Od początku lipca w Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej obowiązują nowe stawki eksploatacyjne za lokale użytkowe. Najbardziej dotknęło to właścicieli około 160 garaży przy ul. Osieckiej w Olkuszu. Do tej pory płacili oni 0,50 zł za mkw., a od 1 lipca aż 1,71 zł.
Właściciele garaży zwrócili się z tym problemem do miejskiego radnego Łukasza Kmity. Ten w ich imieniu domaga się ponownego przeliczenia kwot opłat za eksploatację. – Podwyżka wynosi około 340 procent! Mieszkańcy Pakuski nie rozumieją, dlaczego użytkownicy garaży w innych częściach miasta płacą wg znacznie niższej stawki.

Tak znacząca podwyżka jest dla wielu osób niezrozumiała i niepodyktowana żadnymi racjonalnymi i ekonomicznymi przesłankami – uważa radny Kmita.
Szefostwo Spółdzielni tłumaczy, że wysokie stawki są spowodowane stratami, czyli różnicą między przychodami a wydatkami, jakie odnotowano za ubiegły rok. Z całkowitej kwoty nieco ponad 50 tys. złotych 80 proc. przypada na garaże na Osieckiej. – Sporą część tej straty stanowi koszt inwentaryzacji, jaką musieliśmy wykonać po uchyleniu przez sąd apelacyjny naszej uchwały. Musieliśmy więc zrobić nową inwentaryzację, na wykonanie której ogłosiliśmy przetarg. Kosztowało to około 8 tys. złotych.  Poza tym, zgodnie z przepisami ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, koszty należy rozliczyć w tej nieruchomości, gdzie powstały. W związku z tym właściciele garaży tam usytuowanych muszą sami pokryć koszty – tłumaczy prezes OSM, Mirosław Otwinowski.

Kilka lat wcześniej kilkudziesięciu właścicieli tamtejszych garaży wystąpiło do sądu, ponieważ chciało własnościowego przekształcenia użytkowanych garaży. Olkuski sąd sprawę oddalił, natomiast apelacyjny uchylił w całości uchwałę Spółdzielni, ponieważ OSM uwzględniła w inwentaryzacji też kilka garaży, które znajdowały się na dwóch działkach. Użytkownicy garaży nie mogli i nie mogą  przekształcić ich w odrębną własność. Ale do sądu występowała tylko część garażowiczów, wydaje się więc niesprawiedliwe, że teraz „słono” zapłacą za to wszyscy właściciele. Dlaczego konsekwencje w postaci wysokich opłat dotyczą całości? – Bo to jest jedna działka, jedna nieruchomość. Nie możemy różnicować właścicieli tych garaży, więc podwyżka w takim samym stopniu dotyczy wszystkich – twierdzi Mirosław Otwinowski.
Z danych, jakie uzyskaliśmy w Spółdzielni, wynika, że w ubiegłym roku koszty utrzymania garaży netto za mkw. wynosiły: na 29 Listopada i Korczaka 0,95 zł,  na Pakusce 1,12 zł, w Kluczach i Jaroszowcu 0,56 zł, a na Osiedlu Młodych 0,54 zł. Do utrzymania garaży wlicza się m.in.: konserwację, odśnieżanie czy oświetlenie. Pod koniec marca tego roku Rada Nadzorcza OSM uchwaliła nowe stawki. I tak wynoszą one teraz brutto za mkw. odpowiednio: 1,16 zł, 1,71 zł, 0,77 zł i 0,78 zł. Trudno zatem dziwić się osobom parkującym auta przy Osieckiej, że są oburzeni zaistniałą sytuacją.
Jest szansa, że stawki w następnym roku będą niższe. – Myślę, że w tym roku nowymi opłatami uda się te rzeczy spłacić i wówczas opłaty te spadną. To samo w minimalnym stopniu dotyczy garaży przy 29 Listopada i Korczaka – twierdzi prezes Otwinowski.  
Garażowicze z Pakuski raczej nie mają co liczyć na niższe opłaty jeszcze w tym roku. Mogłoby się wydawać, że czasy zbiorowej odpowiedzialności już dawno minęły. Sprawa opłat za garaże przy Osieckiej pokazuje, że jednak nie.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
.
.
13 lat temu

W jaki sposób powstało tak wysokie zadłużenie? 32 tys. zł.
Zadłużenie garaży przy Osieckiej: z 50 tyś. 80% = 40 tyś – 8 tyś. koszt inwentaryzacji = 32 tys. Jeżeli mamy płacić to chcemy wiedzieć za co? Prosimy Pan Prezesa o szczegółowe wyliczenie kosztów administrowanie garażami.