.
Druga część projektu odbyła się dzień później. W trakcie sesji terenowej „Śladami Wielkiej Wojny na Ziemi Olkuskiej” uczestnicy zwiedzili miejsca pamięci, a zwłaszcza cmentarze wojenne powiatu olkuskiego związane z I wojną światową. Wyjazd był również okazją do przybliżenia małopolskiego Szlaku Frontu Wschodniego na odcinku „olkuskim”. Trasa wyprawy przebiegała m.in. przez Jangrot, Zadroże, Bydlin, Krzywopłoty, Wolbrom i Olkusz.
– Zależy nam na przybliżeniu i popularyzacji tematyki I wojny światowej, a przede wszystkim działań wojennych rozgrywanych na terenie Ziemi Olkuskiej. Okazuje się, że wiemy o tym bardzo niewiele. Gdyby zapytać o te zagadnienia mieszkańca naszego powiatu zapewne wymieniłyby Krzywopłoty i Bydlin, gdzie spoczywają Legioniści – reasumuje Agnieszka Lis.
Bardzo fajna inicjatywa, członkom Olkuskiej Grupy Turystycznej Amonit życzę kolejnych tak cennych inicjatyw związanych z popularyzacją historii Ziemi Olkuskiej. Ja powiem szczerze na cmentarzu w Bydlinie nieraz przy jakiejś okazji miałam być, ale o cmentarzu w Jangrocie czy Zadrożu nie wiele mogłabym powiedzieć. Pan Piotr Orman temat cmentarzy pierwszowojennych przedstawił rewelacyjnie.
Z tego, co mi wiadomo rola MOK-u sprowadzała się jedynie do udostępnienia na cele konferencji sali wraz z wyposażeniem, cała reszta czyli zorganizowanie konferencji oraz sesji terenowej wraz z pozyskaniem środków finansowych na organizację projektu „1914 – Wielka Wojna na Ziemi Olkuskiej” to zasługa tylko i wyłącznie Stowarzyszenia Amonit.
Myślę, że gdyby Stowarzyszenie Amonit zgłosiło się do BWA, to zapewne też uzyskałoby salę na organizację tej konferencji. Sala w Centrum Kultury jest po prostu większa i chyba to był jedyny argument za organizacją tej imprezy w Centrum Kultury.
Swoją drogą sala konferencyjna w Centrum Kultury, jako własność miasta, a tym samym „jego mieszkańców” i powinna być udostępniana nieodpłatnie wszystkim organizacjom organizującym różnego typu przedsięwzięć o charakterze kulturalnym, zwłaszcza organizacjom społecznym. Wszak i one realizują zadania publiczne w zakresie upowszechniania kultury.
Politycznie bezpieczny już temat choć dlaa mojego pokolenia z przed 30 lat bardzo niebezpieczy….. Czy na temat pokolenia Solidarności będziemy znów czekać kolejne 30 lat by było bezpiecznie politycznie……
Także i ja gratuluję, zwłaszcza dużego zainteresowania! Widać, że MOK potrafi otworzyć się na szeroką współpracę kulturalną, w tym przypadku historyczno-naukową. BWA, które ponoć też promuje kulturę, od kilku lat cierpi na jej deficyt, w szczególności we własnych szeregach – może po tej sąsiedzkiej konferencji w końcu wyciągną wnioski i się czegoś od MOK nauczą – może kultury?
Chyba komuszej kultury …. Chwała Bogu iż jeszcze istnieje olkuskie BWA bo w innym przypadku czuła bym się jak w PRL-u….
Gratuluję udanej konferencji. Bardzo żałuję, że nie mogłem być w tym czasie w Polsce i uczestniczyć w tym wydarzeniu :(. Pozdrawiam prowadzacych, których znam osobiście.