Fundusze unijne – szansą dla Olkusza?
Stanisław Piechowicz
Zapotrzebowanie samorządu na pozyskiwanie w latach 2007-2013 funduszy pochodzących ze źródeł europejskich zapoczątkowane zostało już w poprzedniej kadencji, kiedy to dopływ tych środków był jeszcze ograniczony. Utworzony w tym czasie w Gminie referat, przemianowany w obecnej kadencji na Biuro ds. Koordynacji Funduszy Unii Europejskiej, miał i ma na celu przygotowanie projektów i wniosków tak, by Gmina mogła stać się beneficjentem środków europejskich. Moim zdaniem dobrze przygotowany i przeszkolony zespół ludzi, a także sprawność i przedsiębiorczość kierownictwa Urzędu to połowa sukcesu w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Beneficjentem środków unijnych może być nie tylko Gmina, jako jednostka samorządu terytorialnego, ale również jej związki i stowarzyszenia, kościoły i związki wyznaniowe, jednostki organizacyjne, podmioty działające na zlecenie Gminy, szkoły, jednostki kultury, partnerzy społeczni i gospodarczy, organizacje pozarządowe, spółdzielnie, OTBS i wspólnoty mieszkaniowe oraz wiele innych jednostek. Wszyscy zainteresowani muszą być jednak zapisani w Lokalnym Programie Rewitalizacji. Lokalny Program Rewitalizacji Olkusza Obszar-Centrum na lata 2008-2016 został opracowany dla Gminy przez Instytut Rozwoju Miast w Krakowie w roku 2008. Przyjęcie tego programu przez Radę nastąpiło w styczniu 2009 r., a powołanie zespołu roboczego i komitetu sterującego zajmującego się oceną i opinią realizacji założeń tego programu dopiero w styczniu 2010 r. Na str. 14 ww. Programu, w tabeli zbiorczego planu finansowego można w pierwszych dwóch pozycjach wyczytać, że Gmina, aby zrealizować rewitalizację i ochronę olkuskiej starówki w latach 2009-2011 przy całkowitym koszcie inwestycji 21.566.625 zł musi posiadać 6.312.000 zł własnych środków budżetowych, a na realizację modernizacji parku „Czarna Góra” 2011-2013 przy całkowitym koszcie inwestycji 35.469.000zł musi mieć 20.469.000 zł własnych środków budżetowych. Różnica między całkowitym kosztem inwestycji a środkami własnymi gminy to ok. 15.000.000 zł dla każdej inwestycji, pozyskiwane z MRPO. Zatem tylko te dwie inwestycje, jedna rozpoczęta, a druga planowana, pochłoną około 26 milionów zł środków budżetowych w latach 2010-2013. Pojawia się pytanie, co z realizacją zadań własnych Gminy, co z innymi programami operacyjnymi na lata 2007-2013, np. takimi jak: Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, Program Operacyjny Kapitał Ludzki i inne? Najważniejsze jednak pytanie to, co z dalszym zadłużaniem się Gminy? Przy rozważaniu kwestii pozyskiwania środków unijnych nie należy zapominać o planowanym na koniec roku 2010 całkowitym zadłużeniu Gminy, które jest szacowane na 32 miliony120 tys. zł. Kierownictwo Urzędu prognozując, a Rada przyjmując wysokość łącznej kwoty długu w ww. kwocie w zał. 9 Uchwały Rady Miejskiej z dnia 15 czerwca 2010 roku proponuje: „… wyemitować papiery wartościowe na sfinansowanie deficytu budżetu Gminy Olkusz w latach 2010-2011, wynikającego z konieczności sfinansowania wydatków majątkowych z zakresu infrastruktury drogowej i komunalnej w latach 2010-2011 w kwocie 21.000.000 zł, z czego na rok 2010 przypada emisja papierów wartościowych w kwocie 18.000.000 zł, a na rok 2011 w kwocie 3.000.000 zł. Wykup papierów wartościowych nastąpi z dochodów własnych gminy w latach 2012-2018.”
