Wojewódzka trasa pomiędzy Wolbromiem a Krakowem to po ostatniej zimie obraz nędzy i rozpaczy. Potężne dziury zieją tu na każdym kroku i sprawiają, że kierowcy pokonują drogę slalomem. Służby remontowe łatają ją od kilku dni, ale bieżące remonty nie zdają się na wiele. Dzięki determinacji władz samorządowych jeszcze w tym roku na całej długości trasy pojawi się nowa nawierzchnia. Jak przyznaje wójt Trzyciąża Roman Żelazny, łatwo nie było. Modernizacja została bowiem wykreślona z Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Województwa Małopolskiego z powodu panującego kryzysu. Po wielu spotkaniach udało się jednak wywalczyć remont.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
uuuuuuuuuu
uuuuuuuuuu
14 lat temu

😀 co to ma byc, dziurska jak w starej stodole 😮