Emisja obligacji, traktowana przez Gminę jako szczególna forma pozyskiwania środków pożyczkowych, może spowodować, że emitowane przez nią obligacje mogą być nie wykupione, co skutkowałoby drastycznym spadkiem zaufania do Gminy jako dłużnika i problemem przy ponownych próbach ulokowania na rynku kolejnych emisji. Myślę, że przy Państwa pytaniu: Fundusze Unijne – szansą dla Olkusza? nie bez powodu pojawił się znak zapytania, gdyż trudno jest w obecnej sytuacji finansowej Gminy jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: czy Gmina dalej powinna zwiększać swoje zadłużenie, kiedy to np. prognozuje się jednoczesny spadek dochodów po stronie podatku PIT? Myślę, że na to pytanie, jak i na wiele innych, odpowiedzą Wyborcy w dniu 21 listopada 2010 r. Dziękuję za uwagę.
Paweł Piasny
Pytanie już samo w sobie zawiera odpowiedź. Oczywistym jest, że należy takie środki w możliwie szerokim zakresie wykorzystywać.
Niestety, pytanie to na dzień dzisiejszy traci sens, bowiem środki pomocowe kończą się w obecnym budżecie UE, który obowiązuje przez sześć lat. Jest coraz mniej programów, w których gmina Olkusz ma szansę na uzyskanie dotacji. Biorąc pod uwagę powyższe oraz to, że nadchodząca kadencja samorządowa będzie przebiegać w latach 2011-2014, moje obawy są uzasadnione. W nadchodzących czterech latach możliwości pozyskania dotacji unijnych przez następny Zarząd będą znikome. Ale to nie oznacza, że w Olkuszu nie będzie się nic działo. Przy skali obecnego budżetu są duże możliwości wygenerowania własnych środków z przeznaczeniem na inwestycje.
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt. Budżet unijny, który jest obecnie negocjowany, będzie obowiązywał w latach 2014-2020. Nie wiemy jeszcze, jakie będą jego założenia, nie wiemy, jakie będą programy pomocowe, dziś wiemy tylko tyle, że wszyscy mówią o zaciąganiu pasa i oszczędnościach. Dlatego tym bardziej uważam, że niecelowym jest „gdybanie”, dla nas ważniejsze powinno być „tu i teraz”, a nie to, co będzie za kilka lat w kwestii programów unijnych.
Wracając do teraźniejszości, muszę z całą stanowczością stwierdzić, że obecny Burmistrz nie wykorzystał możliwości w pozyskiwaniu dotacji, jakie miał przez ostatnie cztery lata. Obecny Burmistrz rozpoczął swoją kadencję wraz z nowym budżetem unijnym, obowiązującym w latach 2007-2013. Burmistrz miał niepowtarzalną okazję, aby korzystać ze wszelkich możliwych środków pomocowych, niestety, nie wykorzystał tej szansy. Na tle okolicznych gmin wypadamy słabo, żeby nie powiedzieć mizernie. A przecież mamy podobno doskonałe kontakty w Krakowie, przecież obecny Burmistrz sympatyzuje z rządzącą Platformą Obywatelską, która „dzieli pieniądze” w województwie. Więc, skoro jest tak świetnie, to dlaczego jesteśmy daleko w tyle za Chrzanowem czy Oświęcimiem, nie wspominam tu o Jaworznie, które leży w województwie śląskim.
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną bardzo ważną rzecz. To, że jest szansa na dofinansowanie inwestycji gminnych przez środki unijne, jest wielkim darem naszych czasów. Nie wolno jednak tych pieniędzy wydawać bezmyślnie! O ile część inwestycji pokrywana jest z funduszy unijnych, o tyle pozostała część finansowana jest z budżetu. Jako że w budżecie Olkusza permanentnie nie ma wolnych środków, inwestycje te są finansowane z pieniędzy pochodzących z kredytów czy emitowanych obligacji. Nie możemy sobie pozwolić na inwestycje, które są niewłaściwie przygotowane lub których wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Mam tu na myśli między innymi: halę MOSiR, boisko Orlik na Osiedlu Młodych, basen kryty oraz największą inwestycję, jaką jest rewitalizacja Rynku.
Kończąc, chciałbym zadać pytanie.
Czy nie stać nas na to, aby rozsądnie i rozważnie dysponować własnym majątkiem i własnymi środkami do budowy wspólnego dobra?
Czesław Żak
To przewrotnie zadane pytanie skłania do refleksji.
Ogólnie wiadomo, że fundusze przedakcesyjne do 2004 r. i strukturalne potem, a szczególnie te obecne z okresu programowania 2007- 2013, miały poważny wpływ na realizację zadań w całej Polsce.
Fundusze te były istotnie „motorem napędowym” w wielu, a mogły być w każdym mieście i gminie. Czy były w Olkuszu?
Jak można dowiedzieć się ze strony internetowej „Projekty nie tylko unijne”, wiele najistotniejszych zadań, jak modernizacja Hali Sportowej, jest w trakcie realizacji, lub jak rewitalizacja Rynku – na jej początku. Należy sobie życzyć, aby te oraz inne projekty, na które złożono wnioski, doczekały się zakończenia i dofinansowania. Wtedy będzie można dokonać właściwej oceny ich wykonania. Patrząc na cały okres możliwości pozyskiwania funduszy unijnych, dorobek Olkusza w tym zakresie nie jest imponujący.
O dużych możliwościach pozyskania funduszy unijnych przekonuje analiza siedmiu głównych ogólnopolskich Programów Operacyjnych oraz Małopolskiego Programu Rozwoju Regionalnego. Szczególnie ten ostatni, mający za główny cel wzrost gospodarczy i zatrudnienia, winien skupiać naszą uwagę. By wykorzystać szansę, jaka tkwi w tych programach, trzeba tworzyć dobre wnioski. Od tego jednak są specjaliści, z których wiedzy i umiejętności korzystać musi każdy burmistrz. Dla stałego podnoszenia ich kwalifikacji, możliwości technicznych oraz promowania wiedzy o funduszach, trzeba korzystać z możliwości, jakie daje PO Pomoc Techniczna.
Jednak nie mniej ważne jest to, czy władze miasta określą trafną Strategię Rozwoju i czy uda się działania tam proponowane skorelować z programami, z których można aplikować o środki europejskie. Cele muszą być jasno określone, projekty spójne i muszą przynosić wymierne efekty dla Olkusza. Czasem ma się wrażenie, że udaje nam się pozyskiwać fundusze przypadkowo i nie zawsze tam gdzie są nam najbardziej potrzebne.
Od wielu lat mówimy o dużym projekcie, jaki miał być realizowany przez RPWiK z zakresu gospodarki ściekowej. Myślę, że obecnie złożony wniosek doprowadzi do realizacji tak istotnego zadania dla Olkusza.
Ostatnio prawie wszyscy podkreślali, jak dużą szansą dla Olkusza są obwodnice. Nie sposób jej zrealizować bez środków unijnych i zewnętrznych krajowych. Trzeba te zadania doprowadzić do końca.
Musimy w Olkuszu starać się pozyskiwać więcej środków unijnych. Trzeba wzmóc pomoc, w tym informacyjną dla małych i średnich przedsiębiorstw, by częściej korzystali ze środków z PO Innowacyjna Gospodarka oraz w ramach odpowiednich Osi priorytetowych MPRR. To może przynieść konkretne efekty w postaci większych wpływów do budżetu. Dorywcze szkolenia i doradztwo zapraszanych, zewnętrznych instytucji nie w pełni rozwiązuje sprawę. Czy nie należało wykorzystać tu wspomnianego już PO PT.
Wiele mówi się o alternatywie, jaką może być dla Olkusza turystyka. W tej dziedzinie również MPRR daje duże możliwości pozyskania środków.
Trzeba zwiększyć ilość składanych wniosków na infrastrukturę techniczną, na likwidację barier w równym dostępie mieszkańców gminy do usług społecznych /edukacyjnych, medycznych, kulturalnych/, a szczególnie na rozwój społeczeństwa informacyjnego.
W poprzednim tygodniu mówiłem o istotnych tematach w zakresie poprawy wewnętrznego układu komunikacyjnego Olkusza. Trzeba w tym zakresie sięgnąć po fundusze unijne.
Nie wykorzystaliśmy w pełni możliwości, jakie dawały i dają programy dla rozwoju wsi, w tym w ostatnim okresie Program Rozwoju Obszarów Wiejskich. Należy pozyskać środki na zagospodarowanie przestrzenne, infrastrukturę techniczną, kulturę i sport.
Aby wykorzystać szansę, jaką daje pozyskanie funduszy europejskich na gminne projekty, trzeba posiadać własne środki do współfinansowania zadań.
Informacje zawarte w załącznikach do uchwały budżetowej Gminy na 2010 r.: „Prognoza długu publicznego na l. 2010-2018” i „Limity wydatków na wieloletnie programy inwestycyjne„ nie dają powodów do optymizmu. Toteż tak ważne jest zwiększanie dochodów oraz pozyskiwanie innych zewnętrznych krajowych środków dla realizacji większej ilości zadań z udziałem funduszy unijnych.
Pozostało trzy lata na przełomowe potraktowanie tego zagadnienia. W przeciwnym razie obudzimy się po 2013 roku i zadamy sobie pytanie jak na wstępie.
Jacek Osuch
Pytanie, czy fundusze unijne są szansą dla Olkusza, wydaje się na pozór banalne. Pozyskanie pieniędzy „z Unii” to duża szansa dla samorządu na zrealizowanie kluczowych zadań, które wcześniej z powodów braku możliwości finansowych musiały być z roku na rok przesuwane w realizacji. Trzeba też przyznać, że napisanie dobrego projektu, zabieganie o jego poparcie u władz województwa, a potem realizacja i rozliczenie – to zadania niełatwe.
W artykule chciałem zwrócić uwagę na jeden problem, który wydaje się być „piętą Achillesa”. Aby mówić o pełnym sukcesie w pozyskaniu funduszy, trzeba dobrze przygotować projekty budowlane, a z tym w naszej gminie jest już problem. W przypadku modernizacji hali MOSiR-u i MOK-u (Domu Kultury) z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego zostało sfinansowane wykonanie tylko części zadania ujętego w pierwotnym i zaakceptowanym projekcie. Gdy wybrany w przetargu wykonawca rozpoczął prace, okazało się, że w projekcie budowlanym nie ujęto kilku ważnych robót, które trzeba zrealizować. Roboty dodatkowe i roboty uzupełniające (już nierefundowane z funduszy europejskich) sprawiły, że gmina musiała dołożyć znacznie większe kwoty niż wynikało to z rozstrzygnięcia w przetargu.
W tej chwili najbardziej skomplikowanym projektem realizowanym przez nasz samorząd jest rewitalizacja starówki. I choć fundusze zostały przyznane, już wiadomo, że o sukcesie mówić jeszcze nie można. Historyczne centrum miasta jest bowiem pełne niespodzianek dziejowych, gdy tymczasem projekt nie zakładał przeprowadzenia pełnych badań archeologicznych na całym obszarze. Praktycznie każde natrafienie na „skarb sprzed wieków” opóźnia prace i generuje koszty. Władze miasta już teraz muszą myśleć o aplikacji kolejnego projektu, który umożliwiałby odkrywanie naszych unikatowych podziemi. To zagadnienie może przyczynić się do uatrakcyjnienia Olkusza w sferze turystycznej.
Przypadająca na lata 2010-2014 kadencja nowego burmistrza będzie czasem zakończenia obecnej perspektywy budżetowej w Unii (2007-2013) i jednocześnie rozpoczęciem i wdrożeniem nowego budżetu. Burmistrz we współpracy z mieszkańcami i inwestorami musi myśleć o przygotowaniu dobrych i przemyślanych projektów, które będą dawały szansę zarówno samorządowi Olkusza, jak i jego mieszkańcom na rozwój i postęp.
Kluczowym jest także, aby Burmistrz we współpracy z wyspecjalizowanymi instytucjami pomagał przedsiębiorcom w pozyskaniu funduszy europejskich na rozwój firm. Takie działanie przełoży się na powstanie nowych miejsc pracy dla naszych mieszkańców i będzie generowało dodatkowe dochody do miejskiej kasy. Dlatego też, myśląc o funduszach europejskich dla Olkusza, musimy przez to rozumieć zarówno środki finansowe dla samorządów (miejskiego i powiatowego), jak i konkretne środki europejskie na rozwój przedsiębiorczości, rynku pracy, edukacji, turystyki w naszym regionie.
Dariusz Rzepka
Odpowiedź na postawione dziś pytanie jest wręcz oczywista: fundusze europejskie są wielką szansą dla Olkusza. Szansą, która już w ogromnym stopniu jest wykorzystywana! Gdyby nie pozyskanie dofinansowania unijnego, nie mielibyśmy szans na wiele niezwykle istotnych inwestycji. Wspomnieć warto o modernizacji Hali MOSiR, MOK czy odrestaurowaniu starówki. Ujmując fundusze unijne w ramach historycznych, należy zauważyć, iż tak aktywne aplikowanie o środki UE rozpoczęliśmy dopiero w obecnej kadencji. Wcześniejsze działania były przymiarkami do pozyskania dofinansowań, w ramach których udało się zmodernizować Zespół Szkół przy ul. Kochanowskiego czy też powołać Lokalną Grupę Działania dla Obszarów Wiejskich Gminy Olkusz. Trzy lata temu powołaliśmy w ramach struktury urzędu specjalną komórkę, która zajmuje się pozyskiwaniem środków unijnych. Trafili do niej specjaliści, doskonale przygotowani do swojej roli.
Zaczynaliśmy od projektów sportowo-rekreacyjnych w ramach środków Ministerstwa Sportu – Orlik oraz „Blisko Boisko”, realizowaliśmy projekty modernizacyjne (Hala MOSiR czy MOK), by przystąpić w końcówce kadencji do ogromnej inwestycji rewitalizacji Rynku. Wartość projektu rewitalizacyjnego, który zmieni oblicze naszego miasta, to aż 16 mln zł! Dokonując przeglądu tego, co udało się zrobić z udziałem środków unijnych, nie można zapominać o termomodernizacji 10 szkół gminy (11,5 mln zł) czy też projekcie dotyczącym przeciwdziałaniu wykluczeniu cyfrowemu mieszkańców gminy (3 mln zł). Pieniądze pozyskane z programów unijnych to również nowatorskie rozwiązania w zakresie technologii informatycznych, które znacznie ułatwią korzystanie petentom oraz pracownikom Wydziałów architektury i geodezji Urzędu z profesjonalnych baz danych. Pozwoli na to 90 tys. zł dofinansowania ze środków UE. Na przełomie tego roku planowane jest otwarcie Punktu Informacji Turystycznej, który powstaje także ze wsparciem pieniędzy pozyskanych w ramach projektów systemowych. Będąc partnerami w niektórych projektach, z wykorzystaniem środków unijnych budujemy zintegrowany system informacji o terenie w powiecie olkuskim oraz wprowadzamy system zarządzania jakością ISO 9001:2008 w Urzędzie Miasta i Gminy.
Środki unijne to także szansa dla mieszkańców miasta i gminy Olkusz. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej działa na rzecz aktywizacji osób bezrobotnych, wykorzystując w tym zakresie dofinansowania UE już od 2008 roku. Podsumowanie tego, co udało się zrobić już z wykorzystaniem środków unijnych, byłoby sporym opracowaniem. Trzeba podkreślić, że zrealizowaliśmy już lub jesteśmy w trakcie realizacji kilkunastu projektów na ogólną wartość blisko 50 mln zł, gdzie środków zewnętrznych pozyskaliśmy ok. 30 mln zł. Wyliczenia te są doskonałym obrazem tego, jak duże wsparcie udało się już otrzymać. To jednak nie koniec. Widząc ogrom prac, jakie przy dofinansowaniu unijnym udało się zrealizować, chcemy aplikować o dalsze środki. Wiemy, że jest to ogromny potencjał, który wpływa w znaczący sposób na rozwój gminy. Już przygotowujemy się na tzw. kolejny okres programowania funduszy strukturalnych Unii, czyli lata 2014-2020. Jeśli lobbing na rzecz nowotworzonych programów operacyjnych okaże się skuteczny, gmina będzie mogła pozyskiwać fundusze na remonty dróg, co do tej pory mógł czynić jednie powiat. Strumień środków w tym obszarze byłby pomocny wielu inwestycjom, choćby takim jak modernizacja parku Czarna Góra czy też budowa Parku Sportów Młodzieżowych na Pomorzanach. Dzięki kolejnym środkom jesteśmy w stanie zrobić bardzo wiele inwestycji, które bez wsparcia unijnego nie byłyby możliwe. To priorytet działania władz oraz niezwykła szansa dynamiczniejszego rozwoju. Dotychczasowe doświadczenia w zakresie wykorzystywania środków unijnych napawają optymizmem. Każdy, kto obserwuje realizowane projekty, doskonale zdaje sobie sprawę z potencjału, jakim są te środki. Można rzec, że obowiązkiem władz jest sięgać po tego rodzaju wsparcie, które przynosi same pozytywne efekty dla miasta i gminy.
W tak ważnym temacie jak wykorzystanie środków unijnych potrzebna jest poważna dyskusja.Brak przygotowania merytorycznego niedoświadczonych kandydatów lub tuszującego stan faktyczny miejskiej kasy obecnego burmistrza sprowadza śię do tego że tylko wypowiedż byłego wiceburmistrza dotyka sedna sprawy.Środki unijne są szansą dla gmin i należałoby je w maksymalnym stopniu wykorzystywać.Problem w tym że potrzeba umiejętności w ich zdobywaniu jak również własnego wkładu,Zaklęcia nic tu nie pomogą.
[quote name=”widziane z dołu”]wstyd się przyznać, że tylko jeden kandydat na pięciu ma cokolwiek rozsądnego do powiedzenia w tak ważnym temacie jak fundusze unijne, mam nadzieję, że w tym wstydzie nie jestem odosobniony wśród mieszkańców miasta[/quote]
Ten, który ma tak wiele do powiedzenia (PP), bełkoce jak obłąkany. Mało ludzi w Olkuszu potrafi czytać, jeszcze mniej wyciągać wnioski, i dlatego naciągana fizjonomia w/w tudzież jego niezrozumiały bełkot może pociągnąć za sobą ogłupione tłumy. Wszystko, niestety, może się zdarzyć.
ktoś czyta te socjalistyczne bełkoty ???
widmo, nieźle, nieźle. Kolejne wcielenia jednej i tej samej osoby 🙂 Wskaż, bo w tym wieku pamięć już nie ta, zasługi rzeczonego kandydata na burmistrza-posła Jacka Osucha??? Mówić nie umie, jak to ktoś ładnie określił w innym miejscu czyta tylko z kartek (resztę pominę). Z niego taki przyszły burmistrz jak ze mnie przeorysza zakonu sióstr służebniczek.
w kraju PO rządzi, a Osuch (z partii rządzącej) nic dla Olkusza w sejmie nie zrobił. Wstydź się pośle, wstydź. Za to Ryszka tryska pomysłami. Buduje obwodnice, nowe miejsca pracy stwarza, a jest w opozycji.
Ludzie nie łudźcie się obietnicami posła Osucha.bo jeśli ktoś piastując stanowisko posła RP nie zrobił nic dla Olkusza to na pewno nie uczyni nic jako burmistrz. Bo porównując to co może poseł na Sejm a burmistrz takiej małej mieściny jak Olkusz.
Odpowiedzcie sobie sami.
Jednoznacznie tylko pan poseł Osuch ma przygotowany profesjonalnie komentarz – widać polityczne doświadczenie
wstyd się przyznać, że tylko jeden kandydat na pięciu ma cokolwiek rozsądnego do powiedzenia w tak ważnym temacie jak fundusze unijne, mam nadzieję, że w tym wstydzie nie jestem odosobniony wśród mieszkańców miasta
Widziane z dołu – skoro piszesz ,że wstyd się przyznać to :
– przyznajesz się do autorstwa koncepcji
– wstydzisz się
Nie prościej było od razu napisać ,że kandydujesz na urząd Burmistrza i Piechowicz się nazywasz?
aż wstyd się przyznać, ale tylko jeden kandydat policzył, że coś mu nie gra, żeby rewitalizacja centrum kosztowała dwa razy mniej niż boisko na Czarnej Górze (SP),
Dariusz Rzepka; „Odpowiedź na postawione dziś pytanie jest wręcz oczywista: fundusze europejskie są wielką szansą dla Olkusza. Szansą, która już w ogromnym stopniu jest wykorzystywana!”
Jacek Osuch: „Pytanie, czy fundusze unijne są szansą dla Olkusza, wydaje się na pozór banalne.”
Czesław Żak: „To przewrotnie zadane pytanie skłania do refleksji.”
Paweł Piasny: „Pytanie już samo w sobie zawiera odpowiedź”
Stanisław Piechowicz: „Gmina, aby zrealizować rewitalizację i ochronę olkuskiej starówki w latach 2009-2011 przy całkowitym koszcie inwestycji 21.566.625 zł musi posiadać 6.312.000 zł własnych środków budżetowych, a na realizację modernizacji parku „Czarna Góra” 2011-2013 przy całkowitym koszcie inwestycji 35.469.000zł musi mieć 20.469.000 zł własnych środków budżetowych”
Jeden zadowolony: jest jak jest, ale jest dobrze (DRz), trzech jeszcze bardziej ucieszonych; trzeba się zastanowić (CzŻ), to banalne (JO), odpowiedź zawarta w pytaniu (PP)
Eugieniusz wyluzuj, nie psuj ludziom zabawy, w pracy zapierd.. w gazetach o pisowskiej inwigilacji dziennikarzy, a tu taka darmowa rozrywka .
Ja codziennie rano naciskam sobie stronkę ,żeby Komoruskiego za pisowskie pieniądze pooglądać … 8)
Panie Pośle Osuch ! Niech pan zatrudni kogoś do obsługi tej strony internetowej, którą reklamuje Pan w PO .
Jak Pan sobie chce poradzić z pełnieniem odpowiedzialnej funkcji, skoro mimo publicznego napiętnowania przez internautów, w gorącym okresie wyborczym , nie możemy się doczekać żadnej reakcji ?? Wstyd 😳
Czy to jest próbka sposobu reagowania na głosy prostych ludzi ?
Różnie z tym w PISie w przeszłości bywało…
Zamiast profesjonalnej reacji wypuszczacie w szkodę jakieś Pisanki … A z układem będą walczyć zajączki wielkanocne z jajkami w koszyczkach ?
Pan Posał Osuch na burmistrza! Koniec z układami
Poseł zrobi w mieście tyle, że pozrywa z krzeseł na pamiątkę nazwiska wszystkich dotychczasowych radnych z PIS-u 😆
Moja Pisanko, był już jeden Trakorzysta z ambicjami politycznymi, nazywał się Łukaszenko – czy nam grozi Traktorzysta Piasenko ? 😡
Na jarmarku gadoją że to Poseł wygro wybory 😉
Pan Paweł ciągle z tym orlikiem na Osiedlu Młodych:)
Skręcił Pan tam kostkę podczas grania w piłkę ?
Pan Jacek Osuch i Pan Stanisław Piechowicz więcej by zrobili dla mieszkańców i miasta niż 10-ciu Panów Dariuszów Rzepków 8)
Osuch na Burnistrz i Piechowicz na zastępce lub odwrotnie 😆 😆 😆 😆 zróbmy sobie kabaret
Popieram Pisankę, moją koleżankę ! 😆
[quote name=”Pisanka z Olkusza”]Pan Poseł Osuch na burmistrza![/quote]
… najlepiej Watykanu.
Pan Poseł Osuch na burmistrza